Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Dianka mam dla ciebie cos fajnego do czyszczenia twoich chorych uszek. A mysle ze te "gorsze" zabawki w sensie te ktore nie beda przeznaczone dla dzieci podzielicie miedzy siebie tz Bonka i ty hihihi.
Milo sie czyta takie wiesci.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec


Dianka ma się bardzo dobrze.Zachowuje się jakby nigdy nie miała innego domku i innej rodzinki.Jest bardzo grzeczna,spokojna,przyjacielska.Pilnuje swoich ludzików na spacerkach i w domu.Ma dobry apetyt,jest zdrowa i wesoła.Jak na razie sypia..w łózku z Sebastianem i Julitą.Wczorajszej nocy spała nawet..pod kołderką.Przywitała mnie po przyjacielsku.Widac było,że już kojarzy ciotkę,która przywiozła ją do tego domku.Sunia preferuje Sebastiana,chociaż za Julita tez chodzi kroczek w kroczek.Sporo dziś miałam zajęc,więc wpadłam na chwilkę,aby wyczyścic suni uszy i pomóc Sebastianowi w zawiezieniu kilku rzeczy dla Dianki.Moja przyjaciółka Małgosia(znacie ją ze zdjec,bo razem zawoziłyśmy dary dla schroniska) podarowała suni śliczne miski metalowe na stojaku,posłanko z gąbki i narzuty na nie.Ja kupiłam jeszcze trochę suchej karmy,ryżu i ciasteczek.Młodzi prosili mnie o wyczyszczenie uszek,bo..nie mają serca wciskac jej wacika w ucho i porzadnie je wyczyścić.No,cóz ciotka Edyta musi w takich wypadkach wykazać się rozsądkiem i fachową siła medyczną...Uszka sa już o niebo lepsze.
Dziękuję wszystkim w imieniu własnym,Sebastiana i Julity,a Dianki przede wszystkim za trzymanie kciuków,dodawanie otuchy i deklarowaną pomoc.Możecie już spać spokojnie:Dianka jest bezpieczna i szczęśliwa na zawsze.
A oto obiecana sesja fotograficzna:



Oto szczęśliwa rodzinka..



Gdyby tak Bonka widziała,co Diana trzyma w pycholu..



Szczęśliwy Sebastian z córcią...



Dianka cieszyła się z mojej wizyty..



To moja koffana Dianka..



Małgosiu-specjalnie dla Ciebie...

Teraz ciotka Edyta zaśnie snem sprawiedliwego,bo ostatnie dni trochę nadszarpnęły moje siły.jestem zmęczona,ale szczęśliwa.Wiem,że warto było.Zawsze warto...

Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Nieeeee..... no ostatnia fota - RE-WE-LA-CJA
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

No ostatnia fotka SUPERRRRRRRR!!
Widac ze Diana Zona czy Megi To szczesliwy spelniony pies. Zdjecie z malym czlowiekiem tez wiele mowi. I jak to podle babsko moglo takie rzeczy wygadywac widac ze Diana to sama slodycz nie pies
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

W skupieniu przeczytałam.
W skupieniu i z nabożeństwem oglądałam kolejne foty.
Ach - super wieści, genialne zdjęcia

Ale tym Edytka po prostu mnie skruszyłaś, połamałas na kawałeczki i teraz siedzę w kąciku pod biurkiem i ryczę ze szczęścia
Wiedziałaś - łobuzico jedna!

Edyta napisał:



Małgosiu-specjalnie dla Ciebie...




Czyli - moja Zonka - juz nie jest moja! Ale się cieszę! Aaaaaaaa!

:
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Małgosiu, ja proponuję teraz - natychmiast zmienić imie w wąttku z Megi na Diankę - bo imię Megi, które nadali jej poprzedni opiekunowie nie kojarzy mi się dobrze
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Zrobione - ciotki moje kochane!

A osobiście nie mam nic do imienia Megi - uważam je za urocze i ładne (mieliśmy już sunie o takim imieniu)
Zresztą - gdyby Zonka nie stała się Megi - nie trafiłaby do Sebastiana, nie?
Zobacz profil autora
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Nieeee.... no w zasadzie do samego imienia Megi też nic nie mam - równiez uważam je za bardzo dźwięczne i naprawdę ładniutkie, ale jednak niezbyt dobrze kojarzą mi się osoby, które to imię nadały...

A poza tym Zonka > Megi jest teraz Dianką i już
Zobacz profil autora
Kajucha
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 25 Sie 2005
Posty: 168
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Hurrrrrrrrrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaa kolejny pycholek szczęśliwy ,,moja" Zonka tfu... Dianka nareszcie szczęśliwa jupii jupii Ciociu Edytko bardzo prosze wymyziać pożądnie Diankę odemnie ) JUPIII
Zobacz profil autora
kolejna Dianka?
Iza Adam
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kamieńsk

Proszę jakie to imie popularne się zrobiło!
nasza sunia wabi się teraz Dajana ale wcześniej była Dianką,chociaż sa tacy którzy mówią do Niej Diana

