Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Postaram się jakoś pomóc. Zadzwonie do wujka, może jeszcze jego kolega będzie chętny, aby wziąść Ediego. Dam znać jak dowiem się czegoś więcej.
A tak nawiasem mówiąc Edi jest sobowtórem psa mojej cioci. Nawet myślała, żeby go zabrać, ale mają już Cywila... A trzy psy to dla nich za dużo. Oczywiście nie sugeruje, że Cywil jest złym psem. Wszyscy go bardzo kochają i ma się dobrze.


Ostatnio zmieniony przez Kasia i Sweety dnia Śro 17:50, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Kasiu, wiem że (jak zawsze ) masz dobre intencje, ale Edi to jednak "trudny" przypadek. Kolega wujka powinien mieć odpowiednie warunki i wiedzę na temat husky, bo to jednak specyficzna rasa i jak widzisz poprzedni opiekunowie, mimo szczerych chęci, nie poradzili sobie z żywiołowością Ediego.
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

Wiem, wiem. Poinformowałam już o tym. Zobaczymy, jutro powinno się wyjaśnić kilka rzeczy.


Ostatnio zmieniony przez Kasia i Sweety dnia Śro 20:33, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Uaktualnienia i nowe fotki u schroniskowych kobietek: Musi, Dżinki, Kropci oraz panów Filutka, Kapselka, Atosa, Brutuska.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Wieluńskie nowości w wielkim skrócie


Od mego ostatniego wpisu nastąpiło sporo zmian w schroniskowych dziale "Psów do adopcji" - kilkoro z opisanych smyków ma już domki , jest też sporo nowych biedaków.


Co jakiś czas mamy również niesamowite niespodzianki - w postaci paczuch pełnych darów od "starych" lub zupełnie nowych przyjaciół bądź wręcz ich wizyt (z ramionami wypełnionymi najprzeróżniejszymi wspaniałościami dla naszych psiaków i dla nas samych ), jak choćby naszej sweetulcowej Kasi czy też Elzy.

A w miniony piątek wieluńskie progi przekroczyły osoby, którym ostatnimi czasy sporo zawdzięczamy... Przyjechała do nas Beate (od Mariolki ) z jeszcze jedną "ratowniczką polskich psiaków" z niemieckiej organizacji Hundehilfe Polen e.V. Dziewczyny przywiozły sporo podarunków, w tym ponad 100 kg suchej karmy, dwa nowiusieńkie, wielkie plastikowe posłania dla psów, specjalnie przycięte kawałki wykładziny, i jeszcze inne rzeczy, których z opowiadania p. Krysi nie zdążyłam spamiętać. Roli tłumacza (na szczęście Beate zna angielski ) podjęła się Sylwia, córka naszej pracownicy Joanny Przesympatyczne Niemki spędziły u nas dwie godziny, obfotografowały sporo ogonków - będą im szukać domów na większą niż dotychczas skalę
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Nie wiedziałam, na którym wątku to wstawić, więc wybrałam ten

Tym razem na Dogo pojawiło się takie ogłoszenie:
dusje napisał:
Wspaniala rodzina zaadoptowala 2 lata temu slicznego malego Maksia ze schroniska w Ostrodzie. Maluch zamieszkal na stale w Holandii.

Pantswo pragna dac dom jeszcze jednemu psiakowi, raczej niewielkiemu w wieku do 4 lat. Psiak musi sie zgadzac z innymi psiakami poniewaz zamieszka wraz z malym Maksiem. Siersc obojetna.

Przylepy mile widziane Prosze o foty i opis psiakow. Mysle ze warto podsuwac wszystkie typy urody, byleby gabarytowo nie byly duze.

A oto nasz uroczy Maksio


Ja wieluńskie psiaki znam niestety tylko z opisów na forum, więc bardzo proszę o pomoc w wyborze zwierzaków odpowiadającym kryteriom, które mogła bym umieścić w tym wątku.
Czy "realne" wolontariuszki mają jakieś propozycje?

Ja myślałam o Lilce, Kice, Fredzi, Fredziu (trochę się nie mieści w ramach wiekowych, ale może nie zauważą ), Lejdi i Dadze (ile lat może mieć Daga?) Co Wy na to? Spełniają wymogi?

P.s.
Swoją drogą, to muszę przyznać, że jeszcze tak gustownego posłanka to nie widziałam


Ostatnio zmieniony przez Justyna dnia Wto 0:38, 03 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Następne ogłoszenie z Dogo:
Negri napisał:
Znajomi mojego taty poszukują kaukaza do pilnowania posesji. Ich poprzedni kaukaz odszedł ze starości. Pies/suka ma pilnować terenu, ma być czujna i reagować na obcych. Poprzedni psiak dał im szkołę życia więc poradzą sobie z dużym psem.

Warunki:
kojec, na noc wypuszczany na duży teren i ma go pilnować, oczywiście opieka wet, żarełko

"Wymagania":

Ma być to pies lub suka po sterylce, do 3 lat, najlepiej by był już przyzwyczajony do życia na podwórzu <Państwo nie chcą psa z bloku>, ma być czujny i dzielnie pilnować terenu

Są jakieś propozycje??

U nas we Wrocławiu jest tylko 9 letni ale niestety okazał się za stary.... a szkoda by domek przepadł

Wstawiłam w odpowiedzi wieluńską Moli (oczywiście z zastrzeżeniem wizyty przed i po adopcyjnej oraz podpisania umowy). Mam tylko pytanie czy sunia już została wysterylizowana?
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Tak na szybko - wyjawię kilka "tajemnic" - Kika i Fredzio już nie są "do dyspozycji"

Fredzia byłaby dużo mniejsza (chyba, teraz widzę jak ciężko wnioskować o wielkości psa ze zdjęcia ), uciekinierka z niej, i wobec obcych nieco nieufny szczekacz. Lilka wciąż chowa się się smutno. W obu suniach widzę potencjał, i potrzebę własnego domu jak najszybciej, ale wymagają nieco pracy i uczucia.

