![]() |
![]() | Psy w Przytulisku - ogólny topik informacyjny | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
Psiaki znajdujące się pod opieką naszej Fundacji na terenie Przytuliska Zwierzyniec mają swoje topiki w dziale "Psy w przytulisku".
Niniejszy wątek ma za zadanie przedstawić pokrótce naszych podopiecznych, w tym tych jeszcze oddzielnie nie opisanych, oraz informować ogólnie o ich życiu. Wszystko o samym Przytulisku znajduje się TUTAJ - zapraszam serdecznie do zapoznania się z miejscem, w którym przyszło żyć fundacyjnym zwierzakom ![]() Kontakt w sprawie adopcji: Małgorzata Grabowska (MałGośka), tel. 608 111 640 e-mail: [link widoczny dla zalogowanych] Pytać o psiaki możecie również w tym topiku ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |

![]() | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
*******************************************************************************
KAMILA - ok. 6 letnia nieduża sunia, obecnie obrośnięta niczym mini kaukaz ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* NUKA - nasza rezydentka ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* BONNIE - ok. 6 letnia suka w typie owczarka niemieckiego. Obecnie "szczupła inaczej" ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* SOFI - ok. 1-1,5 letnia mała suczka. Łobuziak i wesołek ![]() ![]() ******************************************************************************* Edit 28 Cze - guz wycięty, suńka po operacji szybko wraca do pełni sił ![]() ![]() ![]() BALBINA - ok. 6-8 letnia suczka w typie owczarka niemieckiego. Błąkała się w szkolnych okolicach, dla bezpieczeństwa zamknięto ją w kojcu - okazała się być bardzo czystym psiakiem, dzieci wyprowadzały ją na smyczy na spacery ![]() ![]() ******************************************************************************* KAPSEL - nasz ok. 9-letni rezydent może mieć więcej lat, bądź też trudne życie tak bardzo dało mu się w kość. W schronisku mieszkał przez 4,5 roku ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* ARGOS - ok. 5-letni mały piesek. Trafił pod naszą opiekę po wypadku - złamana tylna prawa łapa. Po zdjęciu gipsu rtg wykazało, że łapka nie zrosła się, więc w piątek 9-go maja przeszedł długą operację - w łapkę został włożony gwóźdź. Jest niesamowicie cierpliwy, bezkonfliktowy i przesłodki. Zupełnie bezproblemowy, kochany zwierzak. ![]() ******************************************************************************* Edit 17 Maj - Grzywuś nie rozstaje się ze swoją ukochaną zabawką - piszczącą piłeczką ![]() GRZYWA - ok. 2 letnia mała sunia w typie terierka. Wesoła, choć wobec obcych zachowuje dystans. Szaleje w zabawach z psimi kumplami ![]() ![]() ******************************************************************************* MAMUŚKA - ok. 1,5 roczna sunia, nieduża i smukła ![]() ![]() ******************************************************************************* Edit 17 Maj - drut z łapki wyjęty, gipsu również nie ma, Jeżyk rehabilituje łapkę ochoczo, biegając pogodnie i bawiąc się z Funką i Nózią ![]() JEŻYK - mały piesek w wieku ok. 2 lat. Trafił do schroniska po ciężkim wypadku z bardzo uszkodzoną przednią lewą łapką. Jest leczony pod okiem lekarzy z Akademii Rolniczej we Wrocławiu. Jutro znów tam jedzie - ma mieć wyjęty drut wzmacniający połamaną łapkę. Jeżyk jest wyjątkowo słodkim zwierzakiem, idealny pod każdym względem ![]() ![]() ******************************************************************************* KLARCIA - ok. 2 letnia nieduża suńka. Spokojna, lekko nieśmiała, ale spragniona ludzkiego zainteresowania. W schronisku była gryziona i przeganiana przez inne psy. W przytulisku ma święty spokój, więc stała się pogodna ![]() ![]() ******************************************************************************* |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Nie 2:22, 26 Lip 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
