Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Hmm, choinka ubrana w Murzynki
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

A moze choć jedno historyczne zdjęcie choinki ''nie do końca ubranej''
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Oczywiście!!

Choinka jest uwieczniona i Murzyn czający się przy choince też jest uwieczniony, także mili Państwo, przedstawiam choinkę i jej pogromczynię- Murzyna







Z tylu też trzeba coś skubnąć




Jeśli chodzi o murzyńskie zabawy z choinką, to piorunica lapie za jedna z galązek drzewka i biegnie w kolo kręcąc przy tym chionką wokól jej wlasnej osi

A teraz dla MałGośki zdjęcie Murzynka, na którym widać doskonale, że zrobila się większa...no i cięższa, bo mala waży teraz niecale 5 kg.

Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

O raju ależ pomysłowe cudeńko
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

MałGośka pozostaje w głębokim szoku
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Ale mała urosła i jakaś taka... grubsza? (nie gruba! Grubsza ) Rozczuliło mnie to ostatnie zdjęcie i uszy jak radarki

A jak tak czytam perypetie z choinką (i to nie tylko tu, ale i na innych topikach) to coraz bardziej doceniam moje grzeczne i nie zainteresowane choinką zwierzaki

Maju chyba trzeba będzie Ci avatarek nowy zrobić
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Nio super niuśka
Hmm,dobrze,że Łapka nie wpadła na pomysł kręcenia choinką..Na razie tylko rozciaga łańcuch po pokoju.No i jeszcze prawie ściągnęła sznur lampek,prawie przewracając choinkę.Mówię ,,prawie,,bo na szczęście akurat stałam obok tej choinki i mogłam ją złapac.
Swoja drogą Maju,to zdumiewające,jak takie małe istotki doskonale radzą sobie z taką duża choinką.
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Amie tak, tak, tak-poproszę

A co do tematu choinki, to już go nie ma, ponieważ dzisiaj mój tato choinkę rozebral A byla taka śliczna, ale cóż maly terrorysta stwarzal zagrożenie dla życia i zdrowia swojego, jaki i pozostalych domowników, a także ich gości

Edytko takie male istotki, choć niepozorne są najbardziej groźne i nieustępliwe w swych dzialaniach. Mam to nawet uwiecznione na krótkich filmach z udzialem Murzyna, Pestki, wielkiego zaglówka z lóżka a także sloneczka( to poduszeczka, która jest przedmiotem stalej walki pomiędzy suniami
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Maja napisał:
A co do tematu choinki, to już go nie ma, ponieważ dzisiaj mój tato choinkę rozebral

No patrz jak TEN temat znika przy niektórych osobnikach co to ledwie od ziemi odrosły Tylko ja tam swojej nie żałuję, dzięki pufkowemu potworowi nie była już śliczna
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Przedstawiam fotoreportaż, który zostal przeze mnie stworzony, kiedy to bacznie obserwowalam jedną z moich dziewuszek (chyba tą bardziej leniwą) podczas malej drzemki

Pozycja wyjściowa



Czas na zmianę



Przeciąganko i rozprostowanie lapek



Pelna rozpusta



I pozycja klasyczna

Zobacz profil autora
Blink
Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Co za slodziaki :-)
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

to są pozycje spania Szanty....
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

W pozycji klasycznej ząbolce Pestuni wylazły!
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

I stało się!

15-ego lutego Pestunia miała sterylizację.
Po krótce mogę powiedzieć, że nie zdawałam sobie sprawy z tego, jakie emocje może wywołać "zwykła" sterylizacja.

Płakaliśmy wszyscy jak dzieci. Od momentu, kiedy Pesteczka zaczynała opadać na stół po otrzymaniu zastrzyku, poprzez czas oczekwania w domu na telefon, że można już zabrać małą od weterynarza, aż do momentu kiedy wybudziła się całkowicie.

Kiedy wetka zobaczyła jak 3 dorosłe osoby (mama, tata i ja) płaczą, bo piesek zasypia i staje się niewładny, roześmiała się i kazała nam się zabierać do domu. Ludzie, którzy czekali w lecznicy patrzyli na nas trochę jak na obcych ale cóż...uczucia

W sumie operacja poszła szybko, jednak nie obyło się bez atrakcji. Okazało się po otwarciu brzuszka, że Pestunia ma krótsze wiązadełka (chyba dobrze zapamiętałam) i nieco głębiej osadzone niż u innych suczek i trzeba było rozciąć brzuszek bardziej i nasza mała będzie miała szramę na całym brzusiu. No i miała przy okazji zrobioną liposukcję
. Wycieli jej nieco sadełka. Ale to sadełko to już wina mojego taty, bo według niego to Pestulka jest malutka i chudziutka, czego nie widzą inni, np: wetki

Teraz Pestunia leży w łóżku, w ręcznie uszytym kaftaniku, ponieważ niestety nie było na nią rozmiarku, przykryta kocykiem i zajmuje całą naszą uwagę w ciągu dnia jak również i w nocy. Nie zostaje sama nawet na moment. Zawsze jest w pobliżu ktoś, kto miźnie, porozmawia z nią i oczywiście ochroni przed Murzynkiem, chociaż i ten mały wampir i szaleniec jest jakoś dziwnie spokojny, tylko co jakiś czas musi wspiąć się na łóżko i powąchać suńkę.

To by na razie było tyle. Później dodam fotki rekonwalescentki w jej twarzowym fartuszku w kratkę, uszytym z koszuli swojego pana
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Brawo Maja za podjęcie słusznej decyzji
Do dwóch tygodni wszystko się pięknie zagoi, a będzie procentować w przyszłości
Czy Pestka jest aż tak malutka, ze nie można było dla niej dobrać fartuszka u Was w lecznicy?
Zobacz profil autora
Pestka,Misiek-Wędrowniczek i Murzyńska Muszka :)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 8 z 15  

  
  
 Odpowiedz do tematu