 |
 |
|
 | |  |
 |
|
 |
 | |  |
Ela
Dołączył: 10 Sie 2006 |
Posty: 7 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Działoszyn |
|
 |
Wysłany: Czw 21:08, 07 Gru 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Przepraszam moi mili, ze nic nie pisałam. Problemy natury osobistej dawały mi mocno w kość Ale nie martwcie się, Kity przez to nie zaniedbywałam:) Ostatnio bardzo wypiękniała. Sierść ma puszystą, kręconą, błyszczącą... Prawdziwa królowa:) Chyba jej się trochę przytyło;D Alle to tylko dodaje jej uroku. Już nie daje nam się we znaki:D Leży sobie dystyngowanie z założoną łapka na łapkę, albo biega jak szalona za Karolinką
Karolinka uczy ją tańczyć, co nie zawsze jej się podoba. Jej uszy mówią (postawione, jak czujki na boki): ok, ok, ale żebyście wiedziały, że robię to, bo was kocham...nic poza tym... Bezczelnie podstawia się do głaskania. Nie odejdzie, jak nie dostanie swojej porcji pieszczot. Klatka została zaakceptowana. Teraz jest to dom Kity (moze niezbyt efektowny, ale gdy przychodzi pan z gazem można ją tam zamknąć, coby tyłka mu nie wygryzła )
Wyobrażacie sobie? Kita potrafi zachowywać się, jak pies obronny:D
No i, oczywiście pies łowny... Pewnie Gosia się ucieszy...szczególnym powodzeniem ciesza sie tu koty haha:D Może sobie Pufkę od niej wypożyczę
I mieszkamy sobie spokojnie, w cztery... Aż dziwne, ze pies też jest płci żeńskiej a najdziwniejsze, że ujada głównie na panów... w średnim wieku dodajmy... pod wpływem napojów wyskokowych...albo i nie. Nie ma reguły
Bardzo kochamy naszego psa. Kiedyś nie wyobrażałam sobie życia z psem a teraz bez psa...Jednak warto w życiu eksperymentować
Pozdrawiam
Ela
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Nie 21:53, 15 Kwi 2007 |
|
 |
|
 |
 |
Po ośmiu miesiącach przerwy - w końcu odwiedziłam Kitunię! I Elę w domowych klimatach oczywiście też
Kitka... ach Mówię Wam - CUDO! Przepiękna sierść, psina pachnąca wspaniale (może poza pyskiem , ale mam odruchowy instynkt samozachowawczy dzięki mojej Kacprowej ). Praktycznie ją zjadłam, a na pewno zacałowałam totalnie
Faktycznie dziewczynie troszkę ciałka przybyło - Aska, normalnie oczami duszy widziałam jak z zadowoleniem kiwasz głową
Ani przez chwilę psina nie przestawała być w szczęśliwym ruchu, każdą okazję wykorzystując na podtykanie siebie do miziania
No spójrzcie, nie macie serc połamanych jak na nią patrzycie?!? Przecież nie da się w Kicie nie zakochać
"Pańcia gotuje mi jedzonko, wiesz?!? Będziemy jeść! "
"A może pomiziasz po brzuszku? " - oczywiście na takie zaproszenie leciałam z wyciągniętymi łapkami momentalnie
"O - Ela tu jesteś! Daj rękę, daaaaj! Będziemy się tulić, co? "
"Bo wiecie... jak mnie moja ukochana Ela dotyka to ze szczęścia przestaję myśleć... aaaaaach.... "
"A jak ja przepadam za moimi dziewuszkami! " - Michaliny podczas mej wizyty nie było, ale za Karolinką Kitka wodziła wręcz oczami, tu dodatkowym "stymulatorem" był psi cukierek w dłoni
"Chodź ciotka - zobacz jak w dłoniach Karoliny jest suuuuuper!"
"Normalnie boooosko... "
Gdy Karolina zaczęła się ubierać - Kita poleciała ją zaraz namawiać na wspólny spacerek A namawiała całą sobą
Po założeniu obroży ze smyczką pies był już totalnie wpatrzony w drzwi
A jak się przyjrzycie to dostrzeżecie adresówkę, którą Kitka dumnie nosi
No i na zakończenie nie mogło zabraknąć fotki pięknej, puszystej kitkowej kity

|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 4 z 6
|
|
|
|  |