Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Och jak pięknie. Wszyscy zazdrościmy Wam i Bamboszkowi. Nad naszym morzem nie byłam już 8 albo 9 lat. Wcześniej jeździłam prawie co roku. Tęsknię okropnie . Jesienią musi tam być wyjątkowo pięknie i spokojnie. No i z całą pewnością taniej. Niestety z psami dużo łatwiej wybrać nam się w góry. Nad morzem niechętnie przyjmują z dwoma ogonami. Zwłaszcza jeśli jeden z nich to rudy agresor a drugi duży i tu już nie ma znaczenia, że łagodny i ułożony . Przed aresztem domowym ratują nas wyjazdy w psiomaniackim gronie i wypady weekendowe. Na tak krótki okres czasu zawsze udaje się nam zorganizować psiurom jakąś solidną i zaufaną opiekę.
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

MałGosia !

Dzięki za wyrazy uznania , ale o dobrą kompozycję to niełatwo. Oko to mam zazwyczaj do segregacji fotek. Jak wiadomo, Bambo II jest żwawy i czujny na aparat, więc tylko chyba kilkanaście % fotek wygląda jako tako aby tutaj pokazać się.

Misiowaty !

Polecam Wam Ośrodek Wypoczynkowy Piaski Club [link widoczny dla zalogowanych] byłem tam około trzy lata temu. Jest to fajne miejsce by odpocząć od zgiełku wielkomiejskiego wraz ze zwierzakiem. Ośrodek jest na końcu Piasków, dalej jest około 4 km do granicy z Rosją, mierzeja ma niecały kilometr szerokości. Ten obszar to wzniesienia wydmowe porośniętych nadmorskim, przerzedzonym lasem, jest tam wiele dróżek i ścieżek, aż płotu granicznego, kilka wejść na plażę. Przypomina to wielki, naturalny park, jest gdzie chodzić z Miśkiem . Dojazd: na rozwidleniu przed kościołem w lewo, ostatnie kilkaset metrów wąsko po płytach betonowych, jechać nie przejmować się, są mijanki. Na w/w stronie widać, że ośrodek obecnie jest całoroczny, a za psa biorą tylko 5 PLN na dobę. Tak więc, jechać tam, nie zapomnieć no i czekamy tu na fotorelację.
Powodzenia .

Wiata !

Przed i po sezonie jest nad morzem właśnie tak jak napisałaś . Trzeba dodać, że także ludzi znacznie mniej i dzięki temu łatwiej negocjować pobyt nawet z dwoma ogonami . Szukajcie, a znajdziecie .
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Kolejnego dnia było tak ...

Leciałem sobie jak zwykle, chociaż wiało jeszcze mocniej, ale co mi tam ...


Aż tu nagle takie coś znalazłem, leżało spokojnie, więc oglądałem...


A po chwili to to nagle, znienacka hop na mnie ...


Przyznaję , wiałem szybciej od wiatru, aż kurzyło się za mną...


Jednak ochłonąłem i powoli zawróciłem...


Zobaczyłem to to ponownie ...


Tym razem chciało to uciekać ...


Ale dogoniłem i złapałem ...


Tak, na pewno , to ja zwyciężyłem ...


I poleciałem dalej .
Zobacz profil autora
Bambo
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów




nic dodać nic ująć
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

A mówiłeś, że nie potrafisz opowieści tworzyć Genialna kapelusznicza historia

A frisbee bambowe, czy faktycznie przywiane znikąd?
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

He he

Czasem jakoś się uda

Frisbee bambowe, kupione przy wejściu na plażę za całe 4 PLN i nawet tyle nie warte, bo wytrzymało zaledwie kilka kłapnieć Bambo II, no i popękało, połamało się. No cóż... licha tandeta kusi co krok... trzeba być niezwykle czujnym podczas zakupu nawet prostej rzeczy.
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Dalsze fotki znad morza...

Wędrowanie po wodzie przy wietrznej lub wiejnej pogodzie,
dlatego bambowe ubranko miało nieco zmieniony fason,
szczególnie gdy wiało od tyłu .















Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

A to co jest


Potwór jakiś ? Aaaa... potwór morski !


