Edyta i drużyna BBB+B(iC)

Trochę już przedstawiłam mojego stada w wątku Bony,ale teraz skorzystam z okazji,żeby pokazać więcej zdjęć.Na początek może zaprezentujemy wszystkich:

Nasza działeczka i zima jest wykorzystywana do harców na sniegu.To tu własnie Pańcio tłumaczył trójcy:Billowi,Bartkowi i Borysowi,że niedługo beda mieli siostrzyczkę..

No,i zawitała wkrótce Bona,chętnie uczestnicząc w zabawie...

Bill,Bartek,Borys,Bona,Ciri i Rybki to najważniejsi domownicy.Postaram się pomału opisać każde z nich,oczywiście podpierając się zdjęciami.Dużo ich bardzo..będziemy wybierać..

Żadnego wybierania! Chcemy wszystkie

A psiaki takie przepiękne masz Edytko

Zadbane, wypieszczone... szczęśliwe

Hmm.Jak widze,skasowałam niechcący niektóre zdjęcia.Nie szkodzi pokażemy inne:

Bartek z Bosysem chca być eleganncy,szykują się na przyjęcie gości.

Bill i Bartek z zazdrością spoglądają na Borysa..

który recytuje wierszyk na Dzień Matki.
Oni niestety się nie nauczyli!

No,cóz Bill się zamyślił,a Bartek padł z rozpaczy!

Ale,Pańciu!Czy te oczy moga kłamać...?!

I jeszcze jedno zdjątko z sesji zimowej

Cudne są te jęzorki wywieszone

Dzięki cioteczko Amie!

gdyby nie Towja pomoc,to kiepsko by z nami było często.A jęzorki faktycznie super,chociaż mamy do zaprezentowania jeszcze całą kolekcję!

Edyta napisał:

Dzięki cioteczko Amie!

gdyby nie Towja pomoc,to kiepsko by z nami było często.A jęzorki faktycznie super,chociaż mamy do zaprezentowania jeszcze całą kolekcję!

Dawaj, popatrzym z przyjemnością

Obiecana zimowa sesja

(swoją drogą fajnie popatrzeć na zimny śnieg w te prażące dni

)

Widać, że psiaki mają niezłą zabawę

Wspólny posiłek (Edytko jak Ty chodzisz po kuchni wśród tych misek? Chyba slalomem

)

Bill pokazuje język

Nieładnie...

Wspólne zdjęcia Bonki i Borysa

Zabawy Billa i Bartka

Czyli Bill nie jest jeszcze taki do końca poważny?

piekna galeria

.tylko czemu tak malo fotek?

Jak chodze po kuchni?Oj ciotka,wcale nie chodze!Stoję w jednym miejscu i czekam aż zjedza.A poważnie,to kuchnia w rzeczywistości jest większa niż wyszła na zdjęciu,oczywiście tłoczno jest,ale w sumie w tej kuchni wszyscy najlepiej się czują.Kiedy psiaki jedzą,to jest mniej miejsca,bo wówczas są w jednej pozycji,a kiedy nie jedzą,to różnie sie układają,byle tylko obserwowac,czy coś nie skapnie.
Bill ma jeszcze dni kiedy chętnie się bawi i jest w dobrej formie.A raczej miał.niestety,bardzo mnie martwi,bo obecnie jest coraz mniej sprawny,pocieszam się tylko,że to upały daja mu się we znaki.Gorzej drepta,oddech cięzszy,dużo lezy..ma prawo,już 11 lat.Zimą i w chłodne dni zawsze było lepiej.Zobaczymy jak się ochłodzi.nie chce o tym myślec,bo zawsze przerażenie mnie ogarnia,kiedy widze,że z trudem się porusza..ogólnie jest jednak w dobrej formie,zdrowy,poza historiami stawowymi..I tak zresztą jest lepiej i robimy wszystko,żeby było jak najdłużej.
A co do zdjeć,Daga to będa,będa,staramy się!

Bill ma juz 11 lat?

?

Jesli moge ci poradzic to na dolegliwosci stawowe rewelacyjny jest lek z ludzkiej apteki-homeopatyczne zastrzyki-Traumeel S...daje sie je podskornie-wyprobowalam-super

.moj psiak mial problemy z chodzeniem-chcieli go ciac bo niby dysplazja-a to byla mlodziencza kulawizna...ale widac bylo,ze chod mu sprawial bol-po zastrzykach latal jak dziki znowu

Ja bym chciala zeby moje dozyly 11 lat

..w mojej rasie psy zyja bardzo rzadko tak dlugo

Wszytskiego naj dla Billa-oby zyl jeszcze bardzo dlugo

To dzisiaj coś z serii"Niedzielny obiadek"

Zjadłam se smacznie..krolowa w koncu jezdem..

Se odpoczywam..siły już nie mam dalej iśc z przeżarcia..

Tez se zjadłem..

I se pośpie troche..

I my se podjemy..

I odpoczniemy..

Czego sie gapisz?Nieogolonego owczarka nie widziałaś?Nie zdązyłem..

No i co ja poradzę, że fafli wypatruję?

Bartolkowy jest cuuuudny, Mirze też tak opadają, jak do góry kołami leży

Borysek to dla mnie ciągłe dziecko, co z tego, że wojowniczy - wystarczy popatrzeć jak śpi...

Bona je na leżąco?

Hmm...może ona zapatrzyła się w "królewskie" postępowanie Billa i nie chce mu ustępować?