Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Maja; 6 Grudzień 2006 napisał:

Oto tato z psami jak wraca z pracy, czyli normalna codzienna sytuacja Trochę nieudane foto ale zawsze coś



Na zdjęciu widać od lewej: Pestka, tato i na pierwszym planie Murzynek


Dopisane 6 grudnia o godz. 15:42
Jest decyzja w sprawie Murzynka- zostaje u nas na zawsze. Po prostu to już jest silniejsze od nas. Musimy go zostawić, nie ma sily. Przywiązaliśmy się i mala też, więc po co zmmieniać cokolwiek i mieszać psu w glowie??

Oj będziemy mieć teraz wesolo

Maja; 7 Grudzień 2006 napisał:
Murzynek (coś z tym imieniem trzeba zrobić, bo z suczki zrobimy transwestytę) przeżyl dzisiaj swoją pierwszą kąpiel, tzn w naszym domu, jako pelnoprawny czlonek klanu. Nie bylo mnie przy tym, ale podobno byla grzeczniutka i dala się wyszorować. Kąpal ją oczywiście...tata. Później grzeczniutko pomaszerowala do lóżeczka, pod kolderkę, żeby się nie zaziębila a teraz smacznie śpi...Tak szczerze mówiąc to...chrapie okrutnie.
Ja nie wiem, gdzie w takim malym cialku tyle chrapania się gromadzi


Tu jest topik Murzynka solo, zamknięty, bo murzynkowe solo należy już do przeszłości Dziewczynka przeniesiona do topiku rodzinnego
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Dziękuję bardzo Tylko mam jeszcze jedno pytanie, obiecuję, że ostatnie
Czy daloby się jeszcze zrobić coś z tytulem, bo w końcu o Murzynku, zwanej przeze mnie Bronia, nie można tak w tytule nie wspomnieć
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Oj tam, Maja, pytaj ile chcesz Tytuł sama możesz zmienić edytując pierwszy post w tym temacie. Wszak Murzynka vel Brońci nie może tam zabraknąć
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Dziękuję za pomoc,wszystkie psy zostaly ujęte i juz radośniej merdają ogonkami
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Oto kilka fotek, zanim zniknę na kilka dni i wieści nie będzie o psiakach.

Murzyn po kąpieli



Murzyn meloman (na szczęście sluchawki ocalaly )Trochę mi tutaj Bronia przypomina zmokniętego szcurka












Jak mamuśka





Śpij, a ja będę pilnować





Chyba się jakoś zgraly te moje psiury
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Cud miod i orzeszki
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

o matulu...Alez one mi przypominają Billa z Bartkiem 11 lat wstecz...
No,pomijając gabaryty oczywiście...
Słodkości....
Oczywiście jak zwykle dla Taty.
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Maju, przekaż proszę najlepsze życzenia dla Taty od gorzowiaków !
Tym oto sposobem dołączyłaś do grona zwierzomaniaków mających trzy psie ogony w domu.
Jedynie Edyta ma zasłużone prawo patrzeć na nas potrójnych szczęściarzy z wyższością.
Może by tak ogłosić apel do zwierzomaniaków o powiększenie rodzin o kolejne wieluńskie ogonki.
Optuję za modelem potrójnym, ale opcje podwójne też mile widziane:-)
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

No jakie "zniknę na parę dni"?!?!? Przecież parę dni w murzyńskim życiu to niesamowite zmiany! I my nie będziemy ich świadkiem?


Dziewuszki razem są przesłodkie... Faktycznie o ile Pestka bez Murzyna by sobie poradziła, to Murzuniątko bez Pestki? Niemożliwe


(A popatrzcie na pychol Bronki na dwóch pierwszych fotach - jest... szyszkowaty taki Stąd to moje imię )
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Wrócilam A jakie mialam powitanie w domu Warto dla takich momentów znikać z oczu mojemu stadu
Na klatce schodowej Pestka i Misio z radości tarzali się po brudnych schodach (MałGośka widziala w takiej sytuacji tylko Pestkę i to też nie tak jak zawsze, bo piesa się zestresowala )a w domu Murzyn, Szyszka albo Bronka-jak kto woli -dala pokaz szaleństwa.

Nie wiem co się dzialo jak mnie nie bylo, ale z tego co wiem psy w nocy nie bardzo wiedzialy co robić, bo pokój byl zamknięty, panci nie bylo i nie bylo do kogo wskoczyć pod kolderkę. Ale pani i pan jakoś starali się zastąpić moje lóżeczko. Ale po powrocie, żebym nie zapomniala jak to się śpi z dwoma psami, moje sunie szybko wpakowaly się do lóżka i dopóki nie wstalam one wytrwale ze mną w tym lóżku spaly

A teraz zdjęcia, zrobione podczas mojej nieobecności. Niestety nudne, ponieważ jak zwykle psy ujęte w tej samej pozycji, aczkolwiek razem zdjęć w innym ujęciu nie da się sunieczkom zrobić, bo po prostu będą rozmazane. Za bardzo razem szaleją, no cóż...Pestka ma swojego osobistego szczeniaka, którego stara się jakoś wychowywać-serio. Krzyczy na niego jak się zesika w domu, raz nawet widzialam, że Murzyn zarobil lapką przez glowę. A tak w ogóle Pestka nie odstępuje malej na krok. Pomaga jej wskoczyć na lóżko lub fotel, nie pozawala wyjść na schody, a jak już się uda malej pchle czmychnąć to Pestka zastawia swoim cialem miejsce przy barierkach, żeby Murzyn nie spadl w dól






Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Ranyyyyyy, ale pestkowa mama jest rozczulająca I normalnie szok - jak takie psie dziecko jakim przecież wciąż jest - nagle potrafi szczeniorka wprowadzić w życie i wytłumaczyć mu co i jak należy robić (...by nie "zarobić" )
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Już po Świętach, czasu trochę więcej a i opowiadać i pokazać jest co.

Pierwsze Święta Murzyna, więc może skupię się na nim troszkę bardziej, ponieważ Pestka już jako dorosla pannica, obyta byla i z choinką jako taką i z tymi wszystkimi ozdobami, które na niej dyndają, więc tylko podeszla do drzewka, powąchala i jak zwykle udala się na fotel, aby trochę się zdrzemnąć. Misiek jako starszy, poważny pan nawet się tym nie zainteresowal i na szczęście, wbrew naszym obawom, nie podsikiwal drzewka. Natomiast Murzyn...I tutaj zaczęla się zabawa.

Podczas kiedy ja z tatą ubieralam choinkę, Pestka spokojnie leżala w fotelu i tylko się przyglądala, natomiast Murzyn szalal. Najpierw zlapala- niezauważona przez nikogo- ząbkami światelka i zostala podniesiona przez tatę w górę, a że tata byl zaaferowany bardzo swoją rolą "ubieracza" choinki, nie spostrzegl się, że światelka nieco cięższe są i tym oto sposobem Murzyn prawie zawislby na choince. Ale szybka moja interwencja i udalo się psa uratować Jednak widok byl prześmieszny. Ani bombki, ani lańcucy, ani żadna inna ozdoba nie umknęla uwadze Murzyna. Kilka nawet zakończylo żywot, a najladniejszy lańcuch znalazl się w koszu na śmieci
Kiedy choinka stanęla pięknie ubrana Murzyn zacząl ściągać bombki z dolnych galązek, więc jak szybko tam się znalazly tak szybko zostaly zdjęte, więc choinka jest lysa w dolnej partii.No cóż...
Zresztą do tej pory choinka wzbudza największe zaintereowanie wlaśnie Murzyna, a szczególnie bombki.

A teraz kilka świątecznych zdjęć



Misiek, Murzyn,świąteczne wstązki i Iga-moja siostrzenica





Świąteczna Pesteczka





Świąteczny Murzyn








Murzyn ukradl sianko spod obrusa




Ty, kudlaty, baw się ze mną


Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Teraz wyraźnie widzę,że Murzyn jest taki...Łapkowaty.. Może to jakaś rodzina?Ta mordeczka,oczka,uszka...Słodziutka niesamowicie.I to zainteresowanie choinką też takie..Łapkowe...
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Świątecznie ubrane Ogonki zapewne skutecznie odwracały uwagę od rozebranej choinki
Strasznie mnie rozczula widok Murzynka wtulonego w Pestkę
A Misiek - dumny model
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

O rrrrrrany! Ale MOJA Szyszunia urosła

Edytka - wystarczy jedno słowo: wielunianki. I wszystko jasne


Nie wiem jednak Maja czy możemy Ci tu wybaczyć brak foty z Murzynkiem na choince Nie dałoby się zainscenizowac tego na nowo? i jeszcze lampeczki włączyć - może jedna przypadkiem w paszczęce wampirka będzie i uroczo rozbłyśnie zza ząbków?
Zobacz profil autora
Pestka,Misiek-Wędrowniczek i Murzyńska Muszka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 7 z 15  

  
  
 Odpowiedz do tematu