Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Krokodylek Dżeki czeka właśnie na swój wieczorny spacer, a Kapucyna grzeje się na komputerze - sama rozumiesz, na dworze jedyne 25 stopni, więc musi się dogrzewać bidulka, żeby sobie łapek nie wyziębić . Jakby była mądrzejsza, to by poszła do Dżeksa i się przytuliła do niego - i cieplej i bardziej miękko, ale że jest goopolem, więc sobie odkształca pupę na kompie.
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Uuuu...ale masz wielonarodościowe stadko

A za wersalkę zniszczoną w wyniku machania ogonkiem spokojnie możesz rachuneczek wystawić Ale raczej sugeruję założyć firmę oferującą usługi ekspresowego trzepania tapicerek


A zaglądałaś może już na topik Fantusi - kumpeli Pusiaczka?
Zobacz profil autora
pajunia
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


to jest pierwszorzedny pomysl z ta firma trzepania tapicerek, niech psiuty tez cos zarabiaja, i tak zjadaja mi juz doslownie i w przenosni , wlosy z glowy.
A ja mam problem, ja zaczynam sie przechylac do zdania forumowiczek, ze w tym Wieluniu cos nie gra. Powiedziano mi, ze Pusiaczek to psina, niestety, mam co do tego wiele watpliwosci. Mam wrazenie, ze psine zamieniono na kameleona i dopiero potem mi go przywieziono. Otoz, Pusiaczek co rusz sie zmienia, teraz od dwoch dni jest pileczka ping-pongowa. Nie widzialam jeszcze takiego malucha, co by tak wciaz podskakiwal, i ona sie wcale nie meczy, a przed kazdym spacerkiem, to nawet smyczki zalozyc nie moge, bo tylko hop, hop, hop..itd.
No teraz wreszcie po spacerku troszke spania w " prywatnym, zoltym pudeleczku" , ale jak dlugo?
Wiecie co, ja bym tez psem chciala byc, tylko spanko, jedzenie, spacerki, zabawy w berka, i znowu spanko etc...
Pusiaczek zawojowala calkowicie mojego syna, ktory przedtem sie odgrazal, ze jeszcze jeden pies, to on sie wyprowadza, a teraz juz nie ma mowy o wyprowadzce, tylko synalek probuje lamana polszczyzna z Pusiaczkiem rozmawiac, ale ona chyba malo co rozumie, bo tylko mu pysio wylizuje. To w ogole wielka lizaczka, moj jamniorek, to codziennie wylizany i wycalowany, ze hej. A jeszcze mi cos ciekawego wpadlo,
Pusiaczek probuje kontakt nawiazac ze swoja siostrzyczka w lustrze, to lapkami ja traca, to glowke przekrzywia, nawet buziaka chciala dac. Skonac ze smiechu mozna.
No na razie tyle.
Calusy dla wszystkich
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

No,prosze,następny przykład podstepnej wieluńskiej reklamy .Toż to już superprodukcja się wytworzyła! Aaaaa,to dlatego tyle książeczek potrzebnych.. jedno jest pewne natomiast:wszystkie wielunskie psiaki mają głęboko zaszczepione :radośc i całuski...Szkoda,ze na zdjęciu nie można zobaczyc tej skaczacej piłeczki.Wyobrażam sobie to jednak całkiem nieźle..
Zobacz profil autora
pajunia
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Oj, dlatego bym znowu pare zdjec zrobila i chetnie bym w koncu sama wstawiala. Chcialabym tez zalozyc topic o moich innych psiutach ,a tego sporo, bo nie tylko w Niemczech, ale mam jeszcze cztery ogonki w Polsce.
A ze tutaj tez wszystko tak " na psy zeszlo", to chetnie bym tez sie wami podzielila naszymi przygodami. No, moze sie uda, nie trace nadzieji.
A Pusiaczek sie obudzila w tej samej chwili, gdy ja lodowke otworzylam , no i zamiast ja kolacje zjesc, to Pusiaczek z jamnikiem ( jeszcze jamnika zbuntowala) wszystko zjedli , mi zostala ostra papryka. Tu znowu sie odzywa kameleon, Pusiaczek zamienil sie w odkurzacz, ach Malgos, cos Ty mi wcisnela, gdzie moj kochany, milusi piesiaczek sie podzial.
Nie potrafie zrozumiec, gdzie to male psiatko to wszystko wciska. Ja nastepnym razem ,aby cos zjesc, chyba sie w lazience zamkne.
Na razie tyle, caluje was wszystkich
Zobacz profil autora
pajunia
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


Probuje jeszcze raz, potem zwatpie. Jesli sie uda, to wyjasniam, ze to czesc nowej rodziny Pusiaczka, jesli sie nie uda, to zadam pomocy
Zobacz profil autora
pajunia
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


no coz ja znowu zle robie, pomoz Mantis, zrobilam, jak mi napisalas, dlaczego nie wychodzi? pomoz
Zobacz profil autora
Edyta
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005
Posty: 2688
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

Pajunia,podałam Ci w watku Bonki adres gg,sprobuj zainstalowac,to wytłumaczę Ci
Zobacz profil autora
Mantis
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1263
Przeczytał: 0 tematów


Pajunia, oczywiście że się uda, bo nie z Ciebie a ze mnie gapa straszna Przepraszam Wysłałam obrazowego maila
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

Pajunia, witaj w klubie właścicieli zdruzgotanych tym, co mają, a co może być wszystkim, ale z pewnością nie jest psem .
Zobacz profil autora
Szantina
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 29 Cze 2005
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Oj dziewczyny - jesteście jednak okropne.....

Wytrząsacie się nad biednymi psiaczkami,kręcicie nosem,że takie albo inne...ale same powiedźcie - czyż one nie są jedne jedyne w swoim rodzju?
Czy nie kochają was całym swoim serduchem....czy wy zupełnie nie zwariowałyście na ich punkcie?

No to teraz marsz do swoich futrzaczków....rozpieszczać dalej te wasze niedobroty .
Zobacz profil autora
Amie
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 1090
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

Pajuniu - strasznie się cieszę, że Pusia trafiła właśnie do Ciebie "Znam" Cię z dogomanii i trzymałam mocno kciuki jak jechałyście już razem do domu. Pusia już też widzę poczuła, że to jest jej miejsce na ziemi, skoro Cię tak pilnuje i trzepie wersalkę (pedantka )

No i witam Cię na forum Tutaj wszyscy są jak rodzina i mają hopla na punkcie zwierzaków. (To taki wymóg forum Prowadzimy rekrutację )



pajunia napisał:
Na razie tyle, jutro wiecej, bo moj jamnior "umiera z glodu" i bardzo przerazliwie mi to daje do zrozumienia.

Tia... skąd ja to znam
Zobacz profil autora
jnk
Zwierzoświr
Zwierzoświr

Dołączył: 25 Lip 2005
Posty: 1604
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

pajunia napisał:
mam cudowna kuzynke w Kanadzie. Kiedys z nia wywiad w radiu przeprowadzano i zapytano o najlepsza decyzje w zyciu, a ona nato, ze " najlepsza decyzja zyciowa byla zamiana trzeciego meza na trzy jamniki"

Czy ja jestem jakaś upośledzona, że mi "umkła" ta genialna wypowiedź?

Pajunia, czy na zdjęciu jest mieszanka polsko-niemiecka nowej rodziny Pusi? Bo wydaje mi się, że poznaję srebrzystych Paję i sznaucerka, a czarni dwaj obywatele to kto taki?
Zobacz profil autora
pajunia
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


hallo kochani, ja tylko na krotko przed spacerkiem, ale wyjasniam, to jeszcze niecala nowa rodzinka Pusiaczka,ale po kolei.
Ten czarny Onkowaty staruszek to Dzeko, mieszka na tym moim ranchu na Pomorz kolo Starogardu Gd. i kupilam go wraz z ranchem. Jest cudowny, ale o nim napisze na nowym watku
Ta On kowata siedzaca Dama to Tojota, ktrora wzielam ze schroniska w Starogardzie , aby biedny Dzeko mial damskie towarzystwo. Tez napisze o niej w nowym watku.
Na zdjeciu nie ma jamniorka, ktory byl w tymczasie w domu i nie ma naszego nowego, prawie schroniskowego Rexa, ktory jest chyba mixem boxera( tak mowimy, ale chyba ma raczej wiecej z Amstefa, albo Mastino)
A zdjecie robione na Boze Narodzenie, ktore spedzilismy z cala psia banda na urlopie na ranchu.
Jak przyjde, to dzis, jesli mi sie uda- zaloze nowy watek o moich innych pociechach i pare zdejc.
teraz pileczka pingpongowa ma swoje 5 minut szalenstzwa z jamniorem, czyli szybko na spacer, nim futrzaki zdemoluja caly dom , a sasiedzi mnie na Syberie wysla.
Pa . caluje
Dzieki Adminko za mile powitanie.
Zobacz profil autora
pajunia
Zwierzoamator
Zwierzoamator

Dołączył: 15 Sie 2005
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów


hurra, ja sie nauczylam wstawiac zdjecia, dzieki Edytko za niesamowita cierpliwosc. To juz niesamowite osiagniecie, nauczyc takiego " glupola" wstawiac te zdjecia, teraz nie pogniewajcie sie, jezeli wstawie troche zdjec tylko posrednio zwiazanych z Pusiaczkiem ale to wszystko rodzina Pusiaczkowa, a moja ogniowa proba. Obiecuje, ze nastepne zdjecia beda tylko bezposrednio zwiazane z Pusiaczkiem. Dzieki rowniez Mantis za ofiarna prace ze mna.
A propos Pusiaka, ona absolutnie reaguje na Pusiaczka, slucha wspaniale( i tez juz po niemiecku)Also takiego wysokiego IQ, to moze jej niejeden czlowiek pozazdroscic( aby sie w przeciagu jednego tygodnia nauczyc obcego jezyka , to pokazcie mi takiego czlowieka) I tu sie pokazuje znowu kameleon, Pusiaczek aktualnie jest kotem, bo chodzi po meblach, a wlasciwie wchodzi na moje biurko i z uporem probuje pomagac mi przy pracy. Jest w tym niezmordowana, co ja zniose, za chwile jest tu znowu.
Mala " zlodziejka" tez jest, sciagnela dzis czekolade ze stolu i nie dzielac sie z nikim, szybko zjadla. Oj smutny byl jamniorek, bo on tez uwielbia czekolade, a tu nawet kawalek mu nie podlecial.
Kochani, oto rodzinka Pusiaczka:

oto Dzeko- seniorek

Spike- ukochany jamniorek

Paja