Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Trzymam kciuki za Billa i proszę o przekazanie mu w sam czubek noska.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Bilus kochana mordko wez no majdnij ogonem i wygon chorobska precz ze chwilke wiosna i lato i bedzie czas na wygrzewanie starych kosteczek w pieknym
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Życzenia poprawy zdrowia dla Billusia
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Dziękujemy,dziękujemy bardzo.Mam nadzieję,ze jakoś damy sobie radę i z tym problemem.Na razie czeka nas łapanie Billowego moczu.Już widze jakie widowisko ludziska będa mieli widząc w poniedziałkowy poranek na trawniku wariatkę z rondelkiem podstawianym sikającemu psu..
No,cóz,różne rzeczy już przerabialismy...

I tak już chora jestem doslownie,jak pomyslę,ze w poniedziałek Borys będzie miał ściągane szwy..Reszta przy tym to pikuś..
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Zaraz, zaraz, Borys -- Toto -- lament -- Borys -- tragedia na skalę swiatową
Już to widzę , ależ ja Ci współczuję Edytko. Naszemu Totkowi ściągali szwy w narkozie, bo inaczej się nie dało . Skoro Borysek też jest panikarz... To mocno i czekam na wieści.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Edyska zamiast robic cyrk z rondlem kup w aptece saszetke do lapania moczu u niemowlakow - u chlopcow sprawdza sie genialnie my w ten sposob bezstresowo lapiemy wszelkie siuski.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Poranne cyrki mamy za sobą i resztę równiez.Bill otrzymał druga dawkę bonharenu,a dodatkowo zaaplikowano mu antybioty na chore nerki.
Już dzisiaj dr.Gierek zauważyl ze zdziwieniem,ze Bill lepiej chodzi.Wprawdzie po ,,głupim jasku,,głównie był noszony,ale do gabinetu wszedł najpierw bardzo raźnie.
Ucho tez już ma lepsze,wiec myśle,ze idzie ku dobremu.
Jako,ze bezpośrednio z lecznicy musiałam udac się do klienta,psiska zostały odstawione do moich rodziców.Dokładniej mówiąc oba trzeba było wynieść najpierw do samochodu,a potem z samochodu,ale co tam..Bill doszedł do siebie na tyle szybko,aby zorientować sie,ze u dziadków własnie nastała pora obiadowa.Nakarmiony solidna porcją makaronu z mięskiem ,błogo zasnął.
Borys obrażony na cały świat odmówił obiadku,co Billowi było wyjątkowo na łapę.
Na odjezdne Billuś obiecał,ze za tydzien znowu wpadnie na obiad,zaś mały troll nadal obrażony stwierdził,że jest nieszczęśliwy i skrzywdzony,w związku z czym łapa jego juz tam nie postanie.
Bonharen zadzialał chyba od razu cudownie,bo po wyjściu z domu Billusiowi przypomniały sie młode lata i radosne chwile szkoleniaPociagnał tak gwałtownie ojca,że ten wypuscil z rąk siatkę ..z obiadem przeznaczonym dla mnie,syna i Ani.Pomidorowa rozlała sie barwiac na pomaranczowo chodnik,a ja głodna do bólu i wściekła zdołałam tylko puściś wiązankę pod nosem..Nie było już czasu na nic,wiec po odstawieniu do domu psów i Pani Ani pojechałam do firmy,informujac dzieci,ze musimy się dzisiaj zadowolić kanapkami...
Wygląda na to,ze najlepiej dzisiaj na wszystkim wyszedł Bill.Jemu obiad się nie stłukł,a w domu czekał drugi..
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Bardzo się martwię...Z moim kochanym Billem dzieje się coś niedobrego.Czuję i widzę,że ten pies mi gasnie...Jestem straszliwie zdołowana...
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

Edytko
co się dzieje ?
dlaczego piszesz, że coś dziwnego ?
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Bil bez wyglupow prosze
Zobacz profil autora
kaerjot
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 13 Sty 2006
Posty: 385
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kolbudy k/Gdańska

Bill, trzymaj się
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Edyta, a co się dzieje
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Właściwie trudno to określić.na pewno Bill jest słaby,coraz słabszy.Po całych dniach lezy,prawie nie wstaje.Widać,ze coś go boli,ale nie do końca wiem co.Poza tym jakby...stracił głos.Nie potrafi zaszczekać,z piersi wydobywa się jakby skowyt,jakby nie miał siły wydobyc głosu.
Jadę razraz do weta,moze on coś poradzi.
Martwię sie bardzo,wczoraj wręcz byłam przerażona.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Trzymamy mocno kciuki za Bila
Zobacz profil autora
irma
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 05 Sie 2005
Posty: 1392
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdańsk

i cos już wiadomo?
Zobacz profil autora
Bill-domowy arystokrata
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 7 z 12  

  
  
 Odpowiedz do tematu