jnk
Zwierzoświr
|
Raz, że w Unii, a dwa, że trzeba się cenić, czyż nie?
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Ależ ty masz polot do pisania, leżę i kwiczę. Wygląda na to moim zdaniem, że płodność Dżekunia po prostu krępowała. Najwidocznie jako pies odpowiedzialny obawiał się licznych konsekwencji ewentualnej rozpusty. W tej chwli pozbawiony obciążenia - tak fizycznie jak i moralnie - może szaleć do woli. A od dawna wiadomo, że psychika czyni cuda, zatem owo poczucie niczym nieskrępowanej wolności dodało mu sił ogromnych |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Fakt,dar do twórczości pisanej proza jest u Ciebie niesamowity..ubawiłam się setnie.Zaraz jednakowoż wpadłam w przerazenie niemałe.Dotarło bowiem do zakamarków mojej podswiadomości to,czego do tej pory nie smiałam wydobyć na światło dzienne:ONI w tym Wieluniu chyba robią tajne eksperymenty medyczne,a potem pojedyncze egzemlarze wypuszczają na rynek,wciskając je nieswiadomym niczego naiwniako.tak,tak,wiem co mówię.Widzi człowiek taką sierotkę smutną,serce wyrywa mu się z piersi,oczy puchna z zalu i teskonota ogarnia taka,że najchętniej od razu rwało by się do tego Wielunia,żeby biedne,skrzywdzone stworzonko przytulić do piersi i co?Przywozi się stworka do domu,a w niedługim czasie wychodzi szydło z worka.Bo ,jak twierdzi Joasia,nawet kota tam nie ma.Joasia odkryła te tajne praktyki,dając przykłady irracjonalnych zachowań Dżekiego.Powiem zatem i ja:Joasiu nie jestes osamotniona! Bonka po sterylizacji,nie tylko,że nachalnie gwałci Borysa,ale też zaczęła napastować wszystkich panów mających od 70-tki wzwyż! : .Jej bezceremoniale zaloty przyprawiły już wielu panów (poczynając od szwagra i mojego ojca)o wstydliwy rumieniec...Włosy mi się jeża co będzie dalej,zważywszy że sypia w osobnym pokoju z moim TZ.Wprawdzie nie jest on jeszcze w tej grupie wiekowej,ale kto wie co panna dalej wymyśli.Zresztą to nie jedyny przykład bezecnych praktyk wieluńskich.Otóż Sara ujawniła swoje oblicze zaraz po przyjeździe usiłując zgwałcic mojego Bartka i to w jego własnym przedpokoju!Biedne chłopaczysko cały dzien nie mogło dojśc do siebie...I co Ty na to powiesz Joasiu?
|
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
ja muszę przemyśleć czy jak przyjdzie czas to ryzykować taką zmianę u Gabulca
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Jasny gwint! Anna, masz rację! Wet też coś tam przebąkiwał, że "te" rzeczy to nie jest wyłącznie kwestia hormonów, ale w nie mniejszym stopniu głęboko zakorzenionych przyzwyczajeń, stereotypów zachowań itp. Znaczy to, że mogę Dżeksonowi odciąć tylną połowę ciała, a on i tak się będzie ładował na swoje ulubione kobiety?! O, rany! Ratuj się kto może!
Edyta, bierz TZ'a i swoich chłopaków pod pachę i zmykaj, gdzie pieprz rośnie, bo nie wiadomo, co jeszcze może się zdarzyć! Z mutantami trzeba ostrożnie, a wietrzę w Wieluniu eksperymenty genetyczne. |
||||||||||||||
|
Mantis
Adminka
|
Hmm, kiedyś ta teoria wydawała mi się żywcem wyjęta z literatury s-f, ale od wczoraj zaczynam się skłaniać ku myśli, że to najprawdziwsza prawda. Jednak w przeciwieństwie do Ciebie Joasiu, nie obdarzono mnie psem androidem a kotem, (ponoć takowych w Wieluniu nie ma, jaaasne ) tyle że nie w worku, a w psiej skórze |
||||||||||||||||
|
Ania i Sol
Zwierzoamator
|
Matko jedyna! To ja mam sterylizować Solkę czy nie? Bo jak to się rzuci jej na mózg i inne części ciała, to nie wiem, co będzie
Od paru dni dobrała się z takim niedorobionym sznaucerem mojego brata i obrabiają w stajni wszystkie zwierzęta łącznie z Radżką, któremu Solka z upodobaniem zagląda pod ogon. Dzisiaj to się uwiesiła pyskiem ogona i pozwalała się w kłusie ciągnąć. A ten głupek niedorobiony towarzyszy jej wyjąc nieprzerwanie i wszyscy dostają choroby nerwowej jak tylko widzą tę parkę. Radżka to jest złote zwierzę, przynajmniej jedno mi się trafiło normalne. |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Na koniach mało się znam, ale ja jednak starałabym się izolować Radżę od tej szemranej parki, bo to nigdy nic nie wiadomo .
