Moje pociechy: Neo, Reks i inni...

Zdjęcia będą, jak nie dziś to jutro, a jak nie jutro to ostatecznie we wtorek ( o ile nauka mi pozwoli tu wejść). Nea z wanny nie ma za wiele zdjęć, bo trudno złapać moment, kiedy psiakowi się zachce wejść, dlatego mam tylko z dwiema łapami w wannie. Ale zdjęcia weekendowe (ze wczoraj i dzisiaj) cudowne, obydwóch psiaków.
Wczoraj miałam tylko zły nastrój.. Pomyślalam, ze schronisko jest tak blisko, moje psiaki wygrzewają się, a tamte w kojcach. Nie wiem, ostatnio mnie to strasznie prześladuje. Bo przeciez gdyby nie to, że Neo jest agresywny wobec obcych psów, na pewno jakiś piesek chciałby sobie pobiegać po podwórku ... A jest wystarczająco duże... ach

Podły nastrój z takiego powodu każdy ma prawo mieć, za to akurat Ty masz też pełne prawo do trzymania głowy dumnie - w końcu gdyby nie Twoja osoba, to właśnie te kojcowe ogony nie miałyby tak wyczekiwanych spacerków

No. Czyli nos do góry i zbieraj siły i czas na wrzucenie tutaj swoich ogoniastych szczęśliwców

Cudnego Neośka i MOJEGO słodkiego Reksa

Ale to jest tylko chwila szczęścia, a później znowu... Poza tym nie wyprowadzę na raz 30 psów

a za jedną wizytą różne- czasem 2, czasem 4, a czasem tylko Barego ....
Ale postanowiłam odłożyć sobie na samym początku wakacji kilka całych dni, żeby wyprowadzić większośc psów ( nie każdy łagodny)

A tymczasem moje sie wygrzewają. Neo śpi a na tarasie, a przed sekundą przyszedł listonosz i Reksiu jazgocze jak oszalały (odważniak jeden na pokaz)

Madziu,to ja mam propozycję:Ty zaplanuj kilka dni,a ja wówczas też przyjadę i razem pójdziemy na spacerki z psiaczkami.Wtedy na pewno uda się wyprowadzić wszystkie,bo wiadomo,ze sama nie przyjadę:będzie mi towarzyszył Wlodek. lub Pani Ania.No i przy okazji poznam Ciebie.
Co Ty na to?

oczywiście, zapraszam

Niedługo wakacje więc najlepiej wtedy

Zanim zapodam zdjęcia moich psiaków oto zdjęcia ojca Amiga- Skrapiego. Prawda, że cudowny?

Skrapi ma cudownie, mieszka nad Wartą, prawie codziennie (prawie, bo zalezy od pogody i czasu rodzinki) chodzi nad rzeke, lubi pływać. Wraz ze swoją żoną Welmą i synem Alexem

Jeszcze te zdjęcia:
Skrapi:

Alex jeszcze w wieku dziecięcym z mamusią w tle:

Dziwne, że biały. Nie ma białych nowofundlandów. Kwestia przodków, być może nie do końca czystej matki....

Zdjęcia z tamtego roku, z wakacji.[/img]

Tak jak obiecałam zdjęcia moich psiaków z weekendu.
SOBOTA
Neo wchodzi do wanny (niestety w tamtej chwili cały nie chciał)

Moje Reksiątko

Neło

A tu śpimy:

cdn...

Czy te oczy mogą kłamać?

NIEDZIELA:

Neo z tatuńkiem (obydwoje są swoimi ulubieńcami)

A to ja, tak na koniec, żebyście wiedzieli z kim macie do czynienia. No właśnie. Ja powinnam do większości mówić per pani, per pan. Chyba zacznę

Myślę, że zdjęć starczy, nie mam już siły ich przekładać, szyja mnie boli.

buziaki[/img]

Och

Neo puszcza nosem bąbelki pod wodą tak jak Gabi

Taka wanna w ogródku to w upały jednak świetna sprawa dla psów - mogą same się schładzać.
I spojrzenia obaj mają głębokie

A wogóle to ładny ogródek
No i koniecznie zacznij do mnie mówić na "pani" a ja będę się zwracać do Ciebie "moje dziecko"

Po pierwsze primo:
Czy tam gdzieś wyżej, na zdjęciu widnieje naprawdę biały nowofundland, czy tylko dałam się wkręcić?

Po drugie primo:

MadziA napisał:

Normalnie zakochałam się w tym rosochatym pysiu

Bardzo poproszę przekazać ode mnie, temu słodziakowi, dodatkową porcję pieszczochów i drapanek

No i po trzecie primo:
Ja Ci dam "perpanią"

ale skoro już poruszyłaś ten temat, to czy my aby nie powinniśmy, na początku maja, trzymać za Ciebie mocno kciuków?

Magda - zlituj się z tą ''panią''....tu nikt nie zagląda w metrykę,my wszyscy jesteśmy wiecznie młodzi.

MadziA napisał:

SOBOTA
Neo wchodzi do wanny (niestety w tamtej chwili cały nie chciał)

Łoooomatkoooo!!!Alez Nerus ma doopsko!Chyba tylko mój Bartek mógłby z nim konkurować

A poza tym jest przepiękny

.Własciwie to wygląda doładnie jak mój Bill w pewnym okresie(co do postury),tylko różnią się umaszczeniem.Jak ja kocham ON-ki!!

A tak na marginesie,prosze do mnie mówić babciu,droga wnusiu.

więc po kolei:
1. Dziękuję, mnie też podoba się ogródek

Niestety ciężko uwiecznić na zdjęciach jego piękno, bo albo robię psu przy ziemi albo ...no nie wiem wlasnie, po prostu zdjęcia to nie to... A teraz wiosną jest wyjątkowo pięknie...

2. Tak, Justyno, tam widnieje biały nowofundland. To znaczy... Ojca przywieźli z zagranicy i on widać, że piękny pies. 100 % nowofundland... tyle, że już podstarzały bo ok.7-8 lat, a wiemy, że takie psiaki za długo nie żyją. Niesttey matka- spod Wrocławia nie jest taka ładna. ona chyba coś tu zamieszała- ma w sobie geny labradora. I szczeniaczki są czarne, białe i czarno-białe

3. Kwestia tyłka Neo... Teraz przyjrzałam się zdjęciom i rzeczywiście tyłek wieeelki wyszedł. A czy aż taki jest? Nie wiem, w każdym razie Neo dostaje mniej jeść

4. Nie, ja w maju nic nie mam. Ja jestem dopiero w I klasie (nie moja wina

)

Dziewczyny sa juz nowofunlandy nie tylko w wersji czarnej. Sa wlasnie czarno biale ktore niesamowicie mi sie podobaja laicy moga we wczesnym szczeniecym wieku mylic go z mastifem pirenejskim ( tak mi sie wydaje ze z pirenejczykiem bo ze z mastifem to na bank)

Co do Nea to fajny psiak zdjecia w wannie rewelka u nas na dzialce jest dzieza piekarska - do wyrabiania ciasta na chleb. Psy tez z niej kozystaja jamnik ma mini jeziorko bo dzieza jest gleboka na jakies 80-100cm.

niuf czekolada

czarny i czarny z bialymi przebarwieniami

no i bialo czarny - marzenie ot chocby pomyzac

Madzia sory za zasmiecenie Twojego topiku zdjeciami niufkow wszystkie te psy pochodza z hodowli z Przystania Wodniackiej.