*******************************************************************************
Edit 17 Maj - franiowe rany goją się ładnie, a i spokój ducha odzyskany - Franciszek dzielnie obszczekuje to co obszczekania wymaga, zabezpieczając na wszelki wypadek "tyły" ![]() ![]() FRANIO - ok. 3-4 letni malutki piesek. W schronisku przerażony, chował się w najgłębszych kątach. Stresuje go masa psów dookoła, wylizał sobie z tego wszystkiego prawe kolanko do samego ciała ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* KOKA - ok. 1,5-roczna nieduża sunia. Szałaput niemożliwy, wszędzie jej pełno, wszędzie wpycha nochal. Ciągle biega, cieszy się, bawi ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* PANDA - ok. 1,5-roczna sunia średniej wielkości. Wesoła, kontaktowa, grzeczna. Uwielbia przytulanie, ale nie jest nachalna, czeka cierpliwie na swa kolej ![]() ![]() ******************************************************************************* INKA - urodzona w październiku 2008 r. Trafiła do schroniska jako maluszek wraz z mamą i rodzeństwem. Dwójka maluchów oraz mamusia znalazły domy, a Inka wraz z siostrą Sandi - dorastają bez swoich własnych ludzi ![]() ![]() ******************************************************************************* SANDI - urodzona w październiku 2008 r. Trafiła do schroniska jako maluszek wraz z mamą i rodzeństwem. Dwójka maluchów oraz mamusia znalazły domy, a Inka wraz z siostrą Inką - dorastają bez swoich własnych ludzi ![]() ![]() ******************************************************************************* MUCHA - ok. 3 letnia sunia - dzikusek średniej wielkości. Na szczęście nie aż taki jak Nuka i pozwala się nawet wziąć w objęcia. Ładnie pozowała do zdjęcia, choć widać było, że jest przerażona. Tulona przez p. Krysię (zna ją w końcu od ponad roku i ufa jej w pełni) - uspokoiła się szybciutko, i po zestawieniu z budy po foto-sesji towarzyszyła nam ochoczo w dalszych pracach przytuliskowych ![]() ![]() ******************************************************************************* AMANT - ok. 1-1,5 roczny nieduży pies. Szałaput, do tego z niespożytą energią... hm... no krótko mówiąc wielbiciel psich panien ![]() Wszędzie go pełno, bohatersko broni swoich ukochanych (czyli sporą gromadę ![]() ![]() ![]() ******************************************************************************* BIANKA - ok. 1-1,5 roczna nieduża sunia. Prześlicznie umaszczona, bardzo wesoła i kontaktowa. Garnie się do każdego, uwielbia zabawy i pogonie, jak na psiego podlotka przystało ![]() ![]() |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez MałGośka dnia Pon 0:28, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 6 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
![]() |
![]() | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
To obecnie wszystkie pieski z naszego przytuliska (zaktualizowałam powyższe posty).
Część posiadająca swoje topiki ma imię do nich podlinkowane. Każdy z piesków czeka na dom. Własny dom z własnymi ludźmi. Pomóżcie nam naszych podopiecznych ogłaszać w necie i ofiarować im szczęście na stałe... |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
malawaszka
Zwierzoamator
![]()
![]() |
![]() |
MałGośka - Ninek wygląda jak beauceron - ma podwójne wilcze pazury?
No i mam jeszcze pytanie czy masz może więcej zdjęc Miśki i Futrzaka, które są w gazetce? Zastanawiam się czy Miśka to nie briard bo coś mi na CTRa nie pasuje, ale może masz inne zdjęcia? Prosiłabym info i fotki na maila jak się da co? [link widoczny dla zalogowanych] porozsyłam futrzaki |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
Malawaszka - przyjrzałam się dziś Ninkowi dokładniej, bo też mi przyszło do głowy, że wygląda nieco jak beauceron, ale jedynie go przypomina, pazurów przy tylnych stopach brak.
