Dajana (ON) pragnie szczęścia-od str.15 jest już Da Janką :)

Jolu, a może Romuś chciałby nowy avatarek?

Widziałam, lubi chłopak zmiany

Prosimy bardzo, bo ten to był taki na dzień dobry, z biegu. Będzie prezent na święta.

Mantis, jaki piękny! Bardzo dziekujemy, nawet nie wiedziałam, że ten mój Nietoperek ( to przez te uszy) jest taki fotogeniczny. Sama próbowałam zrobić kiedyś avatarek, ale niepowodzenia mnie zniechęciły.Jeszcze raz , dzięki !

bela51 napisał:

Czy te tabletki na psie strachy mają jakąś nazwę?

Jedna dobra wetka polecała mi kiedyś, dla mojego strachulca Supła, homeopatyk (niestety nie pamiętam nazwy, poszukam, może odnajdę gdzieś) ale pewnie należałoby go stosować jakiś czas... Na pewno zrezygnuj ze spuszczania Janki ze smyczy, nawet już teraz, chyba, że na ogrodzonym terenie, albo w głuszy jakiejś. No i karabińczyk do smyczy mocny, żeby się nie zerwał, a obroża ciaśniej zapięta, żeby się suńka nie wysunęła.

Też już mam problem, teraz dla Supła nawet trzaśnięcie drzwiami na dworze jest powodem do paniki

W przypadku mocnego stresu delikatne, na podłożu ziołowym, są mało skuteczne.
Możesz podać coś w stylu Sedalinu, my to stale w schronisku używamy, by psy złapać, czy gdzieś przewieźć, ale bywają zwierzaki odporne, a znów Supeł dzięki niemu miał niesamowitego sylwestra - bo stres powodował, że starał się być przytomny, a w głowie miał totalny helikopter, nogi się plątały, był najbardziej wstawionym gościem na imprezie

Zrezygnowałam z leków, choć nie uważam, że mam w tym rację

teraz po prostu przeczekujemy

Iza, dziękuję, ale... jaka modelka taki avatar

Wiadomość dla wszystkich, którzy śledzą wątek mojej Janeczki. Otóż moja Mama i Suńka zawarły wczoraj "pakt o nieagresji". Przynajmniej jeden z wielu kamieni spadł mi z serca! Uff! Było słychać?

Myślałam, że to jakaś potężna petarda, a to Twój kamień!

Ale JAK to było?!?!?!?

Serdecznie dziękujemy za ciepłe i serdeczne życzenia świąteczne

Witamy po świętach ! Dzisiaj wróciłyśmy z Janką ze światecznego wypadu w góry. Zdjęcia nieszczególne bo z komórki. Ale było wspaniałe! Janka b. grzeczna, chociaż dalej strachulec.Śniegu masa, zabawy z patyczkami były szalone i pieskowi się podobało. Mam nadzieje ze parę dni przesłać sesje z porządnego aparatu.

[link widoczny dla zalogowanych]

No miło,że już wróciłyście szczęśliwie.Śniegu pokazałaś Izo dużo, więc prawdziwe święta.Cieszę się,że Janka grzeczna bo pewnie byłybyście w domku dużo wcześniej.

Fajnie, że wróciłyście do nas

To czekamy na zdjęcia, ale i takimi nie gardzimy

- a na śnieg się tak przyjemnie patrzy, szczególnie, że za oknem go nie ma nic a nic.

I doczekaliście się ! Zima w górach w całej okazałości.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Może Was nie zanudzę, ale jeszcze pare fotek, bo trudno mi sie rozstać z tą bajkowa scenerią

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Janka to jest piękny pies

Kochałabym ją również wtedy, gdyby nie była taka urodziwa

[link widoczny dla zalogowanych]