Zbadam go ostrożnie


Hmm... jakiś on długi i rusza się


Lepiej już sobie pójdę
Zobacz profil autora
Bambo
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów




Bambo cudo
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Bardzo smutny jest miesiąc listopad .

Smutno na topikach Irmy i Geby, smutny los Rudzika którego przedstawiła Apla i jeszcze wiele innych smutków...

Nie chce się wcale pisać o wesołych chwilach, gdy tyle smutku wokół...

Jednak fotki z lata czekają, a już zima się zbliża, więc dzisiaj chociaż trochę...


Bambo II na zachodzie Słońca.























Zobacz profil autora
bela51
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów


Jak cudnie... My z Janką też tak chcemy.Chcemy LATA
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Taaak ! My z Bambo II też jesteśmy za latem byle niezbyt upalnym.

Za oknem już zima, ale tu na bambowym topiku lato jeszcze będzie trwało, bo zapas fotek znad morza jest .

Dzisiaj fotki ze spaceru nad jezioro Sarbsko na wschód od Łeby.
Tego dnia wiał bardzo porywisty wiatr, który na plaży momentami podnosił i sypał piaskiem prawie do pasa.
To znacznie powyżej bambowych oczek, więc wycofaliśmy się z Bambo II właśnie nad jezioro, gdzie było znacznie spokojniej.















Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry



















Zobacz profil autora
Bambo
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów



obserwując poczynania Bamba - te ilustrowane fotami - można dojść do wniosku, że wędkarz/rybak jest to zawołany co chwila próbuje coś w tej wodzie pochwycić - jak nic rybki jakieś
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
kapelusznik
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Cze 2006
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Tarnowskie Góry

Tak Bambo II jest rybakiem brodzącym z płycizn bardzo lubi wodę, ale czystą i płytką.

Nawet w upalne dni nie robi pełnego zanurzenia w głębinach, tylko brodząc moczy najwyżej podwozie .

Kolejnego dnia wyruszyliśmy na długą, całodniową wycieczkę do ruchomych wydm, to około 12 km w jedną stronę ze wschodniego brzegu Łeby.

Podczas plażowej wędrówki tego dnia przeżyliśmy ciężkie chwile, zmienna pogoda dała nam w "kość", ale wytrwaliśmy i dotarliśmy do celu .

W połowie drogi złapała nas gwałtowna ulewa, maszerowaliśmy dalej, bo na plażowym pustkowiu i tak nie było gdzie się schować.

Jednak po kwadransie dodatkowo zerwała się wichura z kierunku w którym podążaliśmy.

Przygięło nas do piachu, jednak zgarbieni parliśmy naprzód wbrew naturze.

Bambo II dzielnie maszerował, trochę z tyłu szukając osłony za nogami dwunożnych.

Jednak po kilku minutach miał już dość i pewnym momencie zostawił swoich ludzi, podbiegł od brzegu morza pod wydmę.

Tam w zagłębieniu zwinął się w ciasny kłębek i zamknął oczka, oczywiście zaraz dołączyliśmy do niego, uznając to za najlepszy sposób przetrwania.

Skuleni pod rozciągniętą peleryną wytrwaliśmy do końca deszczu, pogoda równie szybko się poprawiła i za pół godziny już świeciło .

Znowu było fajnie i podążaliśmy dalej w stronę ruchomych wydm.

Natura nadal była przeciw nam, po około dwóch godzinach osuszyło piasek, który gnany silnym wiatrem, zaczął nas obsypywać.

Ostatni kilometr przed ruchomymi wydmami musiałem Bambo II nieść na rękach, aby go uchronić przed latającym piachem.

Niestety sypało coraz mocniej i z ruchomych wydm musieliśmy szybko wycofać się do pobliskiego lasu, no i przez las wracać do Łeby.

No szkoda liczyłem na fajne fotki z ruchomych wydm, ale piach i wicher nas przegonili, może kiedyś tam wrócimy .

A to fotki z marszu na ruchome wydmy...







Zobacz profil autora
Murzynek Bambo... :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 14 z 17  

  
  
 Odpowiedz do tematu