Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Jeśli ktos ma ochote na dobry kabaret to zapraszam do nas .
Na poczatku oznajmiam wszem i wobec,że fotek na razie nie będzie,bo królik zeżarł kabel do wgrywania zdjęc do komputera. Powyciągał też ksiązki z biblioteczki i usiłował poczytać..
Ogólnie rzecz biorąc sytuacja wygląda następująco:królik zadomowił się na dobre.Kica po pokoju,zaczepia psy do zabawy.Fiona stwoerdziła,ze najwygodniej śpi się na psim legowisku przy moim komputerze i tam też głownie leży,wygryzłwszy uprzednio Borysa.Bona i Borys sa nie tylko zaciekawione królikiem,ale trochę zazdrosne.Wczoraj kiedy dałam Fionie marchewkę Bona natychmiast mu ją ukradła i szybko zeżarła.Dzisiaj dałam królikowi suchą bułkę i natychmiast ukrał mu ją Borys.Jeszcze nigdy nie widziałam,zeby któryś pies z takim apetytem coś wsuwał.Dałam drugi kawałek bułki Fionie,a za chwilke Borys znowu ja ukradł i zeżarł..Bona tak skutecznie goniła dzisiaj królika,ze w końcu chwyciła go za ogon i nie chciała puścić.Przekomicznie wyglądało,jak królik kica z Bonką na końcu ogona.Na dodatek Borys dopadł królika z przodu i usiłował go ciagnąc za ucho..Bartek włazi królikowi do koszyka i zacałowuje go na amen.Jedynie Bill wykazuje totalne lekceważenie dla kicającego stworzenia.
Uff,to tyle.Idę płakać za zniszczonym kablem..A takie mam ładne fotki...
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

hehe... też to przechodziłam - 3 razy... miałam inną wersję gryzonia - świnkę morską... tapety pozjadane, kable ponadgryzane, dywany zasikane... nie daj Boże jakaś kartka spadła na podłogę, kiedy prosiak latał luzem - od ręki schrupana amimo to, jakimi były "szkodnikami" - lobuziakami i tak je kochałam

Także przyzwyczaisz się Edytko i sama sobie sie będziesz dziwić po jakimś czasie, jaka domyślna i pomysłowa jesteś w wynajdywaniu chowaniu wszystkich rzeczy, do których gryzoń zabrałby się z wielką ochotą.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Aneta dzięki za duchowe wsparcie... Idę się powiesic na resztce kabla do wgrywania fotek..
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

oj nie ma za co, Edytko... wiesz, ze ja dla Ciebie wszystko...

ps... tylko sprawdź, czy Ci tego kabla starczy i czy nie jest czasem jeszcze gdzieniegdzie nadgryziony
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

A skąd ja znam przegryzione kable i ''przeczytane'' książki?No cóż......2 królisie w życiorysie zupełnie mi wystarczyły....mieszkanie do remontu,bo uchole miały zupełnie inną koncepcję na wygląd mieszkania niż my....ale były baaaardzo ''kosiane''
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Dzięki dziewczyny..Wy to umiecie człowieka podtrzymać na duchu.. Faktycznie,kabel jest za krótki do powieszenia.Idę poszukać czegoś mocniejszego..najlepiej chyba czystej...
Wczesniej jednak zrobię losowanie,która z Was dostanie królika..Skoro macie takie doświadczenie...
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

rany julek (jak mówiła moja babcia)
i Ty mnie Edyta namawiasz na króliczka
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

No tak Edytko, królik upewnił się, że go zjesz więc postanowił wziąć się po mału za zjadanie mieszkania .
Słyszałam, że króliki daje się uczyć podobnie jak psy biorąc pod uwage Twoje sukcesy z psim stadem to i z kicajcem sobie poradzisz. Kciuki trzymam !
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

No tak..Widzę,że jednak zostanę z kicusiem..Wczoraj wspaniałomyślny sąsiad przyniósł mi ksiażeczkę szczepień krolika.Miałam mordercze odruchy,ale jakoś się powstrzymałam..Idę zobaczyć jakie postepy w dewastowaniu mieszkania królik poczynił dzisiaj.
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

no i co z TĄ króliczkiem - oswojona cz też Wy już się przyzwyczailiście ?
Zobacz profil autora
Jedi
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Będzin

