Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Ponieważ otrzymałam "odgórne" pozwolenie na ujawnianie tych wspaniałych informacji - oto kolejna ich daweczka

Adam napisał:
Dajana tradycyjnie już siedzi ze mna w pracy, oczywiście jest po treningu na boisku i spacerku po lesie.
I teraz najciekawsze......., jak trenuje z kółkiem na boisku, a chce się załatwić to wyciaga mnie do lasu przy boisku, bo tam ma swoje WC...
Nigdy nie brudzi na swoim terenie gimnastycznym
Zobacz profil autora
Iza Adam
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kamieńsk

Dajana jest niesamowita.Wczoraj przeszła samą siebie.
Zaskoczyła nas rano bo była głodna,dostała małą porcję i co? zjadła i dalej głodna,Adam dał Jej dokładkę a ta mogłaby jeszcze zjeść.Jak tak będzie jadła to bedzie kwadratowa
pojechali do pracy.Bo Ona nie siedzi sama w domu tylko jedzie z Adim.
Wrócili i Dajana do miski.Cieszę się że ma apetyt ale aż taki?
Później poszliśmy pobiegać do lasu i tak sie wygłupiali,że wywalili się.Naszczęście upadek nie był groźny,najważniejsze to dobra zabawa a Dajana uwilebia wariować
Tak ogólnie jest super,boi się jeszcze obcych ludzi,dużych aut,głośnych krzyków ale mamy nadzieję,że z czasem minie.
Jest z nami tydzień a wydaje sie jakby była zawsze,super wstaję rano a mój ogonek macha ze szczęścia
Teraz pojechała z Adamem do miasta i nie wiedziałam sie z nią cały dzień
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Iza, Adam!

Wreszcie - juz się doczekać nie mogłam (i pewnie nie tylko ja ) na świeżutkie dajankowe wieści

Hmm...standardowo to pies po adopcji ma problemy z apetytem i marudzi - a tu odwrotnie... Coś mi sie wydaje, że tak jej dzień zapełniliście, że zapomiała, że powinna choć z grzeczności potęsknić

A foooooty bedą?
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Izo, Adamie, serdecznie witamy
I bardzo, bardzo prosimy o więcj relacji z życia szczęśliwej Dajanki.

Iza Adam napisał:

Jest z nami tydzień a wydaje sie jakby była zawsze

Prawda, że to niesamowite? Tak szybko nasze życie zaczyna się kręcić wokół naszych ogonków i nie pamiętamy jak to było kiedy ich z nami nie było
Zobacz profil autora
BORYSEK
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Opole

CZEŚĆ IZA

Dzięki za e-maila .

Boryska wyściskałam od Was ( tak jak prosiłaś)

Piszcie co tam u Was nowego słychować

pozdrawiamy

Dla Dajanik od nas , od Borcia , a od Kici
Zobacz profil autora
wycieczki Dajany
Iza Adam
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kamieńsk

Mam chwilkę więc kilka wieści o tej pięknej suni
Dzisiaj była na długiej wycieczce bo aż w Łódzi.Siedziała spokojnie w bagażniku samochodu,pospacerowała troszkę i wróciliśmy do domku.
A wczoraj?no może napiszę to co napewno sobie pomyślała:
Wczoraj moi kochani koledzy-ogonki byłam z moimi opiekunami na spacerku i .uciekłam Im.Uciekłam........ostro powiedziane,schowałam się za blok bo tam jest cicho i spokojnie,a Oni troszkę się zaniepokoili,ale nie dostałam po pupci
Chyba tak sobie o tym zajściu myślała.
A teraz Dajana lezy spokojnie i moja siostra Ruda głaszcze psinkę a Ona to uwielbia
Pozdrawiamy serdecznie wszystkie kochane ogonki
iza Adam i Dajana
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

O boooziu... Ale uciekła - bo miała taki "kaprys" (w stylu - ciekawe co jest za rogiem? ) czy się czegoś przestraszyła?
Najważniejsze, że nic się nie stało...


Jutro mijają...dwa tygodnie Dajanki w Waszym domu Będzie imprezka?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

A może Dajanka sprawdzała Wasze uczucia w stosunku do niej? Pomyślała sobie:ciekawe,czy jak się"zgubię"to będa mnie szukać?
Zobacz profil autora
małe nieszczęście
Iza Adam
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kamieńsk

Witam
Dajana uciekła bo coś tam Ją chyba przestraszyło,ale do końca nie wiem co?
Najważniejsze,że uciekła w miejsce które zna.Adam poszedł za Nią i po zawołaniu wróciła się.
ale najważniejsze to to co sie wydarzyło wczoraj
Bylismy na spacerze w parku wieluńskim-może go zna bo pochodzi z Wielunia?
Oczywiście były zabawy z patykiem i wracając patrzymy a Dajana zostawia za sobą ślady krwi.I co okazuje się że podczas wybryków rozcieła poduszkę .Bardzo się zmartwiłam.Chciałam jechać do weterynarz ale nawet nie nadawało się to do zszycia.jak zrobiłam opatrunek to zdejmowała go.Chodzi normalnie i myślę,że szybko się to zagoi.
I wczoraj wieczorem nie było biegania po boisku

