Bajka i Bonka - sosnowieckie królewny z własnym orszakiem :)

Po pierwsze - jakie wcisnęłam?!?

Po drugie - jakiego potwora? Czemu te ludzie zrozumieć nie umiejo, że same se psy wychowujo jak umiejo

Po trzecie - podobno pies upodabnia się do właścicieli... Przyznaj się Edi kiedy to skonsumowałaś ostatnią piłeczkę?

Edytko
ja Cie bardzo proszę - napisz o nowinach w Twoim stadzie
bo ja juz doczekac się nie mogę

Powoli kobieto,powoli..Ćwicz silną wolę i czekaj do juterka..Dziś już za późno na opowieści.

Przecież i tak wszyscy już wiedzą

Wiecie co?Wy to jesteście..takie prawdziwe ..baby!

Jak się zaprą,to dziurę w brzuchu wywiercą.

Powiem tak:
Dla wszystkich,któzy jednak nie wiedzą,a chcą,proponuję najpierw mimo wszystko poczytać to:

[link widoczny dla zalogowanych]

A wieczorem postaram się napisać dalej..

Nie mam już sił myśleć o ludzkim okrucieństwie, bólu i przerażeniu zwierząt

Edyta czy ja dobrze rozumiem, że co pięć psów to nie cztery?

Ja tylko nie wiem, gdzie w takiej dobnej osóbce mieści się tak ogromne serducho?

Edytko, obiecałam, więc mówię

:
Kochani ogłaszam wszem i wobec, że Anioły są wśród nas.
Kochamy Cię za wielkie

. Gdyby każdy z ludzi miał chodź 1/10 tej wrażliwości co Ty nie byłoby tego całego bajzlu. Jesteś WIELKA

.

Znaczy dziś jest TEN wielki dzień

Pisz kobieto, bo ja na ten przykład na dogo nie wejdę

No to sobie pozwolę zacytować Edyśkę z Forum Owczarka... "SĄ

"

Uff! No, to teraz czekamy aż się Brajl z drużyną przywita, a potem to już się Edytko od długiej relacji nie wymigasz

Edytko ja wiem, że Ty po dzisiejszym dniu jesteś bardzo zmęczona, ale proszę Cię znajdź chwilkę i napisz choć troszkę

. My tu wszyscy usychamy z niecierpliwości.

Dziekuję za miłe słowa i duchowe wsparcie.Jesteśmy wszyscy trochę zmęczeni,więc wybaczcie króciótką informację.
Moge tylko powiedzieć jedno:Brail chyba po raz pierwszy od niepamiętnych czasów ma pełny brzuszek i śpi spokojnie kamiennym snem pomrukując z zadowolenia:

[link widoczny dla zalogowanych]

Reszta już jutro,a właściwie dzisiaj...

Och jaki On piękny

. Zdjęcia na dogo nie oddawały w pełni jego urody, ale może to dlatego, że przecież nie to było ich celem.
Edytko jak minęła pierwsza noc nowego członka stada

Czekam z niecierpliwością na wiadomości.

a jak zareagowało stado na 'nowego'

Edyta - tylko pamiętaj, ja poproszę całą historię od A do Z

Nic o Brajlu nie wiem, a zaglądam w tej chwili praktycznie tylko na naszego zwierza

No i może chłopakowi oddzielny topik na "Naszych zwierzakach" założysz? Ewentualnie do pozostałych Twoich chłopaków dołączy?