Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Wypraszam sobie! To nie jest żadne zaśmiecanie! Jak już powiedziałam, miło nam z Gagatkiem i Sykomorem gościć Was tutaj, a jedyny powód, dla którego napisałam swój poprzedni post to przeświadczenie, że szeroki ogół forumowiczów powinien się dowiedzieć o istnieniu Szamila. Tymczasem zapewne są tacy dziwni ludzie na forum, którzy uznali historię moich kotków - szprotków za mało zajmującą i porzucili bezpowrotnie ten wątek, tym samym pozbawiając się szansy poznania Szamila.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Edyta napisał:
Aż się boje pomyśleć co będzie jak nieswiadoma niczego Małgoska tu zajrzy...

No właśnie. Chwilunię mnie nie było, raptem tydzień - i co? Wiedźmy jedne jesteście - faktycznie wykrakałyście to niebożę, które właśnie siedzi przy klawiaturze z zadziwieniem obserwuje pojawiające się na ekranie literki

Jakem "sroga adminka" - obiecuję wyciągnąć właściwe konsekwencje Adekwatne do wykrakanych efektów. Kropka.


Jnk - Szamilek dziękuje za gościnę i wędruje na swój własny topik, zapewne jednak Twoich chłopaków jeszcze odwiedzi


A chłopaki... Cuda Nie ma to jak fotorelacja, człowiekowi serducho pęka ze wzruszenia :oops Z tego też powodu życzę sobie kolejną. No i opowieści również, niekoniecznie o sielance - jakoś tak dziwnie pragnę potwierdzenia, że nie tylko u nas nie jest różowo

A teraz idź braci w noski od wieluńskiej ciotki ucałować
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Różowo u nas nie jest, albowiem kotki-szprotki są co prawda zdrowe (panicznie bałam się kk!), za to Kapucyna ma chorutkie gardziołko. Od dwu dni nie miauczy, nie skrzeczy, tylko z cicha posapuje i postękuje. Jedynie kiedy zobaczy kotki, wydobywa z siebie nienawistny syk. Jutro zabieram całe towarzystwo do weta. Maluchy na drugą turę odrobaczania (choć nie ma z czego), a Kapucynę na oględziny. Kataru nie ma, żadnej wydzieliny z oczu czy z nosa też nie, więc mam nadzieję, że to tylko przeziębienie spowodowane stresem i negatywną energią

A jeszcze mniej różowo jest, kiedy pomyślę, że po powrocie z wakacji trzeba będzie zacząć ostro szukać domu dla kotków. Teraz TZ jest jeszcze pobłażliwy, zaraz wyjeżdżamy, przyjeżdża moja siostra z Ołówkiem (tak, tak, będzie czwarty kot do kolekcji!), żeby opiekować się naszymi zwierzami, ale po powrocie - strach się bać TZ'a!
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Jenyyyyyyyyyyyyyyyy, jak ja kofffffffam buraski. Cudne są.
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Nie ma sprawy. Jeden jest już Twój! Wolisz Gagatka czy Sykomorka? Gagatek jest mniejszy, bardziej otwarty na kontakty z ludźmi i klasycznie tygrysowaty. Natomiast Sykomor jest bardziej nieśmiały (ale jak się ośmieli, to przyjacielsko obgryza płatki uszu i opuszki palców ), większy i nie jest pręgowany, tylko ma na bokach takie ciemne zawijasy.

Gdybyś teraz próbowała odwracać kota ogonem i twierdzić, że nie chodziło Ci o buraski, tylko o rude tygryski, albo szylkrety albo czarne murzynki - pełen asortyment jest dostępny u Irmy, czyli pod bokiem. Jechać i brać!
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

no właśnie - wydawanie kotów w dobre ręce czynne całą dobę
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

A jak uważasz, że nie bardzo masz siłę wychowywać kocie dzieci i koszty sterylki cię porażają to ja mam kocią mamę oswojoną i po sterylce, co na razie w piwnicy mieszka
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Klara was znienawidzi.
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Ha! Wydało się! Sykomorek marmurkiem (mraumurkiem) jest!!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

To taki kot z zawijasko-precelkami zamiast pręg nazywa się marmurek? Człowiek się całe życie uczy i głupi umiera

Kaerjot, Klara znienawidzi nie nas, lecy Ciebie, a to już nie jest nasz problem!

A Kapucyna ma kk! Zaraziła się prawdopodobnie od kotków, które same mogą mieć nabytą od matki odporność, więc im nic nie jest (choć może być za jakiś czas). O czym donoszę nie bez uszczypliwej złośliwości, albowiem zawdzięcza to mnie, mnie i jeszcze raz mnie! Durnej właścicielce, która nie szczepiła kota uważając, że kot jest kotem niewychodzącym i szkoda go męczyć zastrzykami. No to teraz kota nie męczę - na pierwszy ogień Kapucynka dostała trzy zastrzyki w bok i termometr w pupę. To samo czeka ją w sobotę i poniedziałek. Kapucynko, podziękuj ładnie swojej pani-kretynce, jak już będziesz mogła znowu miauczeć!
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Auć! Biedna Kapucynka. Jnk, no należałoby Cię kpocnąć w szlachetną część tylną Zaszczep kotę jak już ozdrowieje, niektóre świństwa nawet na butach przenosimy. Najbardziej obÓŻa mnie to, że nieszczęsna Kapucyna nie może nawet wyrazić głośnej dezaprobaty wobec tych dwóch szarych nie-wiadomo-co-to-jest w jej własnym, najwłaśniejszym domu!!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

No nie! Tak źle nie jest. Syczeć i miauczeć na małe koty może i nie przepuszcza żadnej ku temu okazji. Oszczędza się tylko w kontaktach z TZ'em, Dżeksonem i ze mną.
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Jnk, do Ciebie Kapucyna się po prostu nie odzywa Co nowego u braci?
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Bracia są już całkiem ucywilizowani i uspołecznieni. Gagatek mruczy na całego, jak się go smyra po brzuszku albo po łepku albo po czymkolwiek. Sykomorek jest nieco bardziej wstrzemięźliwy w okazywaniu uczuć, ale nie znaczy to wcale, że jest jakimś ponurym mrukiem i odludkiem (tfu! odkotkiem). Wprost przeciwnie - jest bardzo ciekaw świata i nowych wrażeń. Jednym z ostatnich nowych wrażeń było obgryzanie mi ucha, w którym to uchu tkwił kolczyk. Papuga (mama Kapucyny) też wykazywała duże zainteresowanie moimi kolczykami starając się je odgryźć, natomiast Sykomorek próbuje dotrzeć do kolczyka poprzez obgryzanie części ucha znajdującej się w pobliżu potencjalnej zdobyczy. Proszę, co kraj, to obyczaj (tfu! co kot, to obyczaj).
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

jnk napisał:
Bracia są już całkiem ucywilizowani i uspołecznieni.

Zazdroszczę niewypowiedzianie.
Daj w końcu foty, niech mnie jeszcze bardziej skręci z zazdrości



Domki! Znajdujcie się szybciorem! Liczba kocich sierot nam tu zatrważająco rośnie, a przecież wieluńskie psiska dzierżą patronat nad poszukiwaniami - więc jak to, domków powinno być co niemiara
Zobacz profil autora
Buraski małe dwa
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 6 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu