Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Henryka napisał:
Przeslę Wam jego następne zdjęcia. Mam nadzieję ,że chętnie je oglądniecie i będziecie podziwiać urodę tego bajkowego chłopaka
No pewnie!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Nie przesadzajcie z surowymi jajkami. Lepiej dawać ugotowane na miękko lub na półtwardo.
Zobacz profil autora
MadziA
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 22 Sty 2006
Posty: 908
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

dobrze, ze dostaje surowe jajko u wielu psow widzialm jak sie pozniej siersc pieknie bylszczala.
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Heniu, pisz, pisz,...
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Justyna napisał:
A czy to ta sama Aneta, która przejechała ponad 800km tylko po to, żeby przewieść naszego pięknego wieluniaka prosto do rąk jego wytęsknionych ludzi?

Dokładnie! To TA Anetka

Aneta - nie uciekaj nam stąd, coooo? My Cię prosimy, Plutuś pewnie nie miałby nic przeciwko... Anetka, no?


Henryka napisał:
Przeslę Wam jego następne zdjęcia. Mam nadzieję ,że chętnie je oglądniecie i będziecie podziwiać urodę tego bajkowego chłopaka , który dzisiaj zjadł mój obiad.

O matko! Henryka - toś Ty dziewczyno głodna! Chcesz, oddam Ci mój

A zdjęcia - zawsze i każdą ilość, prawda kochani?

No. To kolejne plutkowe foty, a Ty Henryko dodaj opisy gdzie trzeba (lub mnie popraw )


Mordowanie piłki w pierwszej dobie nowego życia






Z młodszą pańcią - pierwszego dnia:




... i drugiego (psie zwłoki na smyczy )




Plutek udomowiono-zadomowiony










Ach-ach Ze swoim prywatnym fryzjerem








I zdjęcie bardzo ważne. Dla Henryki, ale też dla mnie. I sądzę, że dla każdego z Was - bo wiecie jak to jest czekać na wymarzonego psa...

Henryka napisał:
[...] jedno (zdjęcie) jest wyjątkowe. Na tym zdjęciu jest jeszcze w Waszym schronisku. To właśnie wtedy miałam to wydrukowane i zastanawiałam sie czy Plutek będzie wyglądał tak jak na nim i jaki będzie mój wymarzony pies.
Czekałam więc niecierpliwie i marzenie się spełniło. Znalazła się kochana Aneta, która nam go przywiozła. Plutek był jeszcze piękniejszy niż na zdjęciu.




Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Zakręciło mi się jakoś tak dziwnie w oczach i w nosie...

Ja też mam takie najważniejsze zdjęcie Bonki..Nie mogłam oderwac oczu,patrzyłam na nie dzien i noc,myśląc tylko,ze ta sunia musi,po prostu musi u nas zamieszkać.

Patrzę na Plutka i jedno wiem:MałGoska,nie wmawiaj mi,ze Wy ich nie szkolicie w zakresie anektowania kanap i foteli....
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Przecież kanapa nie jest ważniejsza niż pies.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Pluto chyba znalazles chlopie psie niebo na ziemi
Twoja rodzina jest przekochana i przeurocza a osobisty fryzjer no coz chyba kazdy futrzak by chcial miec takowego na etacie
Myzianko i glaskanko z grodu Smoka
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

MadziA napisał:
dobrze, ze dostaje surowe jajko u wielu psow widzialm jak sie pozniej siersc pieknie bylszczala.

Po gotowanych również błyszczy. Zapewniam. A na temat przewagi gotowanych nad surowymi pogadaj z jakimś mądrym wetem.
Zobacz profil autora
Henryka


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


Wkrótce pewnie pojawią się następne zdjęcia naszego kochanego pupilka. Przesłałam je Małgosi duuuużo zdjęć. jeżeli chcecie dalej oglądać to serdecznie zapraszam!!

Plutek jest super grzecznym psiakiem. Ciągle wesoły , radosny i lubi się bawić.
Nie może tylko dogadać się z kotem nie wiem kiedy im to przejdzie co o tym myslicie?
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Małgosiuuuuu, gdzie zdjęciaaaa ?
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Co to znaczy, że nie może dogadać się z kotem? Bardziej on jest agresywny w stosunku do kota (to trzeba tępić!), czy też kot nie akceptuje jego (to można ignorować, chyba że kot ewidentnie przesadza, wtedy trzeba dać kotu do zrozumienia, że jego zachowanie nie jest akceptowane - koty wbrew pozorom jednak zwracają uwagę na to, co się do nich mówi i czego się od nich oczekuje ). Generalnie pies nie powinien zrobić kotu krzywdy (kot sobie na to nie pozwoli), ale ich szaleńcze gonitwy mogą Wam zrujnować dom .
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Niektórym psom dogadanie z kotem zajmuje moment, innym kilka miesięcy a innym całe życie. U mnie koty z psem śpią na jednym (moim : DD ) łóżko co w niczym nie przeszkadza po zakończeniu drzemki żeby koty się pobiły do krwi a pies żeby rozdeptywał kota goniąc go po całym mieszkaniu..ot w życiu różnie bywa Jeśli jeszcze kota nie zeżarł to tragedii raczej nie będzie - dadzą sobie radę
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Aska napisał:
Małgosiuuuuu, gdzie zdjęciaaaa ?

O matko, jak na człowieka krzyczą Już, już, wiem, że się pali


Jeszcze etapy strzyżenia z pierwszych dni Jak to Henryka napisała: "Plutek i ja mamy jednakowe naturalnie kręcone włosy popracujemy jeszcze nad kolorem"




"Tu tłumacze Plutkowi, że nie wolno ganiać za kotkiem, chociaż za bardzo się nie przejął , bo następnego dnia go pogonił." - i to chyba te problemy na lini kocio-psiej...




Szczęśliwa rodzinka




Plutek w trawiastych okolicznościach przyrody, jakby to Misiowaty powiedział










No i portreciki pięknej mordki





Zobacz profil autora
Henryka


Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów


W przypadku Plutka to że nie może ,, dogadać" się z kotem polegało na tym ,że na widok kota szarpnął się , zerwał obrożę i pogonił go. Nie wiem co by mu zrobił jakby go złapał, dlatego teraz ich izolujemy . Kot jest młody i nie umie się bronić. Nie przebywaja razem w jednym pomieszczeniu , bo pewnie by zdemolowali dom. Nie wiem czy to jest dobry pomysł , ale na razie nie widzimy innego rozwiązania. Może z biegiem czasu się przyzwyczają.
Zobacz profil autora
Pluto (sznaucer olbrzymi) pies z bajki...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 7  

  
  
 Odpowiedz do tematu