Na szczęście królica została przekazana sąsiadce - ale szczegóły to musi już mama napisać
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Dopiero teraz zorientowałam się,że zaniedbałam losy królika.A zatem było to tak.
Po bezsennej nocy spowodowanej szaleństwami królika i moich ogonów,które dodatkowow spowodowały zdemolowanie pokoju,zniszczenie książek,zeżarcie kwiatków,wstałam zdesperowana.Stwierdziłam,że coś z królikiem muszę zrobić,w przeciwnym wypadku grozi mi wariatkowow.Wychodząc z domu spotkałam sąsiadkę,która od kilkunastu lat wychowuje wnuczki po zmarłej córce.Dzisiaj to już dorosłe kobiety,ale nadal mieszkają z babcią.Wiem,że uwielbiają zwierzeta,mają psa i kota.Sąsiadka wracała właśnie z zakupów z jedną z dziewcząt,kasią.Zagadnęłam z głupia frant,czy nie chcą królika.Ku mojemu zdumieniu Kasia stiwerdziła,że jak najbardziej.Już kiedyś miała królika,ale nieborak odszedł.Odetchnęłam z ulga i obiecałam przynieśc go po powrocie do domu.Wieczorem spakowałam Fionę i zaniosłam piętro niżej.Dziewczyny już czekały na przyjęcie królika.Przygotowały mu klatkę,mającą służyć za mieszkanko.Były zachwycone.Królik spokojnie pokicał po pokoju,wszedł do klatki i zasnął.I tak oto Fiona mieszka sobie szczęśliwie pięterko nizej.
Trochę mi było smutno rozstać się z króliczkiem,ale niestety trzymanie go i było na dłuższą metę niemożliwe.Moje psiaki szalały (oczywiście nie robiąc mu krzywdy),królik zaczepił je do zabawy,i niemożliwe było pozostawienie tego towarzystwa samemu sobie nawet na kilka minut.W dodatku kiedy Bill zorientował się,że w domu zamieszkuje jeszcze jeden stwór nieco przypominający kota,sytuacja zaczęła wyglądac nieciekawie..Głuchy pomruk jaki wydobywał się z jego piersi,zjeżona na maksa sierśc i groźna mina mówiły same za siebie.Wiem,ze królik ma się super dobrze i wiem,że jest mu znacznie lepiej niż u mnie.Nikt go nie goni,nie ciągnie za ogon,nie podszczypuje itd.
Skoro temat królika zakończony,to moge przejśc do następnego.
Wczoraj przyszła paczka z duża ilością wspaniałych,pachnących uszu wędzonych.Zamawiam je przez Allegro,bezpośrednio od producenta.Musze stwierdzić,że takich uszu nie ma w sprzedaży,a w dodatku są bardzo tanie(1 zł za sztukę).Wszystkie psiaki dreptały za mną i za paczką nieustannie,czując wspaniały aromat.teraz zaczęło się wydzielanie uszek.A jak się to odbywało dzisiaj ,zobaczcie:



Mnie,mnie,mnie daj pierwszemu!



Dobra,może być to,dawaj!



Ja,ja,ja tez chcę!



Ale dobre!

Królowa Bona nie uczestniczyła w żebraniu.Ukradła pierwsza ucho,kiedy brałam je z paczki i popędziła z nim do Pana.Tam w spokoju,pod stołem spałaszowała je mlaskając.
Musze powiedzieć,że te uszy wyglądają tak smakowicie,ze sama mam ochotę je zjeśc.Zwłaszcza kiedy widzę z jakim smakiem,ciamkaniem,mlaskaniem,sapaniem pałaszują je moje ogony.
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

OOOO nie to ja poproszę linka do aukcji uchowej to masz takie wiadomości i sie nie dzielisz Dopiero teraz jak już nie miałaś co w topiku napisać
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Pyszniascie wygladaja Jurek az polizal monitor
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Cooo,jaaa się nie dziele.tak? A adres szkoły psiego tańca to kto ukrywa,hę?
Proszę bardzo,nie będę taka.Polecam uchole od tego sprzedawcy,są wyśmienite,a do tego wielkie i tanie.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Edyta i drużyna BBB+B(iC)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 9 z 12  

  
  
 Odpowiedz do tematu