Może wyda Wam się to dziwne ale nadal cieszy nas że szczeka,teraz czy ktos idzie do nas czy tylko przechodzi to szczeka.
Nadal jednak boi się hałasów na ulicy,na ostatnim spacerze ktoś rzucił petardą z balkonu.Uciekła i Adi musiał Jej szukać.Na szczęście wiemy,że ma swoje ulubione miejsca,wię poszedł zaraz na boisko gdzie trenują bieganie za patykiem i tam Ją znalazł,skarb nasz kochany
Mam nadzieję,że jutro zobaczy Ciocie Ewę po kilku miesiącach??Jak będzie wyglądało spotkanie napiszę po weekendzie,pozdrawiamy wszystkich kochających ogonki
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Zdjęcie Dianki "dla Małgośki" jest powalające ale mnie najbardziej "ruszyła" fotka Dianki z Sebastianem... ona się tam... śmieje
Hmmm, może ona faktycznie była u p. Marysi nieznośna Chciała mieć inną rodzine i już
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Mantis napisał:
ale mnie najbardziej "ruszyła" fotka Dianki z Sebastianem... ona się tam... śmieje

Dziwisz się? W takich objęciach kazdemu fafle by się uśmiechały, nie?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec


Taaak.W takich objęciach..Zazdrość was zżera baby,co?Dianka jest tak obejmowana i miziana cały czas!Dzisiaj,a raczej wczoraj nie byłam u nich,rozmawiałam tylko telefonicznie.Mają sie znakomicie.Dianka nadal jest kochana i grzeczna,nie mają z nią żadnych problemów.Apetyt ma taki,że aż trzeba jej ograniczać.Wygląda na to,że jest psim ideałem(hehe,każdy z nas ma takiego"ideała")Sebastian dumny biega na spacerki.Mówiąc szczerze przyda mu się trochę intensywanej gimnastyki,bo sadełko w nadmiarze Dzisiaj mocno niepokoił się,zę fatalna pogoda moze suni zaszkodzić,więc spacerek miał być krótszy.
Z tego co obserwuję i słysze,to Diana jest dokładnie taka w zachowaniu,jak opisała ją Ewa.Zatem konfabulacje p.Marysi nalezy wrzucić do kosza.
Mantis,nie sądzę,żeby Diana była nieznośna u baby,bo obserwowałam jej zachowanie podczas pierwszej wizyty.Poza tym nieznosny pies tak szybko nie stanie się ideałem,jesli ma takie zapędy jak to wynikało z opowiadań,zwłaszcza gdy zostanie sam w nowym domu,w nowych warunkach.
Zastanawiając się nad tą sytuacją doszłam do wniosku,ze oczekiwania p.Marysi spełniałby pies,który byłby w budzie i cały czas spał.Zresztą sama nie wiem,bo przecież miała pretensje,ze sunia nie szczeka na obcych,co też okazało się nieprawdą.Dianka zaczęła pilnowac domu już pierwszego dnia,podszczekując na intruzów kręcących się po klatce schodowej.
Jedno jest pewne:i Diana i jej nowi opiekunowie są szczęśliwi ze sobą.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Byłam znowu u Diany i jej ludzików.Mają się wszyscy znakomicie,a Diana w szczególności.jest naprawdę super grzeczna i kochana.Nie sprawia im zadnych,ale to żadnych kłopotów.Mówiąc szczerze,to cały czas odnosze wrażenie,że ona była tam od zawsze i nie moge sobie wyobrazić już tego domu bez niej.Wtopiła sie w rodzinkę jakby nigdy nie miała innego domu.Widać,że ona jest tam szczęśliwa.Oczywiście Dianka sypia z młodymi i to pod kołderką.Sebastian od czasu zamieszkania Dianki sypia na skraju wersalki,co przy jego posturze jest nie lada wyczynem i poświęceniem...Jutro mija tydzień od czasu gdy zabrałam Diankę z rąk baby-jagi,a sunia juz wyglada inaczej.Uszy są prawie wyleczone,zupełnie zniknął przykry zapach,a pod szyjką zaczyna odrastać sierśc!Dianka jest pachnąca,spokojn a i wesoła.
Najbardziej wzrusza mnie to,że Diana wita mnie zawsze tak radośnie i tak cieszy się na mój widok.Musze przyznac,że wszystkie moje podopieczne ogonki niesamowicie cieszą się z moich odwiedzin(Sara,Norbi,Diana).I to jest dla mnie największym prezentem.
Teraz popatrzmy:



Ciociu,co mi przyniosłaś?



Pewnie,że będe grzeczna,mozesz dać te rapki..



No,dobra,pogadajcie spokojnie,ja pospię..



Ale troszkę posłucham o czym plotkujecie..Baba w końcu jestem,nie?



Nikt mnie nigdy nie nosił na rękach..Pańcio mnie bardzo kocha..



A to mój mały ludzik..tez się kochamy...

Pozdrowienia dla wszystkich i podziękowania od Sebastiana,Julity,Brunka,no i Dianki oczywiście.
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Największą czarodziejką jest miłość ....ona czyni cuda
Zobacz profil autora
O tym jak Zonka... Zonką pozostała ;)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 8  

  
  
 Odpowiedz do tematu