Mam Gryzię, idealnie pasowałaby, głównie wyglądem - niestety to ligocki dzikus, miesiące u nas spędza wbita za budę (tak, nawet te olbrzymie mrozy ) i teraz jest już na tyle odważna, że próbuje ciachnąć przez kraty kojca

Daga jest średnim psem, wg mnie sporo większym (w tym szerszym ) od Maksia. Ma minimum 5 lat, jest cudnym psem, ale jakoś nie ma szczęścia w życiu....

Lejdi jest też cudna, ale większa, ulubienica biurowa

Dodałabym Białą, choć jest nieco niezależna - naprawdę niczym pies północy

Kajtuś do tej pory dogadywał się z psimi chłopakami, ale to - nawet jeśli się pomyliłam w ocenie wieku - przynajmniej 6-latek.

Pewnie mamy całą gromadkę pasujących psiaków, w końcu obecnie na stanie jest ich... 100 - ale nie poznałam ich, więc nie mam fot


O, mam jeszcze słodziaka Gosię ( ), tu z p. Krysią ze strony Sabro:

Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Co do Moli - nie, jest stale zbyt chuda :/ w trakcie podleczania. No i ma białawe oczka - nie wiem czy prawidłowo widzi...

Idealny byłby Ramzes - ale też wymaga odchuchania i potem obserwacji...

Kapsel - w sam raz! Ale pewnie zbyt stary?...
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Dziękuję za informację! Wieczorem postaram się zająć wstawianiem wieluniaków na dogo i uzupełniamiem informacji o tych już zademonstrowanych

A czy ja dobrze zrozumiałam, że Loczek jest już jedną nogą w nowym życiu? Mam usunąć jego ogłoszania z Dogo?
Zobacz profil autora
Kasia i Sweety
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 323
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Olesno

MałGośka napisał:
Tak na szybko - wyjawię kilka "tajemnic" - Kika i Fredzio już nie są "do dyspozycji"




a można wiedzieć coś więcej w sprawie Kiki?
Taka była podobna do mojej Iśki...
Zobacz profil autora
Adrian1989


Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów


witam,dzis bylem w schronisku z zamiarem przygarniecia Betty,ale dowiedzialem sie ze pojechala w niedziele.oby jej sie dobrze ukladalo mialbym tez pare pytan odnosnie jednego bullowatego co siedzi w kojcu,jest strasznie smutny i obojetny na proby nawiazania kontaktu..i dlatego sie waham ale.. z tego co wypatrzylem ,jest u was tez piesek w typie labradora,wesoly i ma bardzo madre spojzenia ;],na 2podworku,jedne z pierwszych kojcow;) dowiem sie cos wiecej moze o nim/niej? bylbym bardzo wdzieczny za pomoc
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Justyna - dzięki wielkie za tę stałą pamięć o naszych biedach

I tak, Loczek jedną łapą jest już w swoim domku

Kika i Fredzio, a także kilka innych psiaków - muszą poczekać na dłuższą chwilę wolnego czasu, bym mogła je opisać Dziś na to doczekała się Betty


Witaj Adrian P. Krysia mówiła mi o Was - tym bardziej miło mi Cię tu wśród nas widzieć

Mówisz o Chuck'u (Czaku), ślicznym pręgusku w typie amstafa Cudny jest, ale ma podobny problem jak Betty - inne psy są przez niego niezbyt mile widziane. Więcej o nim niestety nie wiem, podobnie jak o pozostałych psiakach, o których wspominasz, znam lepiej jedynie psy, które opisuję w necie. Czyli musiałbyś porozmawiać na miejscu z p. Krysią, bądź którymś z pracowników. Możesz wziąć psa na spacer, to Ci pozwoli coś więcej się o jego zachowaniach dowiedzieć - jednak zawsze trzeba założyć, że czeka Was trudny okres poadopcyjny, zanim pies pozna nowy dom, nowe reguły w nim panujące, a Wy - jego. Na pewno możesz liczyć na moje wsparcie, poradę. I jeśli pozostaniesz wśród nas na forum - nie tylko moje, ale i innych zwierzomaniaków
Zobacz profil autora
Adrian1989


Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów


no nie mam zamiaru uciekac z forum jechalem z zamiarem 100% zabrania Betty bo sie zakochalem w tym pyszczku nie wiem sam juz,Chuck jest ładny,jednak martwi mnie jego obojetnosc,inne psy az sie rwa na rece zeby je zabrac a on jakby mial to w nosie.nie chce nawiazac kontaktu i niedaleko byl piesek,kudlaty rudo czarny o ile sie nei myle,siedzi w kojcu z agresorkiem jakims i mial pokrwawiony pyszczek,prosze przeniescie go do innej klatki.. co do mnie mysle o piesku w stylu labradora ktory patrzyl zza jednych krat,mial cos o czkach co przyciagalo wzrok ;] mysle ze wybaczycie moje dluugie posty ;D
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Wiesz...to, że pies jest obojętny oznaczać może, że trudniej znosi schronisko niż inne...że może potrzebować więcej czasu na zmianę, więcej pracy. Ważne, żeby ewentualną decyzję przemyśleć dobrze. Nigdy nie wiadomo jakie będą początki psa w nowym domu. Nawet najradośniejszy może przez jakiś czas mieć kłopot z adaptacją - to całkiem normalne.
Zobacz profil autora
Wieluniaki w schronisku-pytania, uwagi, pomysły i NEWSY! :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 9 z 16  

  
  
 Odpowiedz do tematu