![]() |
|
MadziA
Zwierzofan
![]()
|
Oj, jakie cudowne fotki
świetne, ależ ta nasza Mili wyleguje się, kto by pomyślał ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Anna
Moderator
![]()
|
Moi drodzy, ponieważ Małgosi komputer nadal szwankuje ja Wam przekażę wieści, bo i jest co przekazywać
Nie wierzyłam, że to kiedykolwiek się stanie, że będzie możliwe, że...że...że... ale stało się, dokonało i powinniście o tym wiedzieć. Z tych emocji nie wiem jak zacząć, więc posłużę się po prostu smsami. Wczoraj... 6 czerwca Mili po raz pierwszy została spuszczona ze smyczy
Zwykle to żadne wielkie wydarzenie, ale moim zdaniem w przypadku Mili to kolejny epokowy krok w dziejach ludzkości Miesza się we mnie jeszcze doza lęku wywołanego przeszłymi wydarzeniami z ogromnym wzruszeniem. Normalne życie ...ten pies ma normalne życie dzięki temu, że znalazł się Ktoś kto w niego uwierzył. Małgosiu... |
||||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
![]()
|
Az mi sie łezki zakręciły ze wzruszenia.
Małgosiu,dokonałas cudu... ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
![]()
|
Hmm....chciałam powiedzieć,ze dzisiaj już 10 - ty,czyli od kilku dni cisza....ML proszona do ''tablicy''( z zapasem fotek małej i rudej)
W przypadku braku kompa uprzejmie uprasza się o sms- ka ....( Anna - może wiesz coś nie coś?) |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
wiata
Zwierzofan
![]()
|
Sukces w każdym calu
. Jak tak dalej pójdzie to ML zostanie zaklinaczem psów do zadań specjalnych. Naprawdę podziwiam i padam na kolana z wrażenia i szacunku. |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
![]()
|
Dopadłam do kompa u sisterki I choć czasu nie mam za grosz to nie mogłam się powstrzymać żeby na rudą stronkę nie zajrzeć.
Ania.. oj, Ania.. Ty to jesteś.. tak mi kadzić..
Wrażenia z widoku Milutki biegającej luzem po łące są rzeczywiście godne zobaczenia na własne oczy.. Tak właściwie to w sms-ie nie sposób wyrazić emocji. Powiem jeszcze, że od tego czasu.. hmm.. nie pamiętam kiedy smycz z domu zabrałam jak na spacer szłyśmy
Psica z klatki wychodzi sama, trochę trzeba zapowiedzieć, zeby nie gnała przed siebie, bo czasem auto ma ochotę zaparkować, więc pies czeka grzecznie aż pani da znać, że można dalej truchtać, a później to już sobie normalnie spacer fundujemy po tych samych polach, po których z wywieszonym językiem, brodząc po kolana w śniegu, biegałyśmy z Anią i Aską próbując małpiszona rudego złapać.. Jak sobie przypomnę to..
Zupełnie inny pies. Normalny pies. Patrzy na mnie jak w obraz. Czasami to aż mi głupio Zostawiłam sunię dziś z moją mamą na działce, bo nie chciała wsiąść do auta (normalnie tylko drzwi otworzę i mówię: hop a pies juz zameldowany na siedzeniu).. Po Idkę musiałam jechać. Na 15 minut dosłownie. Suka nie chciała. No to została. Niestety jak tylko auto ze mną na pokładzie zniknęło z zasięgu psiego wzroku, suka dostała kręćka i rzuciła się pod bramę coby biec za autem.. Mama za nią żeby nie uciekła. Capnęła ją w ostatniej chwili. Niestety psica się chyba nie spodziewała, ze misterny plan nie wypali i odwróciwszy łeb capnęła mamę w rękę Mama zimną krew zachowała i Rudą w domu zamknęła.. Uff.. Tak więc znów się przekonałam jak mnie sunia bardzo potrzebuje
Zdjęć mam trochę nowych, w tym suka luzem na polach biegająca ale dziś bez aparatu na gościnnych występach więc musicie się uzbroić w cierpliwość
Za to merdanko od rudzielca przekazuję wszystkim forumowiczom ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Justyna
Zwierzofan
![]()
|
Jakie cudne wiadomości!
Na zdjęcia Mili "bezsmyczowej" oczekuję z niecierpliwością! ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
![]()
|
A mnie się podoba Milasek wyluzowany w domku
I choć starą ciotkę MałGośkę cieszy KAŻDY objaw "normalnych" reakcji rudego straszka, w tym psia radość z pełnych wolności spacerków - to pozrzędzi sobie nieco. Psie reakcje nigdy do końca nie będą przewidywalne - nie tylko Mili, ogólnie psów. Jednak w przypadku Mili te reakcje mogą być bardziej histeryczne lub szybsze niż w przypadku psa reagującego "normalniej" na niespodziewane bodźce. Miej więc Małgosiu oczy dookoła głowy i jednak zawsze tę smycz w kieszeni, bo skąd wiesz, czy np. niespodziewanie zza jakiegoś rogu nie wyleci olbrzymi brytan, który ma schizę na punkcie małych, ślicznych piesków... A Mili jedynym ratunkiem będzie ucieczka, i wcale nie w Twą stronę, bo na to czasu nie będzie. No. I na tym skończę rozpościeranie swych pesymistycznych wyobrażeń i udam się cieszyć oczy rudą doopką szczęśliwą ![]() |
||||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||||
|
Anna
Moderator
![]()
|
Haha. Taka sytuacja już miała miejsce...i wiesz Małgosiu co zrobiłą Mili jak ją dopadł brytan...pobiegła co sił w nogach do Małgosi
Zawsze jest ryzyko i nikt z nas mając najnormalniejszego psa bez przeszłości tak zwanej nie może by pewien wszystkiego...ale żyjemy normalnie. I Mili robi co może żeby pokazać, że też się stara ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Karolina
Zwierzofan
![]()
|
OJ wiem cos o tych sprawach, bo calkiem niedawno tez Smugulska pierwszy raz spuszczalism ze smyczy. I choc serce m irosnie, jak hasa sobie radosnie na laczce z innmi psami, wywija elipsy i osemki, to gdzies tam na dnie niepokoj mam taki o jakim pisze MalGoska. Jednak bardzo sie staramy, zeby ryzyko zminimalizowac. Spuszczamy ja tylko w niedziele, gdy nie ma uzego ruchu...i oczywiscie gdy jest podognie, nie zagrzmi z nienacka, co moze Smuzynke wystraszyc. Chociaz ostatnio szla na luzaka i niestety grzmotnelo a mnie oblal zimny pot i juz byla gotowa na psa skoczyc ktory wpadl w chwile konsternacji, a tu malpka do mnie leci w ramiona
A ktoregos pieknego, pogodnego dnia, postanowilismy Smugalska sprawdzic Wiec jednak oczy do okola glowy ale trzeba starac sie zyc normalnie. Tak mysle |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Blink
Moderator
![]()
|
Rozwaliło mnie to zdjecie na ktorym dziewczyny razem spią, cudne.
|
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
![]()
|
Dzwoniłąm dzisiaj do ML i co słyszę? W tle ''donośny'' szczek.Pytam ML kto tak wrzeszczy na co uzyskałam odpiwiedź''To Milasek '' - mało telefon nie wypadł mi z ręki.
I tak to za sprawą pewnej Zgierzanki małe,wystraszone rude futerko stało się Psem....i to jakim ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
![]()
|
Szczek?
No to nam się rude dziewczę rozwija ![]() |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
|
ML
Zwierzofan
![]()
|
A i owszem.. szczeka, warczy, dupką rudą zawija na powitanie i ... psoci Ostatnio wlazła na krzesło i ze stołu kuchennego ściągnęła pudełko ptasiego mleczka.. Na szczęście zostały może trzy sztuki więc się suka nie pocieszyła..
Czasu mi więcej potrzeba żeby wrócić na wieluńskiego zwierza.. jeszcze dwa egzaminy.. a później będę w cafe internetowej przesiadywać:-)) |
||||||||||||||
|
|
|||||||||||||||
| Jak Małgosia drogę do serca Mili znalazła :) |
|
||
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.



Nie wiem jak długo, bo mój komputerek jednak ma poważny problem, na którego rozwiązanie, krótko mówić, mnie w tej chwili nie stać. Nieważne. Grunt, że czasami da się go włączyć więc nie będę tracić czasu na gadanie tylko wstawię parę Rudych fotek, które zrobione były już jakiś czas temu, a które bardzo mi się podobają



...ten pies ma normalne życie dzięki temu, że znalazł się Ktoś kto w niego uwierzył. Małgosiu...

I choć czasu nie mam za grosz to nie mogłam się powstrzymać żeby na rudą stronkę nie zajrzeć.
Mama zimną krew zachowała i Rudą w domu zamknęła.. Uff.. Tak więc znów się przekonałam jak mnie sunia bardzo potrzebuje 
No to nam się rude dziewczę rozwija