Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Przepraszam,ze zasmiecam wątek Rufiego,ale nie wytrzymam:Daga,Ty jednak dostaniesz ode mnie po dupie..Pisz,,radź,dyskutuj i nie narzekaj na siebie.Kropka.
Zobacz profil autora
daga10011
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 29 Lip 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Torun

dobra-juz nie bede
a co u Rufiego??
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Daga masz zupełną rację. Wiem teraz po tych wszystkich radach, że nie mogę Maksa karcić. Już tak staram się robić, chociaż największy mam sama ze sobą. Wiesz ja bardzo kocham Maksa jest z nami od szczeniaka, ale on zachowuje się jak rozpieszczony jedynak. A Rufiego też już bardzo kocham i cały czas mi jest jego szkoda, że tak było mu źle i tyle już złego go spotkało. Cały czas mi się wydaje, że jemu jest smutno jak bardziej faworyzuje Maksa. Ale teraz wiem już że źle robię i staram się wielu rzeczy nie zauważać. Nie reaguję i Maks jest ważniejszy. Choć strasznie mi to trudno przychodzi.

Małgosiu. Co do jamniczek, to są już tylko dwie, bo najstarsza po chorobie i już ze starości odeszła. Odwiedzamy je z chłopakami regularnie. Mówię wtedy że idziemy do babci. Ale dziewczyny (jamniczki), nie bardzo lubią Rufiego. One mają już po naście lat i to takie trochę "stare pudernice". Są samowystarczalne co do towarzystwa i nikogo więcej nie potrzebują. Maksa też tolerują ale nie przepadają. Między nimi nie było jakiś większych starć. Może dlatego, że każda kolejna przychodziła do domu jako mały szczeniak a ta co już była w domu próbowała jej matkować. Chociaż jedna rządziła resztą. Mam zdjęcie jamniczek tylko że zrobine jak jeszcze niebyło u nas cyfrówek. Tak więc muszę je najpierw gdzieś zeskanować.
Dziękuję za wszystkie rady.
Zobacz profil autora
daga10011
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 29 Lip 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Torun

Aniu-bardzo dobrze robisz wiem,ze to przychodzi ciezko nam ludziom...jasne ze kochamy nasze stadka tak samo-ja mam to samo,ale faworyzuje w obecnosci calej trojki tylko jedno z nich....czesto za to biore na spacery psiarnie osobno i wtedy sa przytulanki i szlenstwa na maksa .Kazde z nich ma zapewniony ze mna czas-ktory spedzamy na zabawie i nauce i w ten sposob mam doskonaly kontakt z cala trojka.

i czekam na fotki jamniczek-puderniczek uwielbiam to okreslenie
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Uff ufff... nadrabiam zaległości w czytaniu..

Daga - Ty nam się tu widzę z wiedzą ukryłaś. Radź i nie marudź, że za dużo piszesz. Póki nie przebijesz ilością postów Adminek to nie masz prawa marudzić. Zrozumiano?
Swoją drogą, pogadam z MałGośką i może założymy gdzieś miejsce na polecany książki o psiakach? Daga - czekamy wtedy na opisy książek o których mówiłaś

Edytka - widzę, że o porządek na forum i dyscyplinę użytkowników nie muszę się martwić jak mam Ciebie

Ania - trzymam kciuki za wprowadzanie rad (wiem sama po sobie jakie to trudne, bo intuicja podpowiada nam inaczej). No i domagam się (podkreślam - DOMAGAM ) nowych zdjęć Rufiaka i Smoka oraz obowiązkowo.. jamniczek-puderniczek
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Razem w jednym legowisku.
Niby w zabawie.... Smok Maksiu sprawdza kto ma wygodniejsze, bo na codzień nie wchodzą sobie na wzajem do legowisk. Spanka to świętość.

Kto ma dłuższy język?('')


A zabawki to jeszcze większa świętość.
To mój pluszowy osiołek nie oddam nikomu.


A to moja kostka.Pilnuję jej przed Maksem
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Prawdziwy pluszak ze mnie co?


Ja też mam zabawki


Trochę pornografii, ale upał jest nie do wytrzymania('')


Małgosiu pozdrów Ewę. Ciocię Rufika ze schroniskowego biura
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Ania - zdjęcia wyglądają tak słodko, a Twoje opisy sa taaakie straszne

Na pierwszym zdjęciu Rufik ma cudnie wygięte przednie łapki, minkę aniołka, a Maksio tuli się do niego jak do ukochanego braciszka Tak to właśnie widzę

Oczywiście, że Ewę pozdrowię - ale może czasami wyślij jej jakiegoś sms-ka Zawsze to bardziej ją ucieszy niż moje przekazywanie. Rufiik to przecież jej ukochany synek
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Nie chciałam żeby były straaszne. Nie jest tak źle, chłopaki potrafią warczeć na siebie a za chwilę koło siebie spać. Ale nie żeby zaraz aniołki
('')
Zobacz profil autora
daga10011
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 29 Lip 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Torun

super foteczki,opisy faktycznie mrozace krew w zylach .Warcza to warcza-normalne w stadzie,a Ty ze swoja rodzina czasem sie nie klocicie? super wygladaja razem
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Wczoraj Rufi był ze mną u mojej mamy, czyli "babci". Bardzo już ją polubiał, chociaż na początku to nie wiem kto kogo się bardziej bał. A wczoraj Rufi pierwszy raz wskoczył mamie na kolana CAŁY, gdy ona siedziała na fotelu i zrobił to tak od razu, tak poprostu, jak coś zupełnie oczywistego. Potrafi nas czasami czymś zaskoczyć.

A dzisiaj nie miła niespodzianka. Rufi znowu ma biegunkę. Kłopoty żołądkowe zdarzają mu się często. Byliśmy u weta i już jest dobrze, ale prawdziwej przyczyny nikt nie zna. Być może ma nadwrażliwe jelita. Je to samo co Maks a Maksio chyba nigdy nie miał takich kłopotów. Podobno dla takich psów dobra jest karma Royal intenstial no i dieta kurczak z ryżem. Może macie jakieś dobre rady.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

I to ma być zycie w niezgodzie?Eee,Aniu co Ty bys chciała ideału!?Musiałabys widzieć czasem wojenki u mnie Boryska-urwiska zadzierającego z Bartkiem,lub z którymkolwiek innym..Słodkie pluszaki..A Maksiu taki kochany...
Zobacz profil autora
Ania
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów


Dzięki Edyciu, może faktycznie przesadzam. Zależy mi żeby chłopaki żyły w jako takiej zgodzie bo one przez pół dnia zostają same w domu i wtedy jak będzie "zadyma" to nikt ich nie rozdzieli bo nikogo nie ma.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Ania - spokojnie Na to, żeby zadyma pojawiła się jak psy są same w domu są mini-mini-minimalne szanse

Psy jak nas nie ma - zazwyczaj najspokojniej w świecie śpią, albo poszczekają na intruzów pod drzwiami. Kłóca się dopiero przy ludziach - bo wtedy dopiero mają o co
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Potwierdzam Moje stado zachowuje się podobnie. Jak zwierzaki są np. na balkonie w upalny dzień to wszystkie leżą plackiem obok siebie. Wystarczy, że się pojawię w polu widzenia psa.. od razu zrywa się na równe nogi (chociaż w jego przypadku totalnie krzywe ) i miętoli, miętosi, tłamsi Ofelię, a Salema stara się przegonić po mieszkaniu w jedną i drugą stronę.
Zobacz profil autora
Rufi - najpogodniejszy pies świata :)))
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 17  

  
  
 Odpowiedz do tematu