 |
|
 |
irma
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005 |
Posty: 1392 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Gdańsk |
|
 |
Wysłany: Wto 8:50, 28 Mar 2006 |
|
 |
|
 |
 |
pajunia napisał: | one sa sliczniutkie, slodziutkie, takie tylko do " podgryzania", calowania, miziania.
Wcale bym sie nie zdziwila, gdyby wszystkie u Ciebie Irmus zostaly.  |
pajuńka Ty chyba sobie ze mnie żartujesz, co ?
tfu, tfu, wypluj, bo jeszcze coś wykraczesz
|
|
 |
 | |  |
irma
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005 |
Posty: 1392 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Gdańsk |
|
 |
Wysłany: Wto 9:02, 28 Mar 2006 |
|
 |
|
 |
 |
a wiecie jak to jest - takie liznięcie po twarzy z zapachem szczeniaka w tle - oj możecie pozazdrościć
rano wstaję ok. 5 robię kaszkę i karmię, sprzątam gazety, pomiziam, każdego biorę na ręce i coś z nim pogadam
wchodzi Bajka i dokarmia - zdecydowanie wolą swój sprawdzony bar mleczny od serwowanej przeze mnie kaszki ryżowej
spacerek i karmienie czwórki dużych
potem do pracy
praca - ufff można troszeczkę odpocząć
telefon czy TZ był w domu, nakarmił maluchy i wyprowadził 'duże'
wracam z pracy jadąc z nadmierną prędkościa, po drodze telefon do TZ co ma kupic dla psiaków, sam wie co dla nas przy okazji
jestem w domu - wita mnie sterta mokrych i zaqoopkanych gazet oraz szczekająco-piszczący tłum szczeniaków w łazience i 'dużych' po drzwiami
'duże' won do ogrodu, niech sobie pobiegaja, muszą sobie same poradzić bo ja ...
sprzątam gazety ...
przygotowuje kurczaczka z ryżem albo gerberki dla maluszków
karmię, pilnuję, żeby każdy się najadł i żeby nie podjadał rodzeństwu
no i bronię ich miseczek przed dużymi o ile są w okolicy
sprzątam gazety ...
miziam, bawię się po kolei z każdym maluszkiem, tarmosze brzuszki, biorę na ręce
wychodzę z łazienki i zastaję w kuchni wygłodzonego TZ i Oliwię, zastanawiam się czy są obrażeni, dochodze do wniosku, że to bez znaczenia w końcu szkoła życia im się przyda
więc karmię moją 'dużą czwórkę a następnie ...
sprzątam gazety ...
człapię do swojego komputera i zabieram się do pracy
trochę sobie popiszę i ...
sprzątam gazety ....
wyganiam duże na spacer a potem człapię do łazienki a następnie do mojego ukochanego łóżeczka
kładę się i usiłuję zasnąć nasłuchując czy szczeniaki nie piszczą bo jeżeli piszczą to schodzę do nich i sprawdzam czy przypadkiem nic im sie nie stało
i znowu człapię sobie do ukochanego łóżeczka kładę się zasypiam i ... od razu jest rano godz. 5 więc wstaję ... itd
ale tak w ogóle to jest fajnie i w dodatku czuć wiosnę ...
|
|
 |
 | |  |
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 7 z 10
|
|
|
|  |