Teraz pojechała z Adamem do domu na obiad,bedzie kwadratowa
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Biedactwo.Nie ma jednak co się zamartwiać.To bardzo częste psie przypadłości.Jeżeli tylko nie ma głebokiego i mocno krwawiącego urazu to naprawdę nie trzeba nic robić.Ja takie rozcięte poduszki mam na okrągło, zważywszy,że mam 16 łap.Na ogół nie jest potrzebna żadna pomoc,goi sie "jak na psie". Niestety wszędzie śa takie ilości potłuczonego szkła,butelek,puszek,że o urazy bardzo łatwo.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Iza - adresówka w takim razie to podstawa. Bo życie jeszcze tyle niespodzianek szykuje.... Może kiedyś, nawet po długim czasie, coś ja tak przestraszyć, że ucieknie daleko, nie patrząc za siebie - i jeśli terenu nie będzie znała, to się zgubi Dzięki adresówce ma szanse na powrót.

A łapkę po prostu oglądajcie, tak jak Edytak mówi - powinno sie ładnie zagoić

No i kiedy będą fotki-nówki? Nooo.... proooszę.....
Zobacz profil autora
Iza Adam
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kamieńsk


Łapka ładnie się goi,sprawdza się powiedzenie,że goi sie jak na psie
Wczoraj rano zaskoczyła Adama bo zaszczekała,usłyszała,że ktoś idzie po klatce schodowej
Ale najważniejsz to to co zauważyłam w niedzielę.Dajana jest bardzo spokojnym psem i każdy tak ją postrzega.A tu prosze wychodzi szydło z worka,ale pozytywne
Chciałam aby poznała sukę naszych znajomych-bokserkę,wabi się LUNA.Pies tez jest niesamowity,Adam nauczył Ją szukac krecika i ona kopie dziury szukając tego zwierzaka.Wyszłyśmy na spacer ja z Dajaną a nasza koleżanka z Luną.Doszły do siebie powoli i obwachiwały się,Fajnie jedna drugą ale po chwili moja Dajana pokazała zęby,raz drugi a za trzecim razem zawarczała. Luna położyła się i czekała.ja chodzę z Dajaną a ta jak tylko spojrzała na Lune od razu warczała.Słuchajcie ja byłam w szoku,mój pies troszke sie pozłościł.
A zaraz będzie miała zaszczyk bedzie szczepiona bidulinka moja
No to papa
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Nie chcę byc złym prorokiem,ale suczki bardzo rzadko żyją w zgodzie.A wiluńskie suczki zdecydowanie nie lubią innych suczek Wiem coś o tym,bo zarówno Bona jak i sara pyskują niemożliwie na widok tej samejpłci..Tyle,że Bonce trochę przeszło po sterylce,a Sara jak na razie jest wrogiem wszystkiego na czterech łapach
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Iza - Dajanka nie przepadała za "konkurentkami", to fakt. Bo tylko suczka nie zachwyci się jej "damskimi wdziękami", tak jak zrobi to psi pan.... Dajanka - wbrew pozorom, czyli swej lękliwości i słodkości - to psiak, który jasno stawia sprawę przy innych psach - nie podskakuj, bo oberwiesz. Nie należy do psów uległych - jesli chodzi o psie kontakty. Oczywiście mogą być odstępstwa od tego, może też się przy Was zmienić - i z jakąś sunią się zaprzyjaźni

Ale ogólnie - pies raczej ustępuje suczce, druga suka niekoniecznie. Jak widać Luna to mądry pies - i od razu pokazała swą uległość, dzięki temu nie było spięcia.

Widziałam jednak w schronisku - jak po pierwszej próbie sił z inną sunią, zaczęły się bawić. Zabawa była podsycona lekkim podnieceniem i próbami pokazania, która jest silniejsza - ale ogólnie było to dość fajne, widziałam sporą szansę na ewnetualną przyjaźń. Przy Lunie Dajanka widać poczuła sie pewniej i silniej - co zaraz pokazała
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Iza Adam napisał:
Adam nauczył Ją szukac krecika i ona kopie dziury szukając tego zwierzaka.

A w jakim celu szuka tego krecika? Bo jeśli go potem dopada, i nie daj Boże, zagryza, to pomysł nauczenia jej takiej "sztuczki" uważam za nieszczególnie zabawny.
Zobacz profil autora
Dajana (ON) pragnie szczęścia-od str.15 jest już Da Janką :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 2 z 31  

  
  
 Odpowiedz do tematu