 |
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Wto 19:54, 08 Lis 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Wiesz Aniu,ja kiedy patrze na śpiącego Borysa to natychmiast się uspokajam i również mam ochotę na drzemkę.On śpi tak słodko,bezstresowo,a jednoczesnie smacznie,że jest to az zaraźliwe.
Apla,zapewniam Cię,że Borys ma sen zdrowy i głęboki,a naturalny.On generalnie jest największym spiochem jakiego znam.Śpi wszędzie gdzie się da.To jest wogole tak przesmieszny kundelek,że aż trudno opisać.Z najbardziej głębokiego snu potrafi błyskawicznie znaleźc się niezauważony jesli tylko dzieje się coś ciekawego.Przy tym robi to bezszelestnie.jest zdrowy,silny,szybki jak błyskawica i przychlast jakich mało.Zadziora też jakich mało.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Pon 15:42, 21 Lis 2005 |
|
 |
|
 |
 |
O naszym ostatnim pobycie w króliku nie pisałam,bo po pierwsze ciągle brak czasu,a po drugie nie zdarzyło się nic nadzwyczajnego.oczywiście psiaki były zachwycone,wykorzystwywały okazję do pobiegania.Borys jak zwykle zwiedzał wieś.Zrobił wymówki wszystkim swoim narzeczonyum,wdał się w awantury z wszystkimi wiejskimi kundlami,aby na koniec pobytu odbyc bijatyke z czterokrotnie wiekszym od siebie osiłkiem.trzeba przyznac,żejego przeciwnik nie bardzo miał ochote na potyczki,ale nieustanne zaczepki Borysa w końcu wyprowadziły go z równowagi.Suma sumarum Borys dostał po nosie i wrócił z Królika kulejąc na trzech łapach.To zupełnie nie zraziło go do natychmiastowego zrobienia awantury Bartkowi i obwarczeniu Billa.No,cóż..Chłopak jest nastolatkiem w trudnym okresie... Łapka doskwierała mu kilka dni,co ogólnie mu w niczym nie przeszkadzało.
W Króliku Borysek oczywiście spał ze mną,a,że zimno było okrutnie,to ogrzewaliśmy się nawzajem.Zadziora z niego straszna,ale trudno gniewac się na ten śliczny i niewinny pyszczek.
A teraz coś z serii dziecko przy piersi:
No i jak się na niego gniewać?
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 5 z 10
|
|
|
|  |