Edyta
Zwierzomistrz
|
Haniu,i znowu mnie zdemaskowałaś! To nie wiesz?Sklonowałam!W koncu jestem Doktor Mengele,nie? |
||||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Borysku - łepek do góry...teraz wprawdzie jesteś hm...bezjajeczny,ale moze Twoja pańcia przestanie cię Trollem nazywać?Bo przecież już będziesz grzeczny - prawda?
Jeśli choć troszkę cię to pocieszy to w jakiejś( nie sądzę,ze aż tak dalekiej przyszłości) w kolejce za tobą ustawi się ....Aster. |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
heheheheh i na wieluniu bedzie stado eunuchów ale za to jakich poslusznych i grzecznych
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Borysem pomału dochodzi do siebie,ale....chyba się na mnie obraził! Nie chce przyjśc do łóżeczka,wogóle nie chce przychodzić,boi się wyjśc na spacerek,coś jest nie tak zdecydowanie...Serce mi pęka,bo chłopak ma do mnie żal wyraźny...
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Hej, może się źle czuje jeszcze troszkę. A nawet jesli ma troszkę żalu o zamieszanie lecznicowe to przecież się odobrazi na pewno. Musi troszkę focha strzelić żebyś pozabiegała o jego względy
|
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
Edytko
przejdzie mu to obrażanie i trollowatość przy okazji i stanie się Boryskiem-pieszczochem |
||||||||||||||
|
kaerjot
Zwierzolub
|
Edytko, trzymaj się, bądź twarda baba
Borys kombinuje, jakby tę nową sytuację wykorzystać. |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Edytka - zawsze to Ty możesz powędrować do Boryska na posłanie, prawda?
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Małgosiu,a myślisz,ze nie powedrowałam?To wlazł do budy,a tam się już..nie zmieszczę...
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Rozłóż sobie kocyk przed budą A może po prostu jak prawdziwy facet udał się do jaskini i powróci z niej za parę dni. Zobaczysz przejdzą mu fochy
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Wiecie jestem załamana..Zaczynam wierzyć,ze zrobiłam Boryskowi krzywdę.jest koszmarnie.Borys siedzi w jednym kącie albo w budzie,nie chce wychodzić.Trzęsie się jak galareta,kupka nieszczęścia.Na spacerek nie chce wogóle z nikim wychodzić.Musze go wynosić na rekach,a i tak cały dygoce,kiedy stawiam go na ziemi co chwilkę przysiada,kuli się,rozgląda,ledwie się wysika.Potem znowu musze wziąśc go na ręce i zanieśc do domu.A w domu,znowu zaszywa się w kacik.Nie chce nawet przyjśc do jedzenia,musze mu zanosic miskę z jedzeniem,z piciem.Coś zje i rozgląda się ze strachem na boki.
Nie wiem,ale normalnie rycze jak na niego patrzę... ,serce mi pęka. |
||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Powiem ze malo fajnie i wy namawiacie mnei bym Taszke tak pod noz ehhhhhhh samo peka na miliony kawalkow
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Kurcze Edytka a może go co boli albo tfu jaka gorączka go dopadła. Może jednak ma powód takiego podłego samopoczucia hmm
|
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
Edytko
a może on naprawdę ma psią depresję w końcu to inny poziom hormonów słyszałaś o kroplach Bacha ? moja koleżanka daje je swojej kotce, kotka miała koszmarną depresję po smierci swojej Pani a mamy mojej koleżanki dopiero kropelki Bacha pomogły i kicia wróciła do normy pomyśl - dam Ci namiary sama zamówiłam dla Lotnika i Jaskra, coby się nawzajem nie atakowali |
||||||||||||||
|
Borys-ciekawski wesołek |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.