 |
|
 |
Agata
Dołączył: 19 Gru 2005 |
Posty: 22 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Kraków/Sieradz |
|
 |
Wysłany: Nie 20:49, 22 Sty 2006 |
|
 |
|
 |
 |
No, nie ma jak ciepłe legowiska;) U mnie upodobały sobie błam owczy:)
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Nie 21:36, 22 Sty 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Musze stwierdzić z ręką na sercu,że kocyki kupiłam juz tydzień temu i mimo,że psiaki śpią na nich,są czyste.W dodatku kwiatki na kocyku Bonki sa równiez z polaru zrobione i naszyte,a do dzisiaj pozostają nietknięte!Kocyki sa polarowe,a kupiłam je w promocji ,po 15 zł,w jednym z naszych licznych marketów.
A dla porównania pokaże kocyki chłopaków.O dziwo tez są czyściutkie.te moje psy to jakies wyjątkowe okazy,jeśłi chodzi o czystośc.Nigdy nie wycieram im łap,a błota nie wnoszą.Kocyki piorę wszystkim co dwa tygodnie i to dlatego,że już wqypada.Owszem sa przybrudzone,ale zupełnie"normalnie"
Oto kocyki moich facetów:
Posłanko Billa
Posłanko Bartka
Teoretycznie posłanko Borysa.Borys tylko czasem tam leży,bo śpi ze mną i na ogól leży na moim łózku.Przeważnie w nocy kładzie się tam bartek.Tyle,że od wczoraj na posłanku lezy śliczny,miluchny groszkowy kocyk,który też kupiłam w promocji za 10 zł.
Eh,nie ma to jak duże miasto,przynajmniej jeśli chodzi o promocje.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Nie 22:49, 22 Sty 2006 |
|
 |
|
 |
 |
To prawda,że ogony mają "swoje" posłania i jakoś dociera do każdego z osobna,że dane posłanko jest"jego".Prawdą jest tez,"wymieniaja" się równiez poslankami.Odbywa się to bez żadnych wojen,podchodów.Po prostu,kiedy jeden zajmuje posłanko,drugi maszeruje na inne.W ciągu dnia Bill na ogól leży na srodku kuchni i pilnuje,żeby jakis kasek nie przeszedł mu ,nie daj Boże,koło nosa.W nocy spi zawsze na swoim posłanku.Bartek wędruje między posłankiem swoim i Borysa,Borys lubi poleżec na posłanku Billa,lub Bartka,a Bonka preferuje łóżeczko Billa.Chłopaki chyba zgodnie doszły do wniosku,że posłanko Bony jest zbyt"babskie',bo żaden tam nie leży nigdy.Bonka spi na nim zawsze w nocy.
Oczywiście kanapy i fotele tez sa "ich" więc własciwie psy sa wszedzie.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Śro 1:24, 25 Sty 2006 |
|
 |
|
 |
 |
To znowu ja Bonka!Chciałam się poskarżyć na Pańcię Naszej Pańci odbiło wczoraj i skompromitowała mnie na całe osiedle Borysa też,ale jemu to tam wszystko jedno,byle sie wyrwac na spacer. A było to tak:
Pańcia postanowiła,że pojedziemy na działkę,bo mróz tęgi,to trzeba sprawdzić,czy coś nie popękało.I umówiła się z wujkiem Sebastianem,że też z nami pojedzie.Oczywiście ja i Borys też chcieliśmy pojechać.Pańcia się trochę zastanawiała,bo powiedziała,ze straszny mróz i boi się,żebyśmy nie przemarzli.Początkowo myśłała,ze Bartek też pojedzie,ale potem stwierdziła,że jednak Bartek na serduszko słabsze i taki mróz mógłby mu zaszkodzić.Akurat! Jak na mnie mordę wydziera to serducho ma w porzadku,a tego to Pańcia nie widzi W sumie to jednak się nie zmartwiłam,ze Bartek nie jedzie,bo więcej miejsca w samochodzie będzie.On się tak rozpycha z tym grubym dupskiem,że szok.Z drugiej strony to ciepło z nim,bo futro ma jak niedźwiedź.No i własnie,a propos tego ciepła,to Pańcia stwierdziła,ze ja i Borys to takie drobinki i martwi sie,żebyśmy nie zmarzli za bardzo.I zaraz zaczęła coś szukac gwałtownie i wyciagac.Myślałam,że Pańcia sama się ubiera,a tu widze,a Pańcia nakłada na Borysa..podkoszulkę dziecięcą!A ten głupol wcale nie protestuje! Bartek i Bill gały wywalili i szczęki im opadły normalnie.. ja się zaczęłam śmiać,ale długo się nie pośmiałam,bo Pańcia..przyniosła podkoszulek wojskowy Pana i też dawaj na mnie go wkładac! ja nie chciałam,mówię Pańci,że nie pójdę w tym,nie będe się komptomitować,a ona nic!Ubrała nas,zawiązała na grzbietach supełki i wyprowadziła!
Psiska!Jak ja się wstydze,mówię wam,że normalnie co sobie o mnie wszystkie porzdne ON-ki pomyśła!
Na szczęście na działce nie było nikogo:ani ludzi,ani psów,to biegalismy swobodnie.Nawet przyznam,ze cieplej było.Potem Pańcia zdjeła to paskudztwo,bo było mokre,a samochód już nagrzany to cieplutko nam było..
I tak to nasza Pańcia narobiła nam wstydu.Sami zobaczcie jak głupio wygladamy:
Pańciu!Ja nie chcę!Protestuję!
Nie będę się wygłupiać!Nie pójdę w tym!
Czego się gapisz Bartek?Podkoszulka nie widziałeś?Bonka,chodź,co ci szkodzi!
Widzisz?Mówiłem,ze będzie fajnie!
Jak myślicie?Bardzo głupio wyglądałam?
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 15 z 28
|
|
|
|  |