Mamy dziś 17-ty maja, czyli mijają prawie trzy tygodnie odkąd musieliśmy zacząć przenosić się do Szczytów. W piątek przyjęliśmy kolejne 3 psiaki - a przytulisko ma przecież swoje granice pojemności, więc brak adopcji bardzo martwi... Jednak właśnie w piątek nastąpiła wiekopomna chwila! Otóż odbyła się pierwsza przytuliskowa adopcja ![]() Przyjechało do nas młode małżeństwo skierowane przez naszą wetkę - niedawno stracili sunię, i postanowili zapełnić powstałą pustkę. I tak oto nasza Daszeńka w objęciach własnych ludzi pojechała do nowego domu, gdzie czekał na nią psi kumpel-staruszek nie wyrabiający się już z zadaniem opieki nad całym podwórkiem i domem, oraz dwóch chłopców, najbardziej wyczekujących psiaka pod swym dachem ![]() Mam nadzieję, że to zdarzenie "odczaruje" nieco naszą sytuację. Jeśli i Wy chcecie w tym pomóc - umieszczajcie ogłoszenia o powyższych biedach zwierzyńcowych. Wystarczy skopiować podany przy psie tekst, dodać podany na mnie w pierwszym poście namiar i ewentualnie dodać zdjęcie. To już może pomóc, naprawdę! Łapcie więc klawiatury w ręce - wystarczy poświęcić 15 minut dziennie, by świat poznał nasze psy ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
No i aktualizacje trzech pierwszych postów wykonane
![]() Popatrzcie kochani ile suczek ma wpis "wysterylizowana". Niestety sporo z nich wciąż zabiegu "ulepszającego" nie przeszło, no i każdy z naszych chłopców też potomstwo po sobie może pozostawić... Jeśli możecie - popytajcie ludzi, którym los bezdomnych psów nie jest obcy - czy nie zechcieliby wspomóc choć częściowo wykonanie zabiegu wybranego przez siebie psiaka. Obecnie jedna sterylizacja to koszt minimum 200 zł (przypuszczam, że kastracja psa tej kwoty nie przekroczy). Każda złotówka na ten cel jest ważna, wystarczy już na tym świecie kundelków bez dachu nad głową ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
Maja
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
Nasza dzisiejsza wizyta w przytulisku była pod znakiem głaskania, miziania i wyczesywania ogonów. No i oczywiście innych spraw żywieniowo- porządkowych
![]() Na dzień dobry przywitała nas Dianka, nieśmiała kruszynka, która dzień spędzała sobie w towarzystwie p. Mariana. Ja nie omieszkałam złapać małego ciałka i wytuliłam, wyściskałam i wymiziałam suńkę. ![]() ![]() Salon piękności MałGośka za to urządziła Moli. Linieje jak szalona. Moli- nie MałGośka ![]() Następni w kolejce do miziania byli Funka, Jeżyk, Nózia i Argos- nasi rekonwalescenci. Funka- chodząca psia radość, rzucała uśmiechami na prawo i lewo, całusy sprzedawała i pokazywała, jak to świetnie porusza się na wszystkich kończynach. I chociaż czasami psia pupka nie robi tego, czego oczekuje od niej właścicielka, postępy w funkowym leczeniu są znaczące. Zresztą podobnie jest jeśli chodzi o Jeżyka ![]() ![]() ![]() Nózia po początkowej niepewności również domagała się ciągłego tulenia. I z tego co p. Marian mówi, to pomimo swojego upośledzenia, zdobywa w pomieszczeniu, w którym przebywają, najwyższe półki. Normalnie kozica nam się trafiła ![]() Pozytywnie zaskoczył na Franio ![]() ![]() Największą rozrabiaką wśród psów ( według mnie ![]() ![]() Ninek podobnie jak Bonnie głośno domaga się, aby człowiek zwrócił na nie uwagę. Gdzie podziały się te wystraszone psy? ![]() Dla nas największą radością dzisiejszego dnia była Nuka wesoło machająca ogonem. Z tego co p. Krysia i MałGośka mówiły- pierwszy raz Nuka jakiekolwiek oznaki radości przejawia. Nasz dzikusek widać, że jest szczęśliwszy w nowym miejscu, zachowując odpowiedni dystans oczywiście ![]() Podsumowując wszystkie psy wyglądają na zadowolone z tego co teraz mają, jednak widać, że do szczęścia najbardziej potrzebny jest im człowiek. Ich własny człowiek, który zaopiekuje się nimi i poświęci im całą swoją uwagę. Przez ten czas, kiedy jesteśmy w przytulisku staramy się jak najwięcej uwagi poświęcić każdemu psu, jednak to za mało. Zdecydowanie za mało. I ja mam olbrzymią prośbę do Was kochani. Może ktoś chciałby naszą Saszkę? Lub zna kogoś, kto mógłby ją przygarnąć? Saszka to szczenior, śliczny. Jednak płochliwy niesamowicie. Boimy się, że im dłużej w przytulisku będzie, tym bardziej może się to pogłębić. Siostra jest już wyadoptowana, więc może i niedługo Saszkę takie szczęście spotka ?! |
|||||||||||||
Ostatnio zmieniony przez Maja dnia Nie 20:11, 17 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
MałGośka
Adminka
![]()
![]() |
![]() |
Zastrzyk informacji czyli
![]() ![]() 05.05.2009 ![]() ![]() 05.05.2009 ![]() ![]() 08.05.2009 ![]() 11.05.2009 ![]() ![]() ![]() 12.05.2009 ![]() 12.05.2009 ![]() 15.05.2009 ![]() ![]() 18.05.2009 ![]() ![]() 19.05.2009 ![]() Powyższy raporcik obejmuje wizyty w zaprzyjaźnionym wieluńskim gabinecie wet. jakie odbyły się przez minione 20 dni (no i wyjazd z Jeżykiem do Wrocławia). Każda wizyta to pokonanie 17 km w jedną stronę plus koszty leczenia/zabiegów. P. Krysia ma niezaprzeczalny dar, bo owe koszty są ograniczone do minimum, zazwyczaj obejmują same podane leki ![]() Jednak są, więc jeśli ktoś chce naszym podopiecznym jakoś pomóc - to cel "leczniczy" jest jednym z ważniejszych... |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
wiata
Zwierzofan
![]()
![]() |
![]() |
Jeśli mnie pamięć nie myli to te cuda są nowe:
Młodziutki, przyjazny, pełen werwy Morgan. Psiak pewnie nie ma ukończonego roku. Zna podstawowe komendy. Mimo sporych rozmiarów jest bardzo delikatny. W przytulisku jest od kilku dni. ![]() ![]() ![]() Piękny i dostojny Bill w typie wyżła niemieckiego. W przytulisku również od kilku dni. Na początku naszej wizyty prawie nie wychodził z kojca, który cały czas był otwarty. Obserwował wszystko z bezpiecznej odległości. Kiedy tylko ciut się wychylał to pozostałe psiaki natychmiast dawały mu znać: "Jesteś tu nowy i musisz przyjąć nasze zasady". Jednak z czasem Bill nieco nabrał odwagi i dołączył do pozostałych ogonów, które łaskawie wyraziły zgodę ![]() ![]() ![]() Piękna, młodziutka, około roczna Perełka o nieco dłuższej, jedwabistej sierści. Ta średniej wielkości sunia została przywiezioną przez P.Krysię (jeśli dobrze zapamiętałam) z wieluńskiego parku, w którym to sunia, mieszkała ku niezadowoleniu tamtejszych bezdomnych. Niezadowolenie to okazywali rzucając w sunię kamieniami. Na szczęście