Jak mała Łapka swe szczęście znalazła :)

Teraz to już właściwie Łapcia walizki pakuje i na Edytkę czeka - bez względu na to czy w Sosnowcu do operacji dojdzie czy nie. Ważne by czekała na swoje właściwe życie w domku tymczasowym nie w schronisku, bo to dla psiego malucha najważniejsze

Ja tu nic nie piszę, a w sumie się z Łapką również widuję. A więćc: dzisiaj, gdy przyszlam wygłaskałam wszystkie podwórkowe futrzaki, wyściskałam szczeniaki, wypuściłam Barego i poszłam do Łapki... Szalała z radości!! Ona jest sto razy żywsza niż jej braciszek

Mimo, że jest taka biedna, tak chce żyć! Skakała i biegała odookoła klatki. Weszłam do kojca i mi Delfinka uciekła- poszłam ją złapać, tymczasem odważna Łapka zaczęła wciskać się do kojca Saby. Tak się przeraziłam, że zaczęłam ją za tyłek ciągnąc i wzięłam na ręcę i poszłyśmy połazić po placu, nawdychać się swiezego powietrza. łapka tak mnie waliła tym latającym ogonkiem jak nie wiem. Bałam się ją puścić ze względu na inne psy, a gdy jakieś podeszły- chowała pyszczek w moją rękę. Kucnęłam prz innych szczeniakach- to był jej żywioł

I osoby, które mówią czy mowiły że lepsze jest uśpienie w takim przypadku nie mają wogole racji. Ona jest zywsza niż inne psiaki, biega całkiem normalnie (wogole nie zauwazylam roznicy, bo biega chyba z 20km/h po kojcu

Jest kochana...i sama bym ją przygarnęła jakby to było możliwe

Tak więc napawajcie się tymi informaCJAMI bo ja mam to przynajmniej co sobote

A ja to będe miała już wkrótce!Ha!

Komu pieniądze i ile? Stówę wysyłam bez gadania, a jeśli potrzeba więcej, to proszę o info.

Czy łapka już powędrowała do Edyty?

Podpisuję się pod zapytaniem Jnk..komu?ile?czy już coś wiadomo?

Edytka - wiesz już może kiedy będziesz mogła przyjechać? Na razie tylko wstępnie p. Krysię poinformowałam.

A pieniążki - to z głównym logistykiem proszę, Edytą znaczy

Łapka powędruje najprawdopodobniej we czwartek.To znaczy na pewno,ale jeśłi zdąże to pojadę po nią jeszcze w środę.Wszystko wiem,tylko nie znam jeszcze ceny,bo miałam dzisiaj rozmawiać z dr.Gierkiem.Niestety cały dzien ma zabiegi i nie ma na razie możliwosci aby go oderwać choćby na chwilkę.Zatem na pewno jutro ustalę.Co do wpłat to muszę to ustalić z Małgosią i wtedy damy namiary.

Edyta napisał:

Co do wpłat to muszę to ustalić z Małgosią i wtedy damy namiary.

Hie-hie

To ja juz se ustaliłam, a co

Pieniążki do Edytki, poda chętnym do wspomożenia na pw namiary na konto, a jeśli jakiś nadmiar się pojawi - to wspólnie ustalimy co z tym zrobimy. Oki?

Edzia, dawaj numer konta!

No dobra.W takim razie wszystkim chętnym do pomocy Łapce podam na priv numer konta.Utworzyłam specjalne subkonto dla Łapki.Pamiętajcie przy wpłacie o dopisku,,Dla Łapki.,,.Oczywiscie jak tylko uda się jakąs nadwyżkę wygospodarować przekażę na konto wieluńskich ogonków.
Nawet nie wiecie jak się cieszę,ze mała klucha niedługo zagości u nas.

Normalnie wariatka jestem do kwadratu,cieszyć się z piątego psa w domu

W dodatku takiego,który zapewni nam lanko i sranko...

Zatem raz jeszcze przypominam:chętnym podaję na priv numer konta

A na czym ma polegać operacja?

Ania - jeszcze nic na pewni nie wiadomo, mała musi dopiero zostać obejrzana, konieczne będzie wykonanie rtg i ogólna ocena stanu zdrowia malucha.

Ja poproszę w imieniu swoim i Łapkowych ludków nr konta.

Edytko jesteś kochana

i poprosze o numer konta - też chcę mieć swój udział w leczeniu maleńkiej

wiesz 5 ogonów w domu to zupełnie odpowiednia ilość

Edyto, proszę również o nr konta.
Niewiele niestety mogę dołożyć :-(