Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Aksucha i Dacjanek , moje gwiazdki
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Więc i ja przedstawiam jak narazie tylko swoją Pannę Aksę

Tak wyglądałam jak mnie Pani przywiozła do domku w wieku 5 miesięcy
Byłam mała,słodziutka i głupiutka

Zaczełam też gustować w większych patyczkach

W końcu Pańcia stwierdziła,że jestem już duża i mogę iść pokazać się na wystawie

a tu Pani biega ze mną po ringu...Zgubiła gdzieś buty i jeszcze coś jej spada ale warto było I lokata i wygrana w porównaniu z psem

a i też w domu panuje pełna rozpusta

I to na tyle z życia Aksi , następne jak będziemy już także zakoceni


Ostatnio zmieniony przez Aksa dnia Pią 22:09, 05 Sty 2007, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Piękna
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Jeju....ale cuuuuudo
A na wystawach zawsze podziwiałam kondycję wystawiających onki - jak oni muszą zapier....ać.Od samego patrzenia nogi mnie bola.
Aksa - pisz i wstawiaj jak najwięcej zdjęć pannicy - od niej nie można oczu oderwać.Mój mąż aż jęknął jak ją zobaczył.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Raaany Pierwsza fotka mnie powaliła jakie uszydła ma!

Aksa - czemu dopiero jak będziecie zakoceni? Nie masz żadnych opowieści o cudnej pannie? Nie wieeeeerzeee...


Szantinka! Biegać! Powtórz - bieeegaaać
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

No dobrze ...biegać,biegać ( choć na myśli nie miałam żadnego brzydkiego słowa - no może troszeczkę''zapierniczać'' )Pseplasam- już będę grzeczna
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

a więc Aksa to w sumie czysty przypadek ...Mój brat marzył o donku a ja siora chciałam mu sprawić cudny prezent.Wypatrzyłam hodowlę ,wpłaciłam zaliczkę i po 10 dniach pojechałam do Szczecinka po małą 3 ms sunię
Ech aż ciężko wracać do tych wspomnień , kiedy już dojechałam na miejsce ,poznałam moją małą dziewczynkę , wystraszoną, maleńskę 3800 wagi ale zabrałam ją od hodowcy,przywiozłam do domu i patrzyłam jak powoli ginie mi w oczach ....To były koszmarne 3 dni , noce nieprzespane aż w końcu weterynarz stwierdził karłatość na 99 % Mała trafiła do nieuczciwego hodowcy a mi serce pękało
Dzieci płakały więc znalazłam ogłoszenie w necie, 5 miesięczna donka na sprzedaż .Pojechałam z mamą i córką zobaczyć sunię i już wyszłam razem z nią od hodowców
Oczywiście Aksa do brata nie trafiła bo miłość między mną a sunią była tak wielka od pierwszych minut,ze wiedziałam gdzie suńka zostanie....
Teraz mam największego przyjaciela , wierną kompankę wspólnych spacerów, posłuszną i mądrą ...Kocham ją nad życie to moje trzecie dziecko
a to jeszcze kilka foteczek Aksuchy (na zdjęciach gdzie jest data 2004 jest błędna , aparat umiera nam powoli śmiercią naturalną

Jakiś facet mnie wącha , co On chce

a ta Ruda tylko śmiecić potrafi

żebrać też potrafię

Przywitanie z gościem

Moja mała miłość

pieszczoty

Obie się uśmiechamy

Pańcia wciąż mnie męczy ta postawą

Oddaj mi moją zabawkę

Tak ładnie proszę

Nie to nie ,sama zabieram

Idziemy już do domu


Co do wystaw , to naprawdę można się nalatać a jeszcze jak psiak wygrywa i dochodzi do porównania najpierw z psem w tej samej klasie później z suką bądź psem z innej klasy to płuca wypluc można na miejscu
Oj dobrze ,że sędzina normalna i przymykała oko na moje błagam już koniec
I tylko komentowała ,że oglądamy piękną sukę długowłosą i słabą kondycję jej Pani
Ubaw był naprawdę świetny ale dla mnie wystawa to zabawa i nie przejmuję się tym jak mi sunia idzie na ringu,czy chce stać , czy biegać idę tam się pobawić i poznać fajnych ludzi nic więcej


Ostatnio zmieniony przez Aksa dnia Nie 0:30, 24 Gru 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Kolejne opowieści z życia Aksuchy będą jak zoostaniemy okoceni ze wzglądu na mój wyjazd jutro po wigili do Zakopanego i powrót około 2-3 stycznia...Już z małym kociakiem... Oczywiście zarzucę Was foteczkami przywitania kocio-psiego a teraz zmykam do łóżeczka bo jutro cała noc podróży przed nami ...Dobranoc forumowicze...Wesołych świąt i Szczęśliwego Nowego Roku,życzę Wam wszystkim
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Kociak, jak przystało na maine coon'a mały nie był, za to krwiożerczy i zjadł całą aksową rodzinkę Stąd brak wiadomości - mam rację?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

