Happy Donald ;)

na kleszcze można spray u weta, albo obrożę przeciwkleszczową...tylko nie ziołową choć jak ostatnio usłyszałam że 70 zł dobra obrożka to wymiękłam. są też różne krople..trzeba albo do weterynarza alboo do przyzwoitego sklepu...a na lokomocje to nie wiem niestety.

Cudownosci usmiechniety pychol Donalda ehhhhhhhh cudo na 4 lapkach

Ale cudnie uśmiechnięty pychol

No po prostu... szczęśliwy Donald

Maciek - pewnie już Was nie ma i męczycie wspólnie te biedne rybki

ale najskuteczniejsze są chyba dobre krople. Choć patrząc po tym co się naszej Tuli przytrafiło - to różnie z tym bywa...

Ale - zabezpieczyć trzeba.

A za Donkowy uśmiech (

)... dziękuję. Cuuuudo!

Troszkę starsze zdjęcia są też na [link widoczny dla zalogowanych]

Dawno nas tutaj nie było :oops:czasu nie wiele i óżne takie życiowe tematy ..Wczoraj minely 3 miesiace jak Donek przybył z Wielunia do Wrocławia..

- POdziekownia dla Małgosi i Ewy!! Niby ten sam,a jednak inny..Do ulubionych zajeć Donka należą: pobudki o 7 rano,szczekanie nad uszami śpiacych ludzi {Donek szczeka

},tarzanie sie po nich,zaczepianie lapa,podgryzanie spodni i bieganie za innymi psami w celu zabawy.Donek jest jak sie okazuje bardzo towarzyskim psem,uwielbia być tarmoszony i ma takie pokłady energii o którą go nie podejrzewaliśmy!!

Byliśmy na trymowaniu,wyleczyliśmy chore oczka..Donek w doskonałym zdrowiu,je normalnie i chyba mu dobrze..Czasami tylko marudzi jak się za długo chodzi wokół niego z aparatem ,albo przesuwa w nocy na łóżku kiedy podstępnie próbuje zająć większą część..

POzdrawiamy wszystkich Ania,Maciek i Donek

Od razu, jak czytam takie posty kojarzy mi się fragment, który już użyłam na tym forum, ale jeszcze raz przytoczę:

-Pies nie może przebywać w domu.
-No dobrze, pies może przebywać w domu, ale tylko w niektórych pomieszczeniach.
-Pies może przebywać w pokoju, ale nie wolno mu wchodzić na meble.
-Pies może wchodzić na meble, ale tylko na stare.
-Dobrze, może wchodzić na wszystkie meble, ale nie może spać w łóżku.
-W porządku, może spać w łóżku, ale tylko jeśli mu pozwolisz.
-Może spać w łóżku, kiedy chce, ale nie pod kołdrą.
-Może spać pod kołdrą, ale tylko za pozwoleniem.
-Wolno mu spać pod kołdrą co noc.
-Właścicel musi poprosić psa o zgodę, by też mógł się przykryć kołdrą.

Donek pewnie już na nic nie musi sobie pozwalać, bo wszystko ma

I dziwić się, że psiak się tak odmienił- jakby mnie ktoś wypuścił z klatki to chybabym ożyła na wiczność i brała z życia tyle ile się da

Donek szczeka?!?

Eee... wydawało się Wam na pewno

A tak w ogóle to wcale nie przypomina zachowania schroniskowego Donaldzika. To chyba trzeba opić

To plus 3-miesięcznicę

Jeśli chodzi o trymowanie, to coraz więcej osób może się z Wami łączyć "w bólu" trymujących opiekunów jak widzę

Choćby Mantis i Amie

majkelx napisał:

Powyższy żółty piesek to specjalnie dla Donka, żeby samotny się nie czuł?

Oj,szczeka,szczeka!!

I napewno nie jest to szczekanie małego pieska przytulanki..to zdecydowanie szczek ogromnego psa,który bardzo sie cieszy!!Taki miły spoób okazywania radości

..a żółty piesek nie jest jedyny..jest jeszcze niebieski do towarzystwa w Donkowym m-1..jego dom i jego sprawa co sobie na ścianach bazgrze!!

POzdrawiamy

W środe w nocy wyjezdzamy na małe wakacje

..Donek w czwartek rano prawdopodobnie po raz pierwszy zobaczy..MORZE!! Całkiem niedawno nabyłam aparat foto i cała wycieczka zostanie dokładnie uwieczniona,a szczególnie psie reakcje na Baaaaaaarrrrdzzzzzooooo dużą kałużę,a póżniej troche mniejszą,bo w piatek wieczorem bedziemy nad jeziorem..

Kleszcze już nam nie straszne bo Donek został zakropelkowany,gorzej z całonocną jazdą samochodem,ale moze nie bedzie tak żle bo jezdzić lubi i spać w samochodzie też.Jeszcze tylko zapasy żywieniowe dla futra,kocyk i parasolka na plaże w plecaczek i..Jejka,już sie nie moge doczekać..Krótkie bo krótkie,ale zawsze wakacje!

..i jedzie z nami Donkowa dziewczyna Funia-zaprzyjaznione futerko..się bedzie działo

Sesja fotograficzna obiecana!

Pozdrawiamy Donek,Maciek i ANia

mała napisał:

Krótkie bo krótkie,ale zawsze wakacje!

Krótkie?

Coś przydłuuuuuuuga ta cisza, takich wakacji to ja na ten przykład od czasów szkoły nie miałam

Donek - pogoń swoich ludzików do jakiejś relacyjki, skoro się tyle dziać miało, to wypada, nie?

No i jakieś sto tysięcy fotek poprosimy ładnie

Ale ja mam DAR PRZEKONYWANIA, mówię Wam

Tylko delikatnie dałam do zrozumienia, że wakacje się skończyły i czas na podzielenie się zrelaksowanym Donkiem i proszę bardzo

Na początek piękny portrecik

Dwóch przystojniaków na jednej fotce to chyba maksimum szczęścia

A zdjęcie świetne

Ta czynność tłumaczy upaćkany nosek z pierwszej fotki

A to KTO? Noooo?....

Patrząc po uszach Donalda - czyżby to była panna?

Mała - wzywana do tablicy!

Ale fajne zdjęcia

I Donald taki szczęśliwy i uśmiechnięty od ucha do ucha

Tylko kto to ten drugi piesek? Hmm.. mina Donalda rzeczywiście podpowiada iż to... kobieta

Wakacyjna miłość czy stały związek

szybciutko proszę odpowiadać !