Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Jest przepiękny
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Serwo był z pewnością psem domowym
wypuszczony z kojca biegnie od razu pod drzwi wejściowe domu i doprasza sie wejścia - a mnie tak przykro, że to niemożliwe

nie wiem co zrobię jeżeli Serwo i Jaskier nie polubia się
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

cudo nad cudami...
na przemian rycze i sie śmieję.. i sama nie wiem, na co sie zdecydowac

Boże, jakiż on uśmiechnęty, jaki radosny, jaki szczęśliwy...

Irma, wiesz, co chce Ci powiedzieć...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Irma nawet gdyby nie mógł mieszkać poza kojcem to jest w raju na ziemi...pamiętaj, że uczyniłaś dla niego cud
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec


Właśnie przesyłka ,,wyszła,, Duuuzo zdrówka i mizianko
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

od trzech dni na chodniku przed domem pojawiają się ślady krwi
najpierw myślałam, że to Lotnik znowu ma nawrót choroby
a dzisiaj odkryłam straszny fakt
to Serwo krwawi
ma całe tylne stopy we krwi
on ma naprawdę problemy z chodzeniem i w zasadzie to ciągnie te biedne łapki za sobą a ponieważ od trzech dni szaleje w ogrodzie to pozdzierał sobie zarówno pazury jak i opuszki oraz skórę na pazurami do krwi
jestem poważnie zmartwiona bo on już zawsze tak będzie chodził i to oznacza, że zawsze ma mieć rany i to krwawiące na łapkach
przecież te ranki nie mają szans się zaleczyć i boję się jakiegoś zakażenia
dziewczyny słyszałyście o jakiś kapciach-ochraniaczach
ja się naprawdę łatwo nie załamuje ale ostatnio to ciągle coś wyskakuje
Lotnik ma nowotwór
Irma dwa miesiące nie chciała jeść i wyglądała jak zagłodzony przefarbowany na czarno seter irlandzki a nie jak hovawart
Bajka miała szczeniaki
Piegus ma przetrącona łapke i wygląda na to, że może kuleć do końca swoich dni
a teraz jeszcze wychudzony Serwo z ranami na stopach
kurczę a może ja tym psiakom pecha przynoszę
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

