Słoneczna Sol-niczka :)

Co u Solki to wie Amie - i ma też zdjęcia, ją proszę prosić o wieści

No-wła-śnie...

A Solka to poszła teraz na długi spacer, jest bardzo gorąco i nie wiem jak długo będą. Ale z założenia to jest dlugi spacer

Myślisz Ania, że w tym czasie - z założenia - fotki się pojawią?

Amie jest przy kompie, zaraz się dowiem

Wiecie co?
My to wczoraj obchodziliśmy rocznicę solkowego pojawienia się w Warszawie. Był grill i ognisko i masa ludzi i Solka wyżebrała mięso i grilowaną cukinię.
A poza tym bawiła się z przepiękną jedenastoletnią wyżlicą.
A teraz Solka śpi....

Nie wierzę

A gdzie dowody w postaci fotek?

No fotek z imprezy to rzeczywiście nie ma, ale zrobiłam kilka jak Solka szaleje nastepnego dnia. Już pędzę przesłać je Amie i Ona włoży jak bedzie miała chwilkę....
A co z Ciebie taki niedowiarek?

:-) Solka jest pierwszą imprezowiczką w waszawie - nie trzeba jej prosić... :-)

Ania i Sol napisał:

Wiecie co?
My to wczoraj obchodziliśmy rocznicę solkowego pojawienia się w Warszawie. Był grill i ognisko i masa ludzi i Solka wyżebrała mięso i grilowaną cukinię.
A poza tym bawiła się z przepiękną jedenastoletnią wyżlicą.
A teraz Solka śpi....

Ach... to JUŻ rok!

Niesamowicie ten czas pędzi...
I choć rok temu siwiałam ze stresu, że Solka chce zjeść aninego kota, że Ania mi zaraz każe zabierać potwora - to dziewczyny wytrwały ze sobą, przeszły niejedną burzę, nie raz wygrzebywały się z potężnych problemów

A jednak dotrwały ze soba do pierwszej rocznicy

No i jakoś dziwnie się składa, że Ania i Solka to dla mnie (a mogę się założyć, że nie jestem w tym osamotniona) nierozerwalny duet. Do tego są niesamowicie wprost do siebie podobne

(ale nie ze względu na fasolkowe ciapki

)

Ja bym chciała to jednak wyjaśnić - tę kwestię podobieństwa.
Bo my z Solką spędziłyśmy niejeden wieczór przed lustrem obie i żadnego podobieństwa nie widzimy....
A nawet nie sprawdza się, że się właściciel do psa upodabnia. Bo odchudzam Solke i ona coraz szczuplejsza, a ja jakby coraz grubsza jestem.... i nic odchudzanie SOlki nie pomaga ... kurka wodna!

Rok temu cały Zwierz siwiał w oczekiwaniu na kolejny odcinek serialu

Dziewczynki, życzę Wam jeszcze wielu rocznic, niekoniecznie burzliwych

po prostu... wspólnych

Wszystkiego wszystkiego najlepszego

Faktycznie tworzycie genialny duet

Dziękujemy, dziękujemy - jesteście cudowne cudowne!

! Taaaakie kwiaty! :-)

A może z okazji rocznicy jakieś owe fotki?

Dziewczyny - wszystkiego dobrego,oby każda kolejna rocznica była lepsza od poprzedniej

Oj zaniedbałam zdjęciami Solkę Fasolkę

Ale już nadrabiam

Solka Fasolka i Ania na wycieczce rowerowej

7km biegania i szaleństw - Fasolka zadowolona, ale niestety łapka w następnych dniach jej dokuczała i trzeba było wziąć urlop od forsownych spacerków.

Na urlop najlepsze jest wypoczywanie na działeczce

Pilnowanie terenu, który od razu traktuje się jako własny

Warto też pożebrać przy stole, bo zapachy z grilla są bardzo intensywne:

Niestety zmęczenie daje szybko o sobie znać....