Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Na prośbę Edytki przeklejam z owczarka to co napisała o Brailu.

Na początek post jej przyjaciółki:

"Wczoraj wieczorem Brajl mnie odwiedził Big%20smile
Edyta jak każda dobra pani domu postanowiła na przywitanie nowego członka rodziny posprzątać i wyprać psią pościel. Niestety, to nie lato - i wyprane psie legowiska nijak nie chciały wyschnąć szybko. Więc zadzwonił telefon - "czy mogę skorzystać z twojej suszarki?" "Ależ oczywiście" - no i przyjechały z lekka ociekające posłanka - odwirowane dodatkowo obracały się w suszarce. Kiedy były już suche - znowu telefon - "Przyjeżdżamy po posłanka". Dzwonek, otwieram drzwi - i widzę ogromnego psiaka - Brajl!
Wszedł - miał trochę kłopotów bo schodki po drodze, ale z pana pomocą świetnie sobie poradził. W kuchni moje ogony, które zwykle wyskakują z mordą na gości (bo obszczekać trzeba, co nie przeszkadza, że ogony mało się nie urwą, a witanie jest entuzjastyczne) stanęły na wysokości zadania - cichutko i spokojnie podeszły się przywitać. Obwąchały Brajla, dały się obwąchać i spokojnie poszły się położyć.
Brajl ostrożnie obszedł kuchnię i położył się spokojnie. Uklęknęłam przy nim i podsunęłam rękę do obwąchania. Potem utuliłam psią łepetysię - on naprawdę wtula się w ręce, lgnie do człowieka... Cry
Wiecie co - Hammurabi* to był mądry władca!
Jest chudziutki, u Edyty zjadł już miskę mięsa z ryżem (nie za wiele na początek, chociaż apetyt ma straszny, ale zbyt wiele na raz mogłoby się źle skończyć - trzeba go będzie potraktować jak szczeniaczka i karmić częściej mniejszymi porcjami). gdyby nie sierstka (matowa, brudna i lekko skołtuniona), to można by policzyć mu wszystkie kosteczki. Podobno w schronisku dawali mu kości, z którymi nie potrafił sobie poradzić, poza tym nie potrafił obronić swego jedzenia przed innymi psami.
Jednak myślę, że w cudownych rękach Edyty szybko się zmieni. Już jest umówiony termin wizyty u weta (poniedziałek), już plany żywienia i kąpieli.
Powieki trzeba będzie zaszyć, w tej chwili otwarte, to możliwość infekcji czy urazu dodatkowego.
Przy wyjściu znowu trochę kłopotów, schody w górę pokonuje, ale w dól... Zaparł się trochę przed nimi, ale pozwolił sobie pomóc. Wzięłam przednie łapki i postawiłam je na schodku poniżej, potem łapki tylne - i jakoś, jakoś pokonał te schodki. Mój Boże, ufność absolutna - nie wyrywał się, pozwolił na wszystko - cudowny pies!!
W moim ogrodzie czereda BBBB hulała od dawna, teraz będzie BBBBB! Brajl obszedł powoli, obwąchując starannie kawałek ogrodu, myślę, że niedługo pozna cały i będzie czuł się w nim dobrze. Edyta na pewno porobi zdjęcia (wczoraj było za ciemno) i zamieści je na forum.
Małgorzata

* ten od słynnego kodeksu - "oko za oko, ząb za ząb""

A teraz post samej Edytki:

"Brail to kochany,ufny i zrównoważony psiak.Małgorzata doskonale opisała jego zachowanie i ufność.
Dziękuję Małgosiu za pomoc ,bo samej trudno mi wszystko pogodzić.Psiaki,posiłki,spacerki,a do tego na kilku forach chcą wszystko wiedzieć.Wprawdzie Małgosia zapomniała dodać w swoim opowiadaniu,że wraz z Brailem przyjechał do niej mały,czarny potwór,ale to chyba standard.Big%20smile
Jak już Małgosia napisała,Brail jest bardzo wychudzonyJedzenie dosłownie pochłania,ale niestety dostaje nieduże,częste porcje,gdyż boję się o reakcje na zmianę sposobu żywienia.Do tej pory dostawał kości i to Bóg wie jakie i ile.Widać jednak,że ogólnie jest psem zdrowym,silnym.Wymaga jednak sporo pracy,aby nauczył się żyć na nowo.
Z Waszą pomocą postawimy go na łapy.