Dlaczego sznaucer jest niedorobiony? Bo jeśli mu brakuje tego, co mam na myśli, to u swojego weta oglądałam implanty. Tak, tak, mówię o implantach psich jąder . Sztuka 500 zł . Nie wiem, jak Wy, ale ja nie mam więcej pytań w tym temacie. |
||||||||||||||
|
Ania i Sol
Zwierzoamator
|
nieodorobiony, bo jak ma dłgie włosy, które mu sie skręcają w dredy - to wygląda jak przerośnięty owczarek nizinny ze śmietnika, a jak pójdzie do fryzjera i pani go wystrzyże na zero - to staje sie podobny do sznaucera niby. trudno stwierdzić, co to jest na pewno bo sie przybląkał do żony mojego brata rok temu i tak juz został. chłopak z ulicy
|
||||||||||||||
|
apla
Zwierzofan
|
uuuuu.... to ja widzę, że w końcu prawda ujrzała światło dzienne teraz już wiem, że głęboko... oj, głęboko zastanowię sie nad swoim przyszłym psem... Teraz ewidentnie widać, ze tam, w Wieluniu szukają jeleni, którzy się "podłożą", zeby oni mogli dalej prowadzić swe mroczne eksperymenty! |
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Jak to "w końcu"? Przecież myśmy z Edytą od dłuższego już czasu sugerowały tu i tam, że z tymi psami "cóś" jest nie tak. A teraz tylko wyjaśniło się, że to są seksualnie uwarunkowane zmutowane cyborgi .
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Powiem Wam więcej moi drodzy.Owe eksperymenty nie koncza się na psach wieluńskich! To jest zaraźliwe!Tak,zaraxliwe!Bona nie tylko sama wykazała swoiste skłonności,ale totalnie zdeprawowała Boryska!Joasiu,Twojego Boryska,niewinnego,skromnego chłoptasia.Otóż Borys od pewnego czasu nie tylko gwałci naszą kotkę,ale serwuje mi kazdego ranka dośc specyficzne przebudzenia otóz najpierw dokładnie umyje mi cała twarz,a potem nachalnie wpycha jezorek do moich ust,mimo moich gwałtownych protestów.Nastepnie zadowolony biegnie do mojego TZ-a i robi dokladnie to samo! A żeby jeszcze dolać oliwy do ognia,to mój mały obszczymurek wczoraj na działce systematycznie robił wycieczki pod furtkę kudlatej suni.Usiłował sforsować metalowa furtkę,a kiedy mu się nie udalo,robił podkop w betonowym chodniku(tzn.usiłował go zrobić).Wymykał się cichaczem przy każdej chwili nieuwagi.Zdesperowana biegałam kilkaset metrów,zionąc ogniem,a borysowe amory przerwałam brutalnie:Borys trzykrotnie został przyniesiony na działkę ku totalnej uciesze wszystkich sąsiadów.Moja prawie zdrowa reka ucierpiała dodatkowo na tyle,że dzisiaj wogóle nie moge nią ruszać! I do czego to doszło!Takich grzecznych chłopców miałam!
|
||||||||||||||
|
jnk
Zwierzoświr
|
Edyto, interesuje mnie jedno - jak Ciri reaguje na umizgi Borysa?
|
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Ciri generalnie jest zaprzyjaźniona z psami,oprócz Billa.Borys bawi się z nią szalenczo,prawie jak z Bonką.Jego umizgi sa przyjmowane,powiedziałabym z zadowoleniem.(zawsze mówię do niej,że dziwka z niej pierwszej wody ) Jeszcze go kokietuje.Komicznie wyglada jak Borys biegnie,kładzie się na Ciri i przypłaszcza ją prawie do pogłogi.Oczywiście jeśli kotce przestaje się to podobać,wyślizguje się i włazi w swoje skrytki,najchętniej chowa się w łózku męza ,pod pościelą.
|
||||||||||||||
|
Dżeki - po prostu |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.