Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
Hektor i Wiki
Misiowaty
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 21 Sie 2005
Posty: 1020
Przeczytał: 0 tematów


Mantis
ok, więc tu troglodyta, tam troglodyta.... boki można zrywać ze śmiechu
a co do subtelności, cóż pamiętajmy o poważnym wieku Futrzastych, późno w ich życiu udało im się zaznać piernatów i uczuć
najważniejsze, że są z nami
merdanko - Misiek
pozdrawiam - Misiowaty
Zobacz profil autora
AnJa
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 27 Sie 2006
Posty: 785
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gorzów Wlkp.

Wikusiu Trzpiocie Kochany i Nadobny
Wszystkiego najlepszego w Dniu Twojego Święta.
Zdrówka przede wszystkim, samych radości i wszelkiej maści psich przyjemności na dłuuugie lata w domowych pieleszach życzą gorzowiacy
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

''Loczku ''kochany,łobuzico jedna ...nawet nie wiem czego ci życzyć....Ty już wszystko masz ....masz dom,miłość swoich ludków.....
Bądź szczęśliwa ( bo kochana jesteś na 100000000%) i niech wszystkie psie radości się spełnią a smuteczki pójdą precz....
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Wikulcu spoznione ale szczere zyczonka badz tym pani oczkiem znaczy sie loczkiem w glowie jeszcze dlugie dlugie lata a co za tym idzie myziaczki glaskaczki i wszystkiego wbrod.
Zobacz profil autora
Justyna
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 06 Sty 2007
Posty: 670
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wrocław

Wiki, wielu, wielu szczęśliwych lat w kochającym domku oraz dużo zdrówka (żeby już więcej żadnych zderzeń z pojazdami mechanicznymi nie było )!
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Bardzo, bardzo dziękujemy
Dwa lata... a jakby to było wczoraj. Prawda że takich chwil się nie zapomina?
Mail od MałGośki z niepokojącym tytułem "Wiktoria - Ważne!!", strach otwierać Wiadomość, że jutro, że okazja, że Robull może Wikulca zabrać... tysiąc kłębiących się myśli, radość ogromna, ale i panika... "miało być za tydzień, nic dla niej nie mam... aaa, jutro będę Czupurka przytulać" I już nic nie było ważne.
A ciocia Geba nie spoźniła się nic a nic, bo dokładnie dziesięć minut przed godziną zero ujrzałam moje cudo po raz pierwszy.
Taka malutka, taka wystraszona i taka kochana
I z charakterkiem
No pies idealny z jednym, małym wyjątkiem, który omal tragicznie się nie skończył To właśnie nieustanna chęć zwiedzania świata, samodzielnego zwiedzania
Wiki niesamowicie kocha ludzko-psio-kocio-ptasią rodzinę No, może z wyjątkiem Kedziora A ten wypadek uświadomił mi, że ufa mi bezgranicznie. I z wzajemnością.
MałGośka, czy ja już dziękowałam za ten mój cudny mop na szczudłach?
Cały czas myślę jak mogłabym przekazać Wam co czuje do nieznośnego Czupura... nie potrafię. No kocham Ją i już.

Wypłosz po miesiącu w domu



Przed poranną kawą



Mów do mnie jeszcze...



Co elfy lubią najbardziej



Punkt strategiczny przed obiadem

Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Skoro już album przekopany to Was trochę pomęczę

Portret nieudany



Nieudana część portretu... portretu, bo sama w sobie to bardzo udana część



Wsłuchana w "Kapciową piosenkę"



Julek! Buuuzi

Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


To nie ja! Sam się wywalił



Ej! Puszczaj! Słyszę Mantis!



Gdzie byłaś? Tęskniłam!



Szept: Hektor, chodź, weźmiemy Mantis na spacer



Dziękuję wszystkim za pamięć obiecuję że będę (prawie)grzeczna, a teraz "Dobranoc", bo urodziny miłe są, ale takie męczące
Tym bardziej, że strasznie się namęczyłam nad jednym prezentem, którego w ogóle nie dało się zjeść, choć wyglądało to jak udo

Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Wikulcu kochany,ciotka Edyta spóźniona,ale mam nadzieję,ze wybaczysz,z uwagi na okoliczności,a konkretnie dolegliwości Billa.
Wszystkiego naj,naj,naj i jeszcze raz naj... I nie daj się wykorzystywac Mantis przy porządkach ,nawet świątecznych I obyś jak najwięcej jeszcze dostała takich smakołyków ,nawet jeśłi nie da się ich zjeśc.
Zobacz profil autora
Blink
Moderator
Moderator

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 497
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

he he, 100 lat!
Zobacz profil autora
Anna
Moderator
Moderator

Dołączył: 19 Lip 2005
Posty: 2599
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

100 lat 100 lat niech żyją nam i sobie przede wszystkim
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Mantis napisał:
MałGośka, czy ja już dziękowałam za ten mój cudny mop na szczudłach?

No właśnie nie. Nic a nic. Wcale. Zupełnie. Totalnie nie.
No i co teraz?!?!?


A ja się tak niedyskretnie pozwolę spytać - cóż to był za prezent, co to się zjeść nie dał? i wyglądał jak... udo?


Boziu. Jak mnie rozczulają te wikulcowe loczki I te elfiaste włoski co to na uszkach wyrosły (ewentualnie Mantis dokleiła )
Zobacz profil autora
Aska
Zwierzozwierz
Zwierzozwierz

Dołączył: 08 Paź 2005
Posty: 1085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zgierz

Się nieśmiało zapytam , jak tam brzuszek i fałdki Wikusi ... wróciły
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


MałGośka napisał:
Mantis napisał:
MałGośka, czy ja już dziękowałam za ten mój cudny mop na szczudłach?

No właśnie nie. Nic a nic. Wcale. Zupełnie. Totalnie nie.
No i co teraz?!?!?

No jak to co? Dziękuję! i od razu zaznaczam, że... Wikulca nie oddam

MałGośka napisał:
A ja się tak niedyskretnie pozwolę spytać - cóż to był za prezent, co to się zjeść nie dał? i wyglądał jak... udo?

Nie tylko wyglądało to jak udo, ale... to jest udo Piszczy to niemiłosiernie ale fajnie się za tym biega, gryzie jeszcze fajniej Jednak Czupur zdecydowanie bardziej woli kraść kaśkowe pluszaki

No i zapomniałam wspomnieć jaki prezent Wikulec zrobił Mantis, we własne urodziny Po dwóch miesiącach i dziesięciu dniach okiennej abstynencji, wracając do domu... tadam... zobaczyłam w oknie czekającą na mnie Wiki Ależ mi brakowało tego widoku

Aska napisał:
Się nieśmiało zapytam , jak tam brzuszek i fałdki Wikusi ... wróciły

Długo to trwało, ale w końcu mogę powiedzieć - nie ma żadnej rany, zagoiło się cudnie, zostały blizny na boczku, no i skórki jeszcze ciut za mało, ale na brzuszku, gdyby nie brak sutka, trudno byłoby dostrzec, że taki był biedniutki.
Fotki niestety kiepskie.
Pieknie zarastamy nawet na nowo nabytej skórce coś zaczyna kiełkować



Tu widać niedobór skórki.



Wikulcowi już to jednak nie przeszkadza Szaleje jakby chciała czas rekonwalescencji "odbawić". Żeby tylko sama chciała tak mobilizuje Hektora, że cały wieczór potrafią przebrykać

No, ale żeby tak idealnie nie było Doszłam do wniosku, że dwa lata w pieleszach wystarczy i... Wikulec w budzie skończył
W pierwszej chwili nie widziała cóż to i z czym się to je Ale jak wstawiłam do JEJ królestwa... olśnienie i od razu ogromne poczucie własności
Hektor zainteresowany nie był, ale skoro wszyscy się tym czymś tak bardzo ekscytowali to i on w końcu poczłapał chcąc obwąchać, obejrzeć. Wiki zareagowała wręcz histerycznie "Idź sobie stąd! Uciekaj! To MOJA budka! MOOOJA!".
Ale w nocy wskoczyła do Mantis, ważniejszam jak budka, ha
Zobacz profil autora
Wieluński romans z happy end'em (Wiki & Hektor)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 23 z 27  

  
  
 Odpowiedz do tematu