dla tej młodziutkiej panienki znalazły się osoby życzliwe, które się nią zajęły, nakarmiły i ochroniły aż do czasu kiedy Pani Krysia mogła małą odebrać. Nie było to jednak łatwe ponieważ Perełka z powodu tego co przeszła nie dawała się złapać. Przerażona zbytnią bliskością człowieka wyprodukowała takie ilości adrenaliny, że nawet po sedalinie dała radę nawiać. Na szczęście doświadczona Pani Krysia się nie poddała i teraz bezpieczna już sunia czeka w przytulisku na swój dom. Dobroczyńcy Perełki interesują się jej losem i nie potrafią uwierzyć, że sunia pomału odzyskuje wiarę w człowieka. Miałam zaszczyt trzymać Perełkę w objęciach podczas robienia zdjęcia dla pań co by uwierzyły, że sunia odzyskuje radość życia. ![]() No i oczywiście naprawdę maleńki, jeszcze nieśmiały Bronksik o urzekającym umaszczeniu. Jeśli chodzi o wiek to obstawiam 2 może 3 lata. Bronks ma bardzo ładne, bielutkie ząbki. ![]() Największą niespodzianką była dla mnie biegająca bez większych problemów Funka i uśmiechnięta Nuka. Niesamowite jak Nuka odżyła w nowym domu. Panienka nie chowa się już w najciemniejszym kącie największej budy. Zamiast tego spaceruje sobie zupełnie swobodnie po niewielkim, ale własnym podwórku. Od czasu do czasu podchodzi nawet do człowieka i dotyka go noskiem. Ogonek przy tym nie wciska się już z przerażenia pomiędzy nóżki, a macha wesoło, tak jakby chciał powiedzieć: "Widzisz, jestem szczęśliwa". Jestem pewna, że gdyby Nuka miała możliwość być z człowiekiem sam na sam, bez reszty psiaków przeciskających się jeden przez drugiego po porcję mizianek, to wtuliłaby się w dłoń i "poprosiła" o delikatne pieszczoty. W każdym razie to zupełnie inna Nuka niż ta, którą zapamiętałam sprzed trzech lat. Wesoła, śmielsza, jeszcze piękniejsza, odchudzona, po prostu cudowna. Kochana nasza... ![]() ![]() ![]() Nózia ![]() ![]() Nózia i Jeżyk bardzo się kochają, Funka też nikogo nie zamierzała zjeść, to jest po prostu uśmiech miłości. ![]() Jeżyk też wspaniale się prezentuje, a nieco niesprawna nóżka w niczym go nie ogranicza, a już na pewno nie w upomnieniu się o czułości. Dla wybierających się w odwiedziny do przytuliska taka mała informacja. Nachylając się nad Jeżykiem bądźcie gotowi na utratę nosa ![]() ![]() ![]() ![]() |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
wiata
Zwierzofan
![]()
![]() |
![]() |
Spośród tych, które przywędrowały z Wielunia zauroczyła mnie bardzo Koka i Grzywa. Nukowa Marzenko, jak tylko zobaczysz Grzywę to będziesz wiedziała czemu. No i Mantis oczywiście także pewnie tą miłość podzieli
![]() ![]() ![]() ![]() Szczególne miejsce w moim sercu ma również Kapsel. Kochany staruszek, spragniony pieszczot. Tak bardzo się do mnie przytulał. Ach, gdyby nie to drugie piętro, brak windy i jego odmawiające posłuszeństwa nóżki. ![]() Ach, wszystkie ogony kochane i wszystkie cudowne. Sasza siostra adoptowanej Daszy. Młodziutka sunia, która bardzo potrzebuje domu. Sunieczka jest dzikuskiem. Z pewnością nieufna wobec obcych. Ani razu nie udało mi się jej pogłaskać. Ta młodziutka panienka bardzo potrzebuje przemyślanej socjalizacji. ![]() ![]() Specjalnie dla Blinka Klara i Afro: ![]() ![]() Na koniec tylko jeszcze napiszę - najbardziej serce mnie boli z powodu Moli. Niestety z jakiś niewyjaśnionych przyczyn nie mamy jej ani na jednym zdjęciu. Ta sunia naprawdę potrzebuje choć tymczasu. Jest straszną chudziną. Spokojna i piękna, ale bardzo, bardzo potrzebująca. To cień kaukaza. Wszyscy ją kochają, ale ona naprawdę jak powietrza potrzebuje swojego, najlepszego pod słońcem człowieka. Musimy wszyscy razem zastanowić się nad jakimś rozwiązaniem. Może ktoś z nas ma rodzinę, znajomych, którzy mogliby Moli udzielić schronienia. Sunia w moim odczuciu nie powinna musieć chodzić po schodach, więc jeśli w bloku to tylko parter lub winda, jeśli w domu to z możliwością spania w ciepłym, suchym miejscu. Ja ze swojej strony obiecuję popytać wśród wszystkich, którzy przyjdą mi do głowy. W razie potrzeby pomożemy sfinansować leczenie. Zrobimy wszystko co tylko w naszej mocy i Was prosimy o pomoc. Ona w naszym odczuciu potrzebuje jej najbardziej. Pokochałam ją całym sercem. |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
bela51
Zwierzolub
![]()
![]() |
![]() |
Przeczytałam relacje wiaty ze łzami w oczach. Bardzo chciałabym pomóc jakoś choc jednemu z Waszych psiaków w poszukiwaniu domu.Ogłosiłam pare z nich na adopcjach.org., w sprawie Funki napisałam do beagli w potrzebie na dogo. Niestety na razie bez żadnego odzewu.Jeśli chodzi o Moli to naprawde serce sie kraje, gdy czytałam o niej. Bardzo boje się, czy nie jest po prostu powaznie chora, czy to tylko wina psychiki?
Proszę ogłoście zbiórkę na przeprowadzenie gruntownych badań suni.Na pewno sie przyłączę. Czy ktoś potrafi zrobić jej ogloszenie na Allegro? Bo ja nie mam o tym pojęcia. Nie piszesz Małgosiu, co słychać u psiaków w schronisku? Czy maja sie dobrze? Czy nie daj Boże, nowy zarządca nie spełnia swych gróźb o eutanazji? Ich los przecież tez nie jest nam obojętny. |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | ![]() |
wiata
Zwierzofan
![]()
![]() |
![]() |
Nie wiem dokładnie jak to jest z ewentualną zbiórką na określony cel, ale wiem, że można i bez zbiórki wpłacać pieniążki na konto fundacji. W tytule przelewu można określić na co przeznaczamy naszą wpłatę, a z pewnością właśnie tak zostanie ona wykorzystana. Ciąglę można również adoptować psy wirtualnie. Być może to będzie póki co jakieś rozwiązanie. Przynajmniej aż do czasu, gdy Małgosia wypowie się w tym temacie.
My w każdym razie wykonaliśmy już przelew, aby choć trochę wspomóc przytulisko, więc także Moli. Co do Moli to ja też nie bardzo potrafię zrobić allegro, ale zrobiłam suńce ogłoszenie do rozwieszania. Plik z ogłoszeniem posłałam Małgosi, aby mogła ocenić czy się nada. Jestem pewna, że jak tylko Małgosia będzie mogła to plik pojawi się na forum. Będzie można gotowe ogłoszenie pobrać, wydrukować, pokserować a potem porozwieszać. Belu ja tak jak i Ty obawiam sie o Moli i mocno trzymam kciuki żeby przyczyną jej stanu był stres, a nie jakieś paskudne choróbsko. Trzymajmy je razem, dobre myśli też są ważne. |
|||||||||||||
|
![]() |
![]() | Psy w Przytulisku - ogólny topik informacyjny | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.