 |
 |
|
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Czw 13:47, 22 Gru 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Wszystkie psy były bardzo bardzo zaciekawione..A jakie mają głupie miny! Oczywiście tak,jak pisałam,Borys zaanektował królika,a reszta usiluje sie do niego dopchac z nochalami.Nie jest to łatwe,bo Borys broni dostępu jak lew.
Moje psy są bardzo towarzyskie,zaakceptują każde stworzonko bez problemu.No,chyba,że jest to damska konkurentka,to Bonka wówczas robi awanturę,jak w przypadku bokserki.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Pią 0:04, 23 Gru 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Dzięki Małgosiu za radę.Nie wiedziałam,ze tak to jest z tymi fotkami.Będe teraz umieszczać po 5 sztuk.Ja nigdy nie mam problemu,u mnie zdjęcia we wszystkich topikach i na wszystkich forach otwierają się błyskawicznie,zatem do głowy mi nie przyszło,że to może być problem.
Co do królika,a raczej królowej to fakt,jest niewiele mniejsza od Borysa..A na pewno potęzniejsza..
Joasiu Ciri to bardzo towarzyskie bydlę w stosunku do wszystkich czterołapnych,mniej ufna jest do dwułapnych.NMa pewno problemu nie będzie,bo Ciri miała nawet zwyczaj bawienia się z chomikami.Fiona też wydaje się towarzyska i dośc odważna.I tak się potrafi przytulic..
No,cóz,pojechałam do sklepu,zakupiłam siano i pokarm,wsadziłam królika do kosza i tak sobie mieszka.Borys broni dostępu do pokoju wszystkim ,oprócz mnie..
Małgosiu,jak na razie królik sobie nie kica,bo jednak troszkę jest oniesmielony..Trochę pokicał na początku,a psy jedynie go sledziły z zaciekawieniem,nie miały najmniejszego zamiaru zrobienia mu krzywdy czy nawet obszczekania lub gonienia..
Żebyście widziały te ich miny...
Wiesz Joasiu,najbardziej paradoksalne jest to,że sąsiad przyniósł mi tego królika,jak to powiedział"na Święta".Zatem sugerował,zebym go...ZJADŁA!Jestem wstrząśnieta! Ja miałabym zamordować i zjeść Fionę !?Przenigdy!
Tak sobie mieszka Fiona teraz..
A Borysek czuwa..
Kiedy trochę się zdrzemnął,Bonka go zmieniła na warcie..
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Pią 17:40, 23 Gru 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Faktem jest,że nie mam pojęcia o królikach..Nie wiem co mu dawać jeśc i wogóle jak z nim postępować..Królica jest coraz smielsza i zaczyna bawić się z psami.Kica sonie,a one za nią..teraz sytuacja się zmieniła o tyle,że Bonka nie odstepuje królika,a Borys zazdrośnik nie odstępuje mnie..Pilnuje,żebym nie głaskała królika.Kino za darmo.No,cóz w koncu Święta,wiec szykuję stajenke..
Proszę o porady w sprawie królika!Asiu help!
Rano królik siedział pod tapczanem..
Mój mąż w pocie czoła i w asyście psów usiłował go wyciągnąć..
Potem królik wrócił do kosza,a psy do pilnowania krolika..
Niedawno krolik opuscił koszyk i pokicał wesoło po mieszkaniu..Aktualnie siedzi przy szafie,a Bonka leży i wpatruje się w niego hipnotycznym wzrokiem.Króilk jest taki fascynujący,że nawet Pańcia porzuciła.
Borys pilnuje mnie,mały zazdrośnik.
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Sob 0:36, 24 Gru 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Joasiu ludzie wogóle mają dziwne pomysły i sposób rozumowania dla mnie niepojęty.Bardzo kocham zwierzęta i wszyscy to wiedzą,ale tez wiedząc,że mam 4 psy,kota i rybki wpaśc na pomysł obdarowania mnie krolikiem.. W dodatku doskonale powinni sobie zdawać sprawę,ze nie wykonam egzekucji,a już na pewno go nie zjem..No,cóz nie będe się wypowiadać co do stanu umysłu sąsiadów dla dobra sąsiedzkich stosunków...
Fionka za to jest coraz bardziej wyluzowana,schrupała ładnie marchewkę,potem nakarmiłam ją z ręki chrupeczkami dla królików,napiła się wody i podsypia pod moją toaletką.Bartek wycałowal ja od stóp do głów korzystajac z okazji,że młodzież podreptała na siku.Ciri zrobiła jeszcze większe oczy niz ma,a ma jak talerze i ogólnie jest wesoło..
Aż się boję co to towarzystwo jutro mi powie..
|
|
 |
 | |  |
Aska
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005 |
Posty: 1085 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Zgierz |
|
 |
Wysłany: Sob 7:40, 24 Gru 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Edyta, królik może jeść jeszcze sałatę, zielonego ogórka, jabłko, natkę pietruszki, koniecznie suchy chleb do ścierania zębów (ale nie beton, tylko taki 1-2 dniowy), oczywiście suchą mieszankę (Chrumiś-paczkowany lub Megan - ważony), a latem koniecznie trawę i mlecz. W razie problemów z brzuszkiem - zieleninę trzeba odstawić. Koszyk, w którym ją trzymasz jest troszkę za mały na mieszkanie i toaletę jednocześnie, więc albo duża klatka (oczywiście otwarta), albo obok kuweta z siankiem. Dobrze jest położyć na spód gazetę albo wiórki (ja wolę gazetę, bo wiórki zdarzają się z grzybem), Wyborcza jest dobra, bo takie lekko lakierowane kartki z czasopism nie wchłaniają wilgoci. Tak czy inaczej królik nie do końca panuje nad zachowaniem czystości, więc będziesz znajdować kałuże i bobki. Ale to drobiazg jak zobaczysz jak śpi na plecach 
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 8 z 12
|
|
|
|  |