MałGośka,na oczy Ci poszło to Świąteczne obżarstwo? Toz mówi kobieta,że 2-3 powrót,a Ty taka niecierpliwa...
Ja tam czekam jutro,bo juz 4-ty będzie.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Na oczy nie poszło, ale nie mogę się doczekać na małego "psiego kota" jakim są maine coon'ki Nigdy takiego maluszka nie widziałam, to jestem niecierpliwa
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

MałGośka miałaś jakieś przeczucie,może kotek rodzinki nie zjadł ale skradł tak serduszka,że gdybym mogła to ja z miłości bym go zjadła
Narazie jest dość ciężko...Kotek prycha na Aksę a Aksa sama nie wiem co chce mu zrobić czy zjeść czy wylizać
Staram się,zeby Aksucha nie była zazdrosna i jak kot sie nie rusza to jest ok ale jak tylko zaczyna łazić po mieszkaniu ma zawsze cień Aksy za sobą
Nie wiem jak to będzie...Kurczę MałGośka jak Ty Pufkę przyzwyczaiłas do psiego towarzystwa a raczej jak towarzystwo psie do kotka
Czy na początku pilnowałaś ich czy odrazu zostawiłaś samych sobie Sama nie wiem jak zacząć ich socjalizację Niby jest ok ale kot woli moje towarzystwo i spędza cały czas na moich kolanach Jest przeuroczy i straszny pieszczoch ...W przeciągu kilku godzin z dzikuska zrobił sie pieszczoch łażacy za mną jak psiak....chisteryk z niego też straszny i jak go tylko zdejmę z kolan zaraz zaczyna się drzeć i przypominac Pani,ze On tez istnieje
a oto kilka foteczek,niestety więcej nie mam bo mąż zabrał aparat do Norwegii (data na aparacie jest błędna) ale zdolna kobitka ze mnie i zepsułam przycisk do zmiany daty

Pierwsze spotkanie

Tak sobie śpię

z małą panią


a tak wygląda teraz moje życie...Kot na kolanach,Aksunia obok bacznie obserwuje a dzieci drą się,ze mam grę wgrać im :/
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

No nie....ja się tak nie bawię....Ludzka Akso jesteś okropnaaaaa
Nie dość,że posiadasz psa o którym marzy mój Marek to teraz masz kota o którym ja marzyłam cały czas.....buuuuuu.

Zdecydowanie jestem ''psiara'' a nie ''kociara'' i za specjalnie nie widzę się pod jednym dachem z miauczącym futrem( złe wspomnienia)ale to jedno jedyne maine-cunowe futro mogło by nawet po blatach w kuchni spacerować.To taki ''pies'' w kocim futerku .
Zobacz profil autora
Aksa
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 23 Gru 2006
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Szantina ja nigdy sobie nie wyobrażałam kota w swoim domu i sama nie wiem co mnie wzieło na maine coona ale teraz wiem jedno,to wspaniałe kociaki Dacjan daje mi tyle radości i tak pomrukując uspakaja ...Teraz tylko ,żeby Aksa z kotem się polubili
a kotka do Twojego psiego stadka zawsze mozesz dołączyć....
U mnie problem był tylko z wyborem koloru ale całe szczęście Dacjan jest prawie taki jak chciałam,żeby był...
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Aksa - już teraz patrzą na nas jak na ''inteligentnych inaczej'' - w bloku 3 psy,chomik i 2 akwaria.
Może biała zaakceptowała by kociego malucha,ale ....moi 4-ro łapni panowie nie za specjalnie .
Aster delikatny jak słoń w skałdzie porcelany,a Drops ...polował by 24godz/dobę .

Zrób mi przyjemność i wstawiaj jak najwięcej zdjęć swoich futrzaków
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

jeżeli Aksa nie chce zjeść kota 'od pierwszego wejrzenia' to z całą pewnością dogadają się ze sobą, trzeba im dac trochę czasu
mój Rufus na początku fukał na Jaskra ale jak się przekonał, że ten duży stwór chce go tylko zalizać zgodził się na wspólne zabawy

takie były początki
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]



u mnie 6 psów i 3 koty stanowią jedno stado z nami a w skład tego stada wchodzą trzy podstada
ludzkie
psie
kocie

i wszyscy żyją w zgodzie a nawet bawią się ze sobą w grupach mieszanych
Zobacz profil autora
Aksucha i Dacjanek , moje gwiazdki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu