Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Znaczy sie nowa nocna lampka
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

No..., na zdjęciu nie widać, ale wsadził ogon do kontaktu
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Anna napisał:
Radioaktywny


Aska napisał:
No..., na zdjęciu nie widać, ale wsadził ogon do kontaktu


Co Wy baby robicie z moim ciciusiem?!?!?!?!?!?!?!
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Jak se przyjedziesz, to se sprawdzisz co .. ?
Może następna sobota ?
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz







Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Matko jaki on wielki jest
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Się żeś kobieto rozpisała

Mam odruch panikowania na widok Szamila na trawce bez smyczy...
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

No cóż MałGosiu, koty wychodzące istnieją na tym świecie. Czas to przyjąć do wiadomości. Prowadzą życie pełne niebezpieczeństw i niejednokrotnie krótsze niż blokowe pieszczochy, ale czymże jest długość życia na rzecz jego jakości. Wyjście na trawę, polowanie na wszelakiego zwierza. Pełnia kociego zadowolenia. Co zresztą widać. A dom , jak poznaję jest na uboczu - uliczka boczna, dojeżdżają tam właściciele posesji - nie gnając zresztą.
także MałGoś nie panikuj: wdech wydech
A Czeczen zmężniał ewidentnie
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

No dobra Trochę opowiem: po pierwsze te pół roku pobudek między 3 a 4 nad ranem CODZIENNIE dał mi się we znaki dość konkretnie. Po drugie Idki zapalenie oskrzeli w ilości trzech w ciągu niespełna dwóch miesięcy przyczyniło się do szukania przyczyny takiego stanu i okazało się, ze ma alergię na wiele różnych ciekawych rzeczy, między którymi dość mocno zaznaczyła się kocia sierść. Na czas odczulania kot musiał wyjechać z domu (Asi będę wdzięczna już zawsze, nie tylko z resztą o Szamilowe wakacje). A później nasze wakacje przyczyniły się do tego, że mama moja zgodziła się Czeczena przechować
No i stało się. Kocur zamieszkał w domku z ogródkiem, ma nie do końca własne miseczki (siostra mieszkająca po sąsiedzku posiada na stanie 3 kocury ) ale za to okienko otwarte on line No i drzewa, trawki, taras słońcem nagrzany oraz kanapę, fotele, kolana i człowieka do miziania A jak Ruda wpadnie to się dzieją cuda Czegoś takiego to ja nigdy w życiu nie widziałam. Czeczen męczył Milutka w domu okrutnie ale na otwartej przestrzeni to Rudzielec rządzi Czeczen zmyka, kółko robi, zaczai się i dalej na Rudą a ta aż jęczy na zakrętach jak go goni Normalnie kino
Tak więc Szamil na tymczasie u babci, odwiedzany regularnie, na drogę wyjdzie i owszem ale choć możliwości ma wręcz nieograniczone to wie gdzie jeść dają i gdzie się można bez stresu na krześle pod stołem przespać Przygód nie szuka. Tak jak Anna napisała: MałGośka: nie panikuj .

Pozdrowienia dla wszystkich gorące
Zobacz profil autora
Blink
Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Jakie są szanse ze Szamil jednak do Ciebie wróci?
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Blink napisał:
Jakie są szanse ze Szamil jednak do Ciebie wróci?


Generalnie: duże aczkolwiek jeszcze nie wiem jak szybko. Mam nadzieję, ze życie nasze w niedługim czasie zmieni się dość radykalnie (wymarzony domek z ogródkiem zaczyna się wyłaniać z chmur i na ziemie powoli osiada )
Może się okazać, ze na zimę Szamil wróci do bloków, bo trzeba by mamie kawałek domu wyciąć żeby klapkę zrobić a nie sądzę żeby było to możliwe a z drugiej strony wiem, ze koty nie lubią częstej zmiany terytorium więc staram się go nie wozić zbyt często. Za jakiś miesiąc czeka nas jeszcze kolejne odczulanie Idki i zobaczymy jaki będzie wtedy rezultat (na razie odczyn alergiczny na Czeczenia zmniejszył się o jakieś 20-30 %) Na ile wystarczy zeby nie powodować kłopotów z oskrzelami - nie wiem. Jak dojdą dodatkowe czynniki w postaci jesiennych chłodów i przeziębień, moze być różnie.
Zobaczymy. Na razie żadna krzywda mu się nie dzieje. Przeciwnie: obserwując tego małego bandytę, wiem że ograniczenie swobody było dla niego udręką, którą częstował wszystkich domowników zaś w warunkach domowych (całuśnik i kolanowiec bez zmian ) ale jednocześnie i ogrodowo-swobodnych czuje się wręcz rewelacyjnie
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

KTOŚ kazał mi się pytać na topiku ( ) to pytam: co u Szamilka?
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

MałGośka napisał:
KTOŚ kazał mi się pytać na topiku ( ) to pytam: co u Szamilka?

No tak, zapytać mi się kazano, ale już nie odpowiedziano


Z racji rozstania z kolejnym kociakiem wieluńskiej rasy wzięło mnie na wspominki i se całą mą poprzednią trójeczkę miauczącą obejrzałam.
I dobra, biję się oficjalnie w piersi i przyznaję w przypadku Szamilka nieco przesadziłam z tym trzymaniem jego linii Hepibi oddałam dziś grubiutkiego niczym piłeczka


Małgosia - jaką chcesz datę w kalendarzu zwierzomaniackim? TĘ datę - kiedy to ostatecznie zdecydowałaś, że Czeczen Twój jest?
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Się już nie denerwuj, dobra? Nie mam coś ostatnio sił do kompa usiąść.. Zaległości się mnożą.. Urlop chyba wezmę

Byłam ostatnio u Czeczena w odwiedzinach z aparatem.. niestety pocałowałam klamkę jeśli chodzi o Czeczena.. wychodne miał akurat.. mój błąd: było się zaanonsować Następnym razem się uda, mam nadzieję

A co do daty, to TA będzie chyba najlepsza. Czeczen na stanie domowników jest tyle, że miejsce zameldowania czasowego posiada nieco inne .. co mu się baaaardzo podoba
szczególnie teraz: śnieg - jest paskudny, mróz - jeszcze bardziej paskudniejszy, pierzynka na łóżku - to jest to co prawdziwi czeczeńscy wojownicy lubią najbardziej
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz


Czeczen się panoszy na swoich włościach aż huczy
Myszy na polu mają prze... rane
Orzech na podwórku jest najlepszy do łażenia
A młoda jak czasem wpadnie to nawet się Szamilostwo da na ręcę pochwycić.. na chwilę
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
Czeczen w kapciach czyli o Szamilku co rozkochał zgierzanki
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 14 z 15  

  
  
 Odpowiedz do tematu