irma napisał:
kurczę a może ja tym psiakom pecha przynoszę

Irma natychmiast przestań opowiadać bzdety!! Życie i szczęście zwierzakom przynosisz!!
Są chyba buty dla psów zaprzęgowych i ratowniczych, jutro będę na zakupach w zoologicznym to się dopytam.
A Ty idź teraz i wygłaszcz każdego zwierzaka po kolei, od razu poprawi Ci się nastrój, a jak nie to proponuje pranie ręczne - w dużych ilościach, może być pranie psów. Tak się urobisz, że zapomnisz o wszystkim.
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Irma to co napisałaś na końcu, to największa głupota z Twoich ust Ty kobieto życie wracasz tym psom Inni to chyba by się poddali i poszli pić... A co do kapciuszków to rzeczywiście mądre tylko takie grubsze muszą chyba być skoro Serwo tak łatwo zdziera łapcie
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Oj, Irma, Irma! Taka stara i taka głupia . Jak można mówić, że przynosisz psom pecha? A co by było szczęściem dla Serwa? Boks w schronisku i wilgotny od psich odchodów kołtun na grzbiecie? Nawet jeśli z tylnymi łapami Serwa nie jest szczególnie dobrze, pomyśl, że i tak jest farciarzem - mieszka w kojcu z miękką ziemią zamiast betonu, a jak kojec opuszcza, może sobie połazić po trawie, a nie chropowatych płytkach chodnikowych. Pogadaj z wetem (choćby przez telefon) o tych krwawiących łapach - może on Ci coś podpowie. Weci mają cudowny dar łagodzenia stanów podenerwowania i popadnięcia w histerię .
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Irma,Ty chyba masz za dużo wolnego czasu i wymyślasz głupoty W takim razie większośc z nas przynosi psom pecha,bo mimo prawidłowej opieki i miłości,każdy z psiaków coś tam ma nie w porządku.A nie przyszło Ci do głowy kobieto,że psiakom ,które są po przejściach,zwykle dzieje się coś niedobrego?
Jak Ty przeprowadziłas analizę stanu zdrowia swoich psów,to pozwól,że teraz ja przeprowadzę.
Bajeczka-miała szczeniaki.No i co z tego?Miała okazję pokazać jaką jest wspaniała,opiekuńcza mamą i jakie piekne dzieciaki urodziła.Szczeniole maja dobre domki i to znowu powód do radości.
Piegusek-masz pamiątkę po Bajeczce i kolejnego ślicznego,zdrowego malucha.Łapką?Dziewczyno,za jakiś czas nie będzie śladu po urazie.Mój Borysem trafił do nas ze zmiażdżonym śródstopiem i połamana reszta konczyny.Stan łapy był taki,że wydawało się iz juz zawsze będzie kuśtykał na trzech łapinach.Po pół roku wet nie mógł wyjśc ze zdumienia,że po urazie nie ma sladu.Opieka,odżywienie i rehabilitacja dały doskonały efekt.Mój Bartek jako szczeniak miał jakieś dziwne historie z noga.Właściwie nikt nie mógł dojśc,co to jest.Nagle zaczynał kuleć,wyglądało tak,jakby dostawał skurczu,czy miał uszkodzony nerw.Utrzymywało się to dośc długo i..przeszło!Piegus tez jest zdrowym szczeniakiem ,dasz mu trochę glukozaminy,trochę wapna,witaminy B i wyjdzie z tego zupełnie.
Lotnik-ma nowotwór,trudno.Poza tym ma kochająca Panią,wspaniały dom,szczęśliwe życie ,pełna michę i..osobistego wroga w postaci Serwa,co dodatkowo mobilizuje go do zycia. Gdyby nie był u Ciebie,to pewnie już dawno wogóle nigdzie by nie był.Może za Tęczowym Mostem.
Irma-nie chciała jeśc?Trudno.jeśli poza tym jest zdrowa,to widocznie nie jest to nic tragicznego.Mój Bill jako młody pies był takim niejadkiem,że wyglądał jakbyśmy notorycznie go głodzili.Chudy jak szczapa,cieniutkie nogi,sierśc matowa.Rozpacz.Każdy posiłek przypominał tragikomedię.Chodzenie z miską na kolanach,udawanie,że wyjada mu się,wyszukiwanie tysiąca chorób i kilku wetów do konsylium.I nic,nie jadał,a konkretnie,dziamał to i owo.Do tego ciagle chorował,miał biegunki,wymioty,koszmar.I co,też przeszło.Zaczął brac kreon,jadał coraz ładniej,przybrał.Teraz problemem jest wytłumaczenie mu,że nie zyje się po to,zeby jadać od rana do wieczora.Mimo wieku i chorych stawów wygląda świetnie ,jest silny i zdrowy.
Serwo-smiem twierdzić,że gdyby nie Ty,to pewnie już dawno opłakiwalibyśmy Serwa.W dodatku zakonczyłby żywot w strasznym,cuchnącaym koszmarze.Dałas mu radośc,wolę zycia,wspaniały dom i otworzyłas kochające serca.Tak,serca.Bo nie tylko dałas mu swoje,ale wszyscy,którzy o nim czytają,pisza,myśla są jego przyjaciółmi i trzymają kciuki za Serwa i Ciebie.To też bardzo wiele.
łapki?Tak jak już mówiły poprzedniczki,szukajmy bucików!Pamiętaj,że Serwo jest u Ciebie od niedawna,a trafił w okropnym stanie.jestes wspaniałą osobą,ale nie jestes czarodziejką,ani cudotwórczynią.Nie postawiśz go na nogi przy pomocy czarodziejskiej róźdźki,ani nie uleczysz dotknięciem ręki.Do tego trzeba czasu i leków,więc nie bądź niecierpliwa.
Wszyscy będziemy szukać teraz rozwiązania dla chorych nózek,a ja jako pierwsza.
A zatem widzisz,nie tylko Ty analizujesz zdrowie swoich psów..Która analiza bardziej Wam się podoba?
Irma,przestan pleśc głupoty i sporzytkuj energię na mizianko ogonów..Gdyby nie to,ze jest to publiczne Forum,a ja za bardzo Cię szanuję,to bym Ci powiedziała,co masz przestac...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Oczywiście że są buty dla psów - zapinane na rzepy i w różnych rozmiarach - widziałam je na własne oczy jak Diance z powodu gronkowca poschodziły opuszki z łap. Wystarczy poszukać w zoologicznym. Z Serwa nie zrobisz szczeniaka, więc cudów nie będzie, poza największym cudem jakiego już doznał i to Ty nim jesteś
Jeśli to stawy to można z glukozaminą popróbowac a jak cerwy do może co wet wykombinuje, a jak nie to ubrać w buty i już.
Irma nie panikuj, jesteś aniołem na ziemi
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

