Buraski małe dwa

To Twój TZ nie jest zwierzomaniakiem, Irmo?

Przy takim zapsieniu i zakoceniu wydawało mi się to oczywiste.

on koty lubi tylko mówi, że twarde i długo się gotują

a co do psów to i owszem ale nie w tej ilości
no ale ma czego chciał a ponoć chciał mieszkać ze mną
a ja mam psy i koty i kto wie co jeszcze mieć będę

I mając takie betonowo-zaściankowe

poglądy Twój TZ nie protestuje, kiedy pojawiają się kolejni rezydenci? Zaiste człowiek godzien podziwu.

Irmo, poniższe dwa zdjęcia ze specjalną dedykacją dla Ciebie:

Tak, Irmo, te spodnie od dresu należą do TZ'a, co więcej - TZ znajduje się wewnątrz spodni:

Ale aż taki, żeby robić kotkom zdjęcia, to TZ nie jest. Stąd biorą się fotki w lustrze:

Hmmm... kto tak pięknie pozuje? Wąsy wskazywałyby na Sykomorka, ale pewności nie mam. Hmmm... to chyba jednak Gagatek:

No i ŻEŚCIE WYKRAKAŁY

!

Nie, nie wierzę! Macie kolejnego bezdomnego kotka?!

Powiem tak, Pufka byla ideałem!

! A to male cholerstwo caly czas drze pysk, miau, miau, miauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu i tak od 2 godzin.

Z pozdrowieniami, na skraju zalamania nerwowego, Blink

W jakim jest wieku? Może ten płacz wynika z tego, że jest sam, bez mamy, bez rodzeństwa. Wiesz, jak wzięłam dwa kotki - one cały czas trzymały się razem, przytulały, dotykały. To je na pewno uspokajało, a ten Wasz jest sam, przerażony.

Co mu dajecie do jedzenia? Bo zauważyłam, że moje kotki wprawdzie lubią wszystkie saszetki Whiskasa i tym podobne wynalazki, ale jak się do tego doda śmietankę z wodą albo mleko dla kotów (też Whiskasa, ale jest dużo tańsze z Łowicza, tylko trudniejsze do zdobycia) to maluchy pałaszują, aż im się uszy trzęsą!

Blink napisał:

Powiem tak, Pufka byla ideałem!

! A to male cholerstwo caly czas drze pysk, miau, miau, miauuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu i tak od 2 godzin.

Z pozdrowieniami, na skraju zalamania nerwowego, Blink

jnk napisał:

I mając takie betonowo-zaściankowe

poglądy Twój TZ nie protestuje, kiedy pojawiają się kolejni rezydenci? Zaiste człowiek godzien podziwu.

miał do wyboru : wszystko albo NIC

i wybrał
i cierpi

Kot wystraszony i nierozumiejący co się dzieję będzie się darł

czasem się drą jak im się nudzi, albo z innych nieznanych nam powodów

Ale trzeba chilkę czasu i będzie dobrze

irma napisał:

i wybrał
i cierpi

Mimo wszystko jakoś mi trudno uwierzyć,aby tak cierpiał...

.To pewnie taka poza,abys między mizianiem psiaka i kotka,nie zapomniala o porcji mizianka dla Niego...

Wrednota dostala imię - Szamil (tak jak wojownik czeczenski) drze sie jak jest zamkniete a chce na wolnosc. Na wolnosci zwiedza i nic sobie nie robi z psow.

P.S. Nie sluchac MalGoski, ze niby jakis Sasza!

Hmmm... Nie żebym Was, Blinku i Szamilu, wyrzucała z tego kącika. Boże broń, bardzo mi miło, że się tutaj rozsiedliście. Nawet mi przez myśl nie przemknie jakiś debilny off-topic czy jakieś takie inne obco brzmiące cóś (w końcu nie jestem wrogo nastawioną do forumowiczów adminką!). Siedźcie, jeśli Wam dobrze!

Ale może Szamil zasługuje na swój wątek? Chyba że jutro jedzie do swojego docelowego domu, wtedy - oczywiście - miło nam będzie z Gagatkiem i Sykomorem gościć Was tutaj aż do wyjazdu Szamila

PS Dlaczego Wasze koty mają w nosie jakieś głupie, duże psy, a moje koty się na te psy wyszczerzają, wypazurzają i starają się je zasyczeć na śmierć?! Jawna niesprawiedliwość!

Oczywiscie przepraszam jnk, czekam tylko jak moja MalGoś znajdzie chwile i zaraz oddzieli watki, tzn zalozy nowy by tutaj nie zasmiecac