Kilka fotek z wczorajszego dnia



Jeszcze tuli się do wujka Petera



Tu już poznają sie z moim meżem




Nasza znajomość zaczęła się ,,od podstaw,,




Z Małgorzatą również oznali się ,,gruntownie,,

Brail to mądry,bystry psiak.Wie,ze już,gdzie sa michy i gdzie wydają żarełko,ba nawet gdzie przygotowuje się żarełko.Na wszelki wypadek zatem upodobał sobie polegiwanie w maleńkiej kuchence. Wie już,że kosz na śmieci to nie jest wielka micha zarcia,ale nie do końca się z tym zgadza.Zatem kosz na razie stoi na krzesle wysoko.
Psiaki przyjęły go dobrze,aczkolwiek każdy inaczej.Wzajemne relacje opiszę już osobno.
W poniedziałek jedziemy do weterynarza.

Moi Kochani.Dziękuję raz jeszcze za uratowanie Braila od niechybnej śmierci.To Wasza zasługa.
Peter,sama nie wiem co powiedzieć o Twoim wielkim sercu ,zaangażowaniu,wrażliwości.Bez Ciebie trudno byłoby tak szybko zapewnić Brailowi spokój.Bez Ciebie wogóle wiele akcji niedoszłoby do skutku.Jesteś nieoceniny.
Ina-dziękuję.To chyba za mało za pomoc i zaangażowanie,ale gdyby Brail mógł powiedzieć cokolwiek,to przede wszystkim podziękowałby pięknie.

Moi mili,gdyby ktokolwiek chciał wspomóc Braila w leczeniu i rehabilitacji,to proszę zasygnalizować ,wówczas podam już bezpośredni numer konta.
Podaję maila,na który można przesyłąc informacje i pytania:

[link widoczny dla zalogowanych]

Dalsze fotki później."
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Łzy mi się cisną do oczu... Ależ on Edytko niesamowicie pasuje do Twojej czeredki normalnie wpasowany aż miło
Zobacz profil autora
Martusia
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 20 Sie 2005
Posty: 553
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oława

Co za potwór mógł zrobic psu coś takiego? Nie będę czytać wątku na dogo, nie chcę. Przynajmniej na razie. Edytko jak dobrze, że jesteście! I że macie takie wielkie serca.
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Siem wzruszyłam
Edyta czy ja Ci już mówiłam, że Cię kocham?!
Zobacz profil autora
Tomasz
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 26 Mar 2007
Posty: 242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Jak Was nie kochac za to co zrobiliście dla niego, łzy ciurkiem płyną gdy się to wszystko przeczytało.
Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz



Edytko: Trzymam kciuki I , kobieto, pisz..
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

i jak po wizycie u weterynarza?
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Mały potwór idzie w poniedziałek na sterylkę.Potwór potworem,ale już mnie serce boli.
Bartek doszedł już do siebie po operacji i w poniedziałek będzie miał usuwane szwy.
Eh,nie wychodzimy ostatnio od weta...

Bardzo proszę trzymać kciuki za Bajeczkę.
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Zobacz profil autora
ML
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 579
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Są oczywiście, że są.
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Mały potwór dostał ubranko na chłodne dni.Trzęsidupka z Bajki straszna,wiec zakup był planowany od dawna.Mała dumna ze stroju,a Bonka ....Zaszdrosna czy zdegustowana,jak myśłicie?

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Chłopstwo zainteresowania płaszczykiem nie wykazało...

No i jeszcze raz prośba o kciuki,bo to już jutro...
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No właśnie miałam się upewnić, że TO jutro... Czyli kciuki są zaciśnięte z całych sił, a Ty zaraz pisz co i jak, dobrze?


A Bonka wygląda jakby miała ochotę zedrzeć płaszczyk z Bajeczki Tylko w jakim celu, trudno wyrokować...


Acha - może nie wszyscy się doszukali, a są zainteresowani losami Brajla - TUTAJ Edytka założyła mu oddzielny topik
Zobacz profil autora
Karolina
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 576
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

Wdzianko śliczne, i powiem szczerze, ze też czegoś dla Smuzyny szukam
Czy to Bajkowe wdzianko ma kapturek? Praktyczne to jest, czy tylko do ozdoby? Mierzyliście płaszczyk w sklepie?
Torpedzie slicznie w tych mikołajkowych kolorkach
Zobacz profil autora
Bajka i Bonka - sosnowieckie królewny z własnym orszakiem :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 10 z 13  

  
  
 Odpowiedz do tematu