Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Widzisz Henryko - tu zawsze jest na kogo liczyć Czyli "jakby co", to masz jeszcze Edytkę, a zresztą może Mantis podeśle Ci pewną zmyślną instrukcyjkę i staniesz się zupełnie samodzielna?


No dobra, bo my tu gadu-gadu, a Plutek schnie po kąpieli! I udawania światu, że nie jest tym samym psem co schroniskowy kudłacz










Aż się chłopakowi z tego dumnego prężenia przysnęło nieco




A tu dybiemy na kotka...






Henia - a widziałaś może imiennika swojego psiego cuda? O, tutaj... Też już się na szczęście udomowił
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

jakie cudo po prostu wycałować, wyprzytulać, wymiziać....
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Ależ śliczny i zgrabny kawaler...Chyba wszystkie okoliczne panny będą zabiegały o względy.
Zobacz profil autora
Henryka


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


Widziałam imiennika Plutka . Jest śliczny Wszytkie Plutki są wspaniałe i inne pieski też
Zobacz profil autora
Henryka


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


Małgosiu a jak ze wzrostem i grubością u mojego cuda? Czyżby nic a nic nie było różnicy?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Henryka dostarczyła fotki pieknego,czarnego kudłacza.Niniejszym je wklejam,a komentarz doda już sama .

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Oooo, widzę, że kolorystycznie stadko ogoniaste sobie kompletujecie


Henryka napisał:
Małgosiu a jak ze wzrostem i grubością u mojego cuda? Czyżby nic a nic nie było różnicy?

Wzrost to się raczej nie zmienił, chyba, że szpilki mu zakładacie ale grubość to mam wrażenie, że i owszem. Choć przy jego kudełkach i czerni bezwzględnej to trudno tak po fotach ocenić

A nie ważyliście go? To byłoby najbardziej miarodajne
Za to wiem jedno - Plutek lśni i wygląda po prostu jak psi książę
Zobacz profil autora
Henryka


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


Plutek lubi długie spacery. po takim wyczepującym spacerku mocno zasypia co widać na zamieszczonych zdjęciach. A kolejne zdjęcia przedstawiaja Plutka wypatrującego drugieczo czarnego domownika o imieniu Frotka , której zdjęcie jest zamieszczone powyżej. Plutek jeszcze się z nią nie zaprzyjaźnił , ale wszystko przed nimi .
Plutek dostał nowe puzderko i pięknie się w nim prezentuje.
I jeszcze Wam opowiem co Plutek robi przy jedzeniu. gdy dostanie kilka kostek , bierze jedną , odkłada ją na bok , podskakuje , przewraca się a po takim indiańskim tańcu bierze nastepne i zabiera się do jedzenia. Na koncu zjada tę odłożona kostkę , lub robi tak jak dziś zakopuje ją kilkakrotnie i odkopuje , aż wreszcie za czwartym razem udało się chłopakowi ją całkiem zakopać.
Myslę że Was nie zanudziłam opowiadaniem o naszym Plutku
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Zanudzic ?Nigdy!Rób zdjęcia,a ja poumieszczam zawsze kiedy zechcesz.
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Niesamowicie jest zaśnięty Że też mu wygodnie. Czy zakopuje kostki w mieszkaniu? Mój Gabek ciągle mi usiłuje w łóżku jakieś skarby pochować - w m o i m łóżku. Ale Puto pewnie dobrze wychowany i nie robi takich rzeczy.
Ech jak te psy pięknieją jak dom dostaną
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Henryka napisał:
gdy dostanie kilka kostek , bierze jedną , odkłada ją na bok , podskakuje , przewraca się a po takim indiańskim tańcu bierze nastepne i zabiera się do jedzenia. Na koncu zjada tę odłożona kostkę , lub robi tak jak dziś zakopuje ją kilkakrotnie i odkopuje , aż wreszcie za czwartym razem udało się chłopakowi ją całkiem zakopać.


Bieeeedny Plutek

A co do dobrego wychowania Anno moja droga - wszystkie (!) wieluniaki potrafią zachowywać się ODPOWIEDNIO do sytuacji
Zobacz profil autora
Henryka


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


Plutak zakopuje kostki oczywiście na polu , czyli jest dobrze wychowany . Ma do wyboru kilka ulubionych miejsc. A ciekawa jestem czy tak samo robił w schronisku ? odpisz Małgosiu. Chłopak nawet już nosi mi już klapki jak chce iśc na pole,super kultura.
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Pluto jak był w schronisku siedział jakiś czas w kojcu. Jednak jak po jakimś czasie został wypuszczony na plac (wiecie, jest dużym psem i zawsze istnieje ryzyko, że coś będzie nie hallo), biegał wszędzie jak oszalały, ale ja osobiście nie zauważyłam, żeby coś kopał, może Małgosia, Ale Plutek z tego jak robiłam zdjęcia tarzał się na piachu jak oszlały, leząc na tych swoich pleckach i przekręcając się to z jednej strony, na drugą. Z pewnością żywiołowy psiak
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Henryka napisał:
Plutak zakopuje kostki oczywiście na polu , czyli jest dobrze wychowany . Ma do wyboru kilka ulubionych miejsc. A ciekawa jestem czy tak samo robił w schronisku ?

Trudno powiedzieć czy Plutek "nabawił" się takiego zachowania w schronisku - chcąc ukryć jakiś swój skarb przed innymi ogonami, czy też to przyzwyczajenie z przeszłości, może po prostu tak zawsze lubił robić.
Jeśli to przyzwyczajenia schroniskowe - to psu z czasem raczej mijają (choć bywają chwalebne wyjątki zakopujące całe życie nawet kawałki skórek chleba w doniczkach czy pod dywanem ).

Henryko - chyba czas najwyższy na najnowsze fotki - byśmy tu mogli obiektywnie ocenić proces Twego z Pluto upodabniania się do siebie
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Chciałam fotki, to mam
Pluto aż lśni











Ulubione plutkowe miejsce - pod firanką, zwłaszcza teraz, gdy bywa tak gorąco




Uwielbia wyglądać przez okno - czy to za domownikami, czy też za kociakiem, z którym niestety, jak to określiła Henryka - wciąż jest na stopie wojennej
Ale duet z nich piękny, zresztą z młodszą pańcią również







Zobacz profil autora
Pluto (sznaucer olbrzymi) pies z bajki...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 5 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu