Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
apla
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Lip 2005
Posty: 895
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Świebodzice

Brawo Szanta! ale z ciebie sportsmenka!
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Oj, z tym obsikiwaniem przednich łap jest dramat! Dżeki jest w dziedzinie sikania multiinstrumentalistą i jeśli napotka na swej drodze drzewo, to sika po facetowsku, jeśli drzewa nie ma, względnie nie chce mu się przeciążać przedniej łapy, sika po dziewczyńsku i wtedy nie ma zmiłuj . Leci po łapie, jak ta lala ! A jeszcze potrafi, pierdoła, wleźć w tą swoją kałużę łapą tylną .
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Widzę, że problem z dziewczyńskim sikaniem nie jest tylko problemem Supła (czy raczej moim? ) Przez to, że wychowywał się ze swoją mamą i ciotką baaaaaardzo dużo czasu minęło zanim po raz pierwszy podniósł łapę Za to jak juz podniósł - to nie raz sie wyłożył, bo za duży szpagat chciał zrobić
Teraz (a ma 7,5 roku) jest tak jak pisze Joasia. W każdym razie zawsze wycieram mu po powrocie do domu przednie łapy


Szanta to bardzo zdolna dziewusia Nadal biega? Chyba jej się nie chce?
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

My z sikaniem mamy jeszcze ten problem, że po sterylce przestaliśmy znaczyć zawzięcie teren, więc po wyjściu z domu sikamy, sikamy, sikamy, sikamy i sikamy. I jeszcze trochę sikamy. Troszeczkę jeszcze. No, koniec . I właśnie dzisiaj obserwowałam ten proces z ubolewaniem i pewnym rozbawieniem, ponieważ nie dość, że strumyczek ciurkał tuż za przednią łapką uroczo ją opryskując, to kałuża robiła się coraz większa i wkrótce staliśmy w niej przednią łapką. A żeby dopełnić dzieła, po zakończeniu siusiania jeszcze wleźliśmy tylną łapą w tą kałużę i pokicaliśmy dalej zostawiając na asfalcie piękne, mokre ślady dwu łapek: lewej przedniej i prawej tylnej .

Mój nieodżałowany apet bardzo wcześnie nauczył się prawidłowo czyli po męsku robić siusiu (jego mamę oddałam kiedy tylko skończył 2 miesiące) i był tym tak przejęty, że - podobnie jak Supeł - zadzierał tylną łapę tak wysoko, że się wywracał, bo przekrzywiona pupka przeważała .
Zobacz profil autora
daga10011
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 29 Lip 2005
Posty: 399
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Torun

moj pies zaczal podnosic noge 2 tygodnie temu a ma prawie 10 miesiecy.Odkad podnosi ta noge-to leje i nie patrzy gdzie-w drodze z Sopotu do Torunia podniosl noge i...obsikal nasza sunke .No i zaczal znaczyc teren-do tej pory niezbyt go interesowaly zapachy drzewne-teraz kazde drzewko jest dokladnie obwachane i noga w gore-sik...ja kompletnie zapomnialam,ze psy tak maja i polecialam do weta,ze ciagle sika .dopiero po chwili rozmowy sobie przypomnialam,ze to psi podpis przeciez-tylko czemu to przyszlo wraz z podnoszeniem nogi a nie wczesniej??
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Bo wraz z podniesieniem nogi obudził się w nim macho... Mój Borys tęż musi podnieśc noge i obsikac wszystko co się da..Na spacerze,to nawet jak już nie ma czym,to kroplę wydusi,byle zostawic ślad..Często nasika Bonce na głowe,wogole nie patrzy gdzie leje.W lecznicy wszystkie psy się stresują,a on ścianę w gabinecie obsikał..Włodkowi nalał raz do buta...Bartek zreszta też obsikiwał Billa systematycznie...
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Dżizas! Ale głuptaki te psiaki! Aż się sama posikałam ze śmiechu czytając o wpadkach Waszych panów przy sikaniu . Nasikanie na swoją przybraną siostrzyczkę leonkę, albo Bonie na głowę, albo do buta - .
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

niesmiało chciałam zauważyć,że to jest mój temat a nie facetów którzy na dodatek nie potrafią się odpowiedno zachować....

ja jestem dużą dziewczynką i nie sikam byle gdzie - ja musze mieć ''odpowiednią''trawkę i żadnych krzaczorów.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Szanta ma rację - i żeby Szantusi przykro nie było, że tylko chłopaki i chłopaki - napiszę, że Kacperka też czasami nogę podnosi



To jeszcze przypomnę się delikatnie

MałGośka napisał:
(Szanta) Nadal biega? Chyba jej się nie chce?
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Szanta biega już tylko rekreacyjnie Pani wet bo po przejściach chorobowych białej treningi nie są najlepszym pomysłem.
Poza tym kolega z którym biegała ma już nowego ogonka - Reję( Sonia staruszka przekroczyła TM )

To jest Reja - ''ogonek''Daniela i młodsza koleżanka białasów
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Złe wieści....

Szanta ma stan zapalny nerki.Wyje z bólu.Dostała leki i jest troszkę spokojniejsza.
W poniedziałek rano robimy badania z krwi a 8.09 usg całej jamy brzusznej.

Cholera...a już była tak dobrze....ponad 2 lata względnego spokoju.......
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów



Biedulka, wymiziaj ja ode mnie. Przesyłam dobre fluidy i trzymam kciuki, żeby szybko wyzdrowiała.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Szanta babo co ty sie wyglupiasz przeciez wiesz ze jest ban na wszelkie chorobska bo i tak pancia ma sporo zmartwien na glowie jeszcze ty nie musisz sie dokladac
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Trzymaj się, Dorotka!
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Szanta narazie jest spokojna - śpi i już nie płacze.
Jestem z wetem na ''gorącej linji''( to moja koleżanka).Powiedziała,ze jeśli tak dobrze jest po podanych lekach to mógł być to silny atak kolki nerkowej - nie zmienia to jednak niczego - badania przed nami.
Trzymajcie tylko mocno kciuki za dzisiejszą noc...może być różnie
Zobacz profil autora
Szanta - biała dama
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 3 z 6  

  
  
 Odpowiedz do tematu