 |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Czw 14:42, 20 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Powody mogą byc różne.Jak dawno dawałas jej na odrobaczenie?Jeśli dawno,to koniecznie podaj tabletki.
Rozumiem,że sunia ma teraz cieczkę?jeśłi tak,to w tym okresie może miec słabszy apetyt.Pamietam moja Bonke,która je bardzo ładnie.Kiedy przyszedł okres cieczki,grymasiła,wąchała,poskubała i na tym się konczyło.Dopiero kiedy minęły trodne dni,Bonce wrócił apetyt.
Jeżeli Kora jest ogólnie zdrowa,to nie ma się co przejmować mniejszym apetytem.Eh,żeby tak któres z moich miało kiedy gorszy apetyt 
|
|
 |
|
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Czw 23:02, 20 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Cieczka zwykle trwa około trzy tygodnie.Z tym,że poczatkowo jest,,niegroxnie,,.Dopiero między 10 a 18 dniem są tzw.dni płodne.Zreszta wówczas zmienia się zachowanie suki.Nie odpędza już samców,ogon wedruje na bok,staje się kokieteryjna,a wogół niej,,zakwitaja psy,,
Wtedy trzeba naprawdę jej dopilnowac.
|
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Czw 23:13, 20 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Ewa - zdjęcia Koruni możesz ZAWSZE do mnie podesłać, z olbrzymia przyjemnością je wstawię A na nauczycielkę "wstawiania" fotek na forum polecam naszą Mantis
Słabszy apetyt - poza wspomnianą cieczką może bać się miski. A ma dostęp do jedzenia non stop? Jesli tak - to zrezygnuj z tego i stawiaj jej miskę przed nosem dwa razy dziennie, jak nie zje - zabierz. W końcu załapie, że musi zjeść jak jej dają, bo inaczej nie ma jedzonka.
Może na razie dodawaj jej coś super fajnego do jedzonka (czytaj - coś obrzydliwie śmierdzącego ) czyli np. ostatnio przeze mnie zachwalany proszek ze żwaczy, może wędzoną rybę, itp. Wystarczy trochę - żeby tylko jedzenie przesiąknęło zapachem.
Ona jednak jest u Was niedługo, to wszystko w połączeniu z cieczką czyli olbrzymią burzą hormonalną może dać efekt marudzenia... Może więc na razie połącz wszystkie "metody" - karmienia jej dwa razy, śmierdzącym jedzonkiem i zaczynaj z ręki, jesli będzie marudzić, starając jednak zachęcić ją do samodzielnego jedzenia. Może podawaj ręką, ale trzymając ją praktycznie w misce - tak by sama nie zauważyła kiedy zacznie jeść samodzielnie
Może tez wystarczy dawac jej jedzonko rzadsze lub odwrotnie - gęstsze?
No i sprawa samej cieczki - trwać powinna ok. 3 tygodni, z tym, że od momentu kiedy przy dotykaniu okolic ogona zacznie pupkę podstawiać, ogon odginać - musicie bardzo na nią uważać - bo wtedy jest gotowa do krycia
Najlepiej jednak byłoby gdybyście nie spuszczali z niej oka cały czas, bo psy potrafią cyrkowe sztuczki odstawiać żeby tylko do suni się dostać
Wprawdzie szczeniaczki po Koruni byłyby na pewno śliczne - ale nikt nie ma pewności jakie życie je w przyszłości spotka Do tego trzeba dodać wszelkie problemy zdrowotne, które mogą ją dopaść... Najlepiej Ewa gdybyś przestudiowała sobie ten topik...
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
EwaKora
Dołączył: 09 Kwi 2006 |
Posty: 46 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Czajków |
|
 |
Wysłany: Pon 15:49, 24 Kwi 2006 |
|
 |
|
 |
 |
Hejka Fani Zosi- Kory!
Dzisiaj panna dostała miskę z jedzonkiem i nie musiałam jej karmić, normalnie cud. to po pierwsze
Po drugie szczeka na listonosza to chyba dobrze.
Po trzecie jeteśmy umówione na wizytę u weta coby sobie pieska obejrzał dokładniej przed sterylizacją.
Co mam pisac nie wiem psów już nie ma. Idę zrobić zdjęcia suni. Pozdrawiam wszystkich wielbicieli zwierzątek z Wielunia i nie tylko.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 3 z 10
|
|
|
|  |