od Fafika do Lotnika - czyli zwierzaki w moim życiu

Oj, Irma.... Irma....

Nic więcej nie dodam, bo dziewczyny juz Ci wszystko powiedzialy...

Jestes wielka babą i już

wielką babą

?
oj nie co najwyżej małą kobiecinką
a buty dzisiaj kupiłam i jutro po moim ogrodzie będzie biegał PIES w BUTACH

błagam o uwiecznienie tego wydarzenia i zaprezentowanie nam obutego Serwunia

Ciesze sie podwójnie:Irma zmądrzała,a Serwus ma buty i nowe imię!

Fotki mojego ulubienca...
A zdróweczko chłopaka,to wcale nie moja zasługa,ja tylko naprowadzam na własciwy tor!

gdy tylko spróbowałam ubrać psu buty był wyraźnie wystraszony więc odpuściłam

biegał tylko w mojej obecności po trawie - pilnowałam, żeby omijał bruk

w środę przyjdzie moja córka pomóc mi w kąpieli Serwa i wtedy także spróbujemy razem wytłumaczyć mu, że obuwie nie gryzie i warto być PSEM w BUTACH

i Serwuś polizanko cioteczkom przesyła

Serwo jest coraz ładniejszy

serce mi się tylko ściska jak widzę, że on chciałby do domu a nie do kojca, ale ... taki na razie jego los, najpierw z Jaskrem muszą się dogadać - a dzisiaj Jaskier trochę sobie na Serwa powarczał a Serwo jak zwykle 'olał' go

no i dzisiaj miał starcie z Irmą - hovawarty to psy z charakterem i Irma, jako typowy przedstawiciel tej rasy też nie daje sobie w kaszę dmuchac

Serwo usiłował pokazać suni gdzie jej miejsce i doszło do starcia a Serwo natychmiast po pierwszym warknięciu Irmy oznajmił jej , że on juz wie gdzie jego miejsce i żeby nie trudziła się i nie tłumaczyła mu tego

Nie wiem co te psie baby mają w sobie takiego,że wystarczy jedno warknięcie i chłop wie gdzie jego miejsce.

Zeby to nam dwunożnym babom tak się udawało!

Powarczec to sobie mozemy,ale generalnie trzeba solidnego ,,szczeknięcia,,żeby do dwunożnego chłopa coś dotarło...Zwłaszcza jak trzeba cos zrobić,a akurat leci mecz...

Może trzeba Serwa powoli przyzwyczajać do butów?Tak myśle,moze najpierw jeden na trochę,potem dwa?Na pewno to nie jest coś,co natura dała psom,więc trudno dziwić się chłopakowi,że nie lubi butów.
Rozumiem,że kupka w porzadku?Jak nie piszesz,to znaczy jest dobrze.Ufff.
Mizianka dla czeredki i specjalne całusy dla ulubienca ciotki Edyty

a i owszem kupka w porządku
(taka sobie w formie luźniej ale jednak kiełbaski)

z butami to mój problem w tym, że sama sobie nie mogę z zakładaniem poradzić - Serwo zmienia się w wijącą bestię
pomoc nadejdzie niestety dopiero w środę
może jeszcze dzisiaj podejme próbę

Moze go do karmienia ubierać - żeby mu się miłó kojarzyło hmmm

Żeby tylko nie ogłosił strajku głodowego

A moze jakieś nowe fotki by się znalazły?

hmmmm
kto wie, może by się znalazły ....
jutro się z pewnością znajdą

Irma,czy przesyłka dotarła?

jeszcze nie ale pewnie jutro dojdzie

To zaczynam się niepokoić,bo wysłana priorytetem w piątek

Irma,nie trzymaj mnie w niepewności!Czy dotarły leki?