ale mi wstyd za te chwile załamania

dziewczyny za to Wy jesteście kochane i super
ruszam dzisiaj na poszukiwanie psich butów - w internecie są więc w sklepach też powinny
no i mogę się juz na zapas martwić czy Serwo bedzie chciał w nich chodzić

a przy okazji napiszę, że Pan, który nam w ogrodzie układa bruk na ścieżkach nie znał imienia psa i nadał mu nowe imię HETMAN
stwierdził, że to takie dumne i kozackie imię

Edyta - to Ty jesteś aniołem - nie tylko dla swoich psów ale dla Serwa także, to dzięki Tobie nie ma eozwolnienia i szansę na poprawę zdrowia i kondycji - ja tylko realizuję zalecenia
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Hetman Serwo - ładnie, podoba mi się.
Byłam w zoologicznym w Centrum Matarnia, mają tam śliczne buciki dla piesków w bardzo wielu rozmiarach, koszt ok 40 zł, można pójść z psem i przymierzać. Dziś i jutro mają "drzwi otwarte" i przy okazji są rabaty.
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Irma, czekamy na historię o tym, jak Serwo mierzył buty.
Zobacz profil autora
Annachg
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 03 Cze 2006
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Mamo- weź wyluzuj. Do tej pory tylko sobie czytałam w wolnych chwilach, ale nie wiem już sama, czy Ty naprawdę taka smutna czy tylko pochwał Ci mało... albo warunki zewnętrzne innookolicznościowe ci na nastrój i funkcje poznawcze nie tegez...

1. Psy mają szczęście, nawet te, które są podstepnymi trollami i gryzą twoje potomstwo: żyją w końcu w poczuciu słuszności swego jestestwa- dzięki Tobie.
2. Psy mają szczęście, każda kanapa jest ich.

3. Serwo Hetman Łysol ma szczęscie: odżywa z dnia na dzień i może jego zapytaj, co on o zmianach w swoim życiu zamiast projektowac na niego niechęć do spania pod gołym niebiem... A może to cała reszta stada mu zazdrości, że jest cały czas pod chmurką i nie musi wstrzymywac pęcherza? (no. może Piegus nie zazdrości jako jedyny).

4. Nawet wnuki mają przy okazji szczęscie: dobry przykład dajesz. I można się taką pojechaną babcią w towarzystwie pochwalic i na normalną inaczej rodzinę pojechać szpanem. Jak dobrze pójdzie, to przynajmniej jeden młody pomocnik Ci wyrośnie (kapitan W już teraz testuje niezmordnowanie psie chrupki w celu kontroli jakości).

No i na koniec: przy takim stadzie, to Ty się czego spodziewałaś? Że będzie jak w filmie Beethoven 2?
Zobacz profil autora
od Fafika do Lotnika - czyli zwierzaki w moim życiu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 32 z 116  

  
  
 Odpowiedz do tematu