Szantina i dwa białasy - Szanta i Aster

Jnk - mam zwykły odkurzacz a na czas lnienia poprostu....zwijam dywan.
Faktycznie jak jest okres lnienia to i częstotliwość pracy odkużacza i szczotki wzrasta 100- krotnie ale ja zawsze kochałam futrzaki( czytaj psy z dużą ilościa futra)

Geba - nie jest tak tragicznie z tym suszeniem.Szantę ''obrabiam''ok 3-4 godzin( z przerwami) a młody schnie....3 dni ( oczywiście wcześniej podsuszony)
Teraz było ciepło więc było krócej,ale więcej kłaków do zbierania( lnienie Szanty).

Szantina, Ty coś mnie obiecywałaś przed wyjazdem. Pamiętasz mnie jeszcze?

Mokka - pamiętam i przed swoim wyjazdem wysłałam do ciebie ...2 zdjątka.Niestety więcej nie wyszło( za szybko biegałyście,albo ja za wolna byłam)

No to ja składam reklamację, bo nic nie dostałam

[link widoczny dla zalogowanych] - tu prosię pieknie

Ups...to będzie mały problem....wysłałam i skasowałam :oops:Były 2 - portet panienki i wy razem( z toru nic nie wyszło...hlip hlip)

Kurcze - dlaczego nie doszło

inni odebrali a wysyłałam w tym samym czasie.

Więc nie pozostaje mi nic innego jak ....umówić się z Tobą i twoją panienką i narobić zdjęć.

Zdjęcia od Szantiny

Przedstawiam małego Asterka

yy... Asterek to ten.. yyy... biały

Jakie fajne pluszaki. Takie słodkie.............

I jeszcze trochę zdjęć maluchów

Oooo boziu...

Już zapomniałam jakie te kulki były rozkoszne (i są oczywiście, ale wiecie...sceniacki

)

Dołączę do GeBy i powkurzam resztę

- a ja małe białe kuli szantinowe znałam od pierwszych dni

Wprawdzie tylko ze zdjęć - ale i tak byłam na bieżąco, acha!

MałGosiu - wprawdzie nie ma już 6-ciu białych kuleczek ale....jest jeden większy kulek,który zaliże na amen.Mamusia mu w tym pomoze,choć bez ''awanturki''się nie obejdzie.

I czas najwyższy wybrać słuszny kierunek - Wieluń - Warszawa i samemu zostać zalizanym i oblezionym( białym futrem)

Nocleg i całą resztę zapewniam

Szantina napisał:

I czas najwyższy wybrać słuszny kierunek - Wieluń - Warszawa

Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!

Nie kusić biednego człowieka, nie kusić

Ii... jeszcze ostatnia na dzisiaj porcja zdjęć

Jezuuu!

ja chcem wszystkie..jakie miluchne,uch,jakbym wpadla w te futerka bielutkie,milutkie..Chociaz wirtualnie wymyziam te dwa,które zostały!
A tak,na marginesie,jakie sa losy pozostałych kulek?Masz o nich wiesci?

ta jest NAJSŁODSZA

Małgośka, a jak już się wybierzesz do tej wawy, to weź z tydzień urlopu, bo zdaje mię się, że masz tu parę miejsc do obskoczenia, a my (znaczy się warszawiaki) będziemy ze sobą w stałym kontakcie satelitarnym i nie darujemy, jak kogoś z nas sobie odpuścisz.