Wieluński romans z happy end'em (Wiki & Hektor)

MałGośka spakowana. Ale świat zasypaaaaałooooo

Nie wiem gdzie jest przód a gdzie tył i sie gubię. Poza tym mopowego spojrzenia to ja się nie boję - ale kasinego to i owszem...

MałGośka napisał:

Poza tym mopowego spojrzenia to ja się nie boję - ale kasinego to i owszem...

E tam, nie taka Kaśka straszna jak ją malują

Hej...Hektor...a gdzie tam na boki się rozglądasz jak takie dziecię się w ciebie wtula.Zapewne za swoją pańcią tak ślepkami strzelasz,ale choć udawaj,że reszta rodzinki jest też ''interesująca''

Mantis i ferajna
foty są naprawdę super

merdanko od Misiaka
pozdrowienia - Misiowaty

Za merdanko naszemu koledze Misiowi bardzo dziękujemy, odwzajemniamy

Dobranoc

Aż mi się oczka ''spociły''....mój( bo on nadal jest ciupinkę mój) chłopaczek na łóżeczku w objęciach młodszego pana...no poprostu zabrakło mi słów

To jest rasa wieluńska zmodyfikowna mantisowo - poznajemy taką rasę po długości jęzorka

Wieluńska, zmodyfikowana mantisowo rasa wygląda tak...

No nie, znów mi fryzurę popsuli

Czysty to ja raczej nie byłem

Zajście stoicki mnie wyróżnia spokój

Obrażeni

A jednak, po kąpieli lżej harcować

Generalnie - Wiki się zazwyczaj obraża i wyciera o wszystko i wszystkich w ramach rewanżu

Natomiast Hektor... oo, Hektor biegał jak oszalały i strasznie się cieszył (nie uwiecznione buu) tylko nie wiem czy dlatego, że był czysty, czy "nareszcie się ta mokra gehenna skończyła"

Aaaaaaaaaaa!

A komentarze genialnie dobrane

Na pierwszej focie Wiki ma spojrzenie Kaśki

No nie mogę - jakie zmokłe kury. i ta biedaczka schowana za choinką. I ten zrezygnowany biedak. Jak mogłaś im to zrobić ?

Kupka nieszczęścia..

No wiesz,Mantis!Taka zima za oknem,takie mrozy,a Ty zamiast trochę ciepła okazać,to taka złosliwa jesteś..

Inna sprawa,że ogony po kapieli przesliczne..

Ja? złośliwa? A niby kto od razu po wyjściu z wanny poleciał utopić wszystkie meble, i kto powital pańcia trzykrotnym prysznicem a potem się wziął i obraził, hę?

I jak słusznie zauważyłaś - zima za oknem, bo mokry kuper to się pod kołdrą suszy, i wyciera o mantisowa koszulkę

MałGośka napisał:

Na pierwszej focie Wiki ma spojrzenie Kaśki

Tia, taka sama zołza

Mantis i ferajna
no kurczę, niech tylko sobie psiak podhoduje trochę zapaszku i miłego brudku, a już go Ludziki ucapią i bęc do kąpieli

I jeszcze wygadują, że czysty nie byłem, a czy zauważyli jaka to woda z kranu leci?!

Oj ludzie, ludzie........
merdanko od Misia
pozdrowienia - Misiowaty

No,własnie!Misiowaty ma rację.Ty od razu,że psiska brudne..A sprawdziłas jaka woda leciała?Hę?

Trzeba mieć więcej zrozumienia dla psowatych - ja na przykład uznałam, że nie wypiorę dropiatego futra dopóki się nie ociepli