Anna
Moderator
|
Oj tak tak....kazdy z nas coś o tym wie Ale super Odi się bawi. Genialna sprawa. Wspaniały dom. mam nadzieje, ze hierarchia się poustawia zanim właściele padną zamęczeni sytuacją |
||||||||||||||||
|
joanna
|
Dziewczyny nie straszcie mnie;-) Ja również życzę pani Ani, żeby psie towarzystwo szybko sie dogadało. Wszystkiego dobrego:-)) |
||||||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Pięknie, pięknie! Najpierw paskudne babsko wciska nam wszystkim podejrzane stworzenia, które w drodze ze schronu do domu mutują w ekspresowym tempie z biedniutkich, cichutkich, nieszczęśliwych stworzonek w rozpasane, krwiożercze, agresywne bestie, a potem jeszcze śmieje się nieszczęsnym właścicielom w ich zrozpaczone twarze. |
||||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
czasem jest nawet gorzej...mnie tak zbajerowała tymi smutnymi spreparowanymi zdjęciami i opisem jaki to biedak u nich mieszka, że sama się prosiłam, żeby mi go dali...i jeszcze się bałam, że się nie zgodzi.Nic mi nie musieli wciskać.
. . . A tak na prawdę to nie ma się czegoś bać...po prsotu schroniskowe bidule, zaczynają w domu żyć normalnym psim życiem. I to nawet takie bidulki jak Odiś |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Nie wiem, czy tylko ja mam takie wrażenie, że jednak adopcja Perełki w jakiś sposób pomaga się Odiemu socjalizować. Bo i to głaskanie, na które zaczął pozwalać swoim ludziom i ta zabawa zabawkami - no, chłopczyk robi postępy.
|
||||||||||||||
|
Perełka i Odiś |
Misiowaty
Zwierzozwierz
|
sądzę, że wszystko jest w porządku. Jeśli w domu jest tylko jeden Ogon - nie ma problemu z ustawieniem hierarchii stada. Jeśli sfora Futrzastych jest większa to musi trochę potrwać - Ogony muszą dogadać się między sobą, "podzielić" się ludzikami itd.... to tylko nam wydaje się w miarę proste.... a to każde mizianko, każde przywołanie ma znaczenie Odisiowi należy się miłość rodziny, a rodzina - cóż w końcu zafundowali sobie kolejne dziecko, a z dziećmi wiadomo - nieprzespane noce, pieluchy, kaszki, kleiki, soczki, raczkujące bobo itd....... To że dziecko trochę bardziej ofutrzone to drobiazg ale dopomina się należnej atencji Życzymy wytrwałości ludzikom, miłości i mizianek Ogonkom merdanko - Misiek pozdrowienia - Misiowaty |
||||||||||||||
|
irma
Zwierzozwierz
|
a Lotnik dziękuje Ani za troskę
okazało się, że właśnie ten lek, o którym mówiła Ania nasz wet zaaplikował Lotnikowi a z hierarchią stada to tak jest, że ona jest cały czas ustalana - płynna u nas teraz Irma usiłuje przejąć przywództwo a Jaskier zaciekle broni swojej pozycji |
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
|
||||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
No, rzeczywiście, MałGośka, jest się z czego śmiać! Ty to w ogóle nie masz wyczucia, kobieto!
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
A Ewa WIDZIAŁA na własne, żywe oczy Odisia i Perełkę! I całą resztę towarzystwa gorzowskiego również - Anię z Januszem, Czarutkę i Lelka (yy... może kogoś pominęłam? )
Odwiedziła naszych wieluniaków w czwartek. Wróciła zachwycona Ludzie wspaniali - zresztą mogę poświadczyć, choć kontakt z Anią mam jedynie via telefon - tak wrażliwej dziewuchy ze świecą szukać (Ania - nie rumień się, to szczera prawda! ), Janusza nie było mi dane poznać, ale Ewy opowieści są wystarczająco przekonywujące, by wiedzieć, że się z Anią dobrali "jak w korcu maku" I co się dziwić, że w tak cudownych ramionach to i Odiś wygląda jak królewicz - Ewa w szoku totalnym, nie mogła przestać o nim opowiadać Dał się nawet Ewie pogłaskać Perełka natomiast... poznała Ewę (no długiej przerwy to raczej nie było ), więc została przez Ewę wytarmoszona za rude kudełki z miłości Ewa pstryknęła parę fotek z komórki, więc się z Wami podzielę. Nie ma niestety Odisia, ale chłopak momentalnie znikał gdy widział wymierzony w siebie aparat Perełka za to pozowała dumnie przytulona do Ani A oto Czarutka Byłam w szoku jak ją zobaczyłam, bo wg mnie powinna być... czarna Chyba przez imię byłam święcie przekonana, że zobaczę psisko w typie szantinkowego Dropsa czy gebowego Jurasa A to wieści bezpośrednio od Ani, jeszcze z zeszłego tygodnia:
|
||||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Troszkę się zapuściłam w wieściach sms-kowych od Ani a tu niedługo będzie kolejna "miesięcznica", już 10-ta, pewnego ważnego zdarzenia...
Jak niektórzy z Was sami zauważyli - Perełka zadziała na Odisia jak najlepsze lekarstwo
No cóż - mam nadzieję, że choć pewnie troszkę to potrwa, ale i biedna Czarutka nie tylko pogodzi się z faktem pojawinia się rudej konkurentki, ale też stanie się na powrót szczęśliwą "złośnicą" A tu już same aktualności:
Nie mam pojęcia co z tym zapaleniem trzeciej powieki u Perlisi - może ktoś z Was ma jakoś wiadomości na ten temat i Ani pomoże? Uuu... Choć wiedziałam, że Odi ma dołączyć do grona psów "bezjajecznych" poraziła mnie ta informacja... Jak sobie Ania z Januszem poradzą z takim dzikuskiem? Ach... Nerwy mnie zjadały Więc na drugi dzień zmusiłam Anię do długiej relacji No i OCZYWIŚCIE Odi zapewnił swym cierpliwym do granic możliwości ludziom nie lada rozywkę... Nie tylko nie dał sobie wstrzyknąć owej ketaminy, to nawet podany sedalin i ogólne ogłupienie nie ułatwiło "pacyfikacji" psa specjalnej troski. Jakoś w końcu udało się Ani zaaplikować zastrzyk ketaminy, choć nie w całości - za prosto by było Ostatecznie takiego na wpół przytomnego psiaka Janusz opatulił kocem i jakoś udało się go dowieźć na zabieg. A to już wieści pozabiegowe:
|
||||||||||||||||||||||
|
geba
Zwierzomistrz
|
Jesli chodzi o grudkowe zapalenie trzeciej powieki to faktycznie robi sie to teraz poprzez zeskrobanie ich z powieki. Jest to zabieg (przynajmniej u nas tz u Jurka) byl robiony w bardzo lekkiej narkozie calos tz przywiezienie psa i odebranie go juz wybudzonego nie trwalo dluzej niz 3 godziny no i odpukac z oczkami mamy spokoj.
Jesli chodzi o wymrazanie ponoc sie nie stosuje tego bo czasem byly nawroty choroby, a tekie zeskrobanie daje wieksza szanse ze sie nie powtorzy. Mozna tez przemywac slepka świetlikiem lagodzi podraznienie Teraz czeka to Taszke ale czekamy i polaczymy oczka ze sterylka. |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Ale fajnie czytać takie wieści z domu byłego podopiecznego wirtualnego
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Ups! Oczywiście nie miałam na myśli pooperacyjnych cierpień Odiego.
|
||||||||||||||
|
Perełka i Odiś - kolejny wieluński duet :) |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.