Borys-ciekawski wesołek

Śpimy...

Rankiem budzimy się juz na Pańcinych kolankach..

super ....chyba mu się coś smakowitego śniło...taka ładna ''szyneczka''na wierzchu...mniam,mniam

Boszszsz, śpiący Borys jest przesłodziuchny

Przyznam ,że spacjalnie czatowałam,żeby uchwycić ten slodki jęzorek.Borys,kiedy głeboko spi,oblizuje się co chwilke...

To ty śpisz z aparatem pod poduchą

Edyta, Ty weź przestań! W pracy siedzę, skąd wytrzasnę teraz takiego stwora do przytulenia?!? A mam wielką ochotę jakiegoś słodkiego potforka w typie Boryskowym pozgniatać (hihihi...mam ułatwienie, bo mam Suplisko...tyle, że w dooomuuuu ;( )

Już pisałam w wątku Bartka, że Borys

jest najcudniejszy w gromadzie Edyty! I co?! No i miałam 1 000 000% racji!

Fakt,że Borys z ta swoja szczeniacka morda ma niesamowite wzięcie.Można go mietolic na wszystkie strony.Bardzo to zresztą lubi.Kiedy za długo nikt go nie mizia,przychodzi ,i swoim sliczniutkliem ,wilgotnym noskiem podbija dłoń go góry.I jak mu się mozna oprzec.Jest bardzo grzeczny i straszny śpioszek,ale potrafi tez być zadziora..Oczywiście do psów..Jego kłótnie z Bartkiem sa przekomiczne,a teraz tym bardziej,bo jak się "kłóca" to Bonka jak to baba biega od jednego do drugiego i pyskuje.Oczywiście zawsze bierze stronę Borysa...
Dzisiaj dostały nowe legowiska,więc jest gonitwa i sprawdzanie gdzie któremu najwygodniej..Okazuje się jednak,że najwygodniej jest jednak w naszych łózkach..
Dorotko z aparatem nie śpię pod poduszką,ale fakt,mam go zawsze w zasięgu reki,w nocy tez...

Poobiednia drzemka...

Edyta napisał:

Bonka jak to baba biega od jednego do drugiego i pyskuje.Oczywiście zawsze bierze stronę Borysa...

Ucałuj ją za to ode mnie w nochal, Edyto.

Od Ciebie Joasiu ucałuję,bo ode mnie to może dzisiaj dostać po nosie,małpa jedna..Nie tylko zrobiła się wesoła,ale zaczyna rozrabiać..Dzisiaj księzniczka "nudziła się" w czasie jazdy samochodem i zaczęła mi przełazic,zołza wstrętna..Co innego Borysek urwisek,ten zawsze grzeczniutki...

A teraz coś z dzisiejszego wieczoru.Rodzinne "spory":

Chooodź się pobawić,tylko bys spał i spał...

Proooszeęęę..

Wreszcie mi dała spokój!Co za uparta dziewucha....

Nie mogę się napatrzeć na te jego tylne królicze łapki

!

Borysiątko jest super romantyczne.Zawsze znajdzie miejsce,gdzie wygodnie się ułozy,a przy tym ..swoim widokiem kładzie mnie na łopatki..

Skoro Pańcia wyplewiła,to czemu by nie poleżc w kwiatach i nie pomarzyc...

a czy wiecie,ze pies jak sie oblizuje tak po prostu to jest uspokajacy gest?

?moze on tak sie oblizuje bo cos nerwowego mu sie sni?

?.No a foteczki super

Borys naprawdę jest tak przekomiczny i do tego fotogeniczny,że trudno powstrzymać się od zrobienia mu zdjęcia.
Oto jak postanowił wspierac mnie duchowo podczas pracy na działce:

Oj Pańciu,jak ty cięzko pracujesz...

To moja Pańcia,nie wierzysz?

Zmęczyłem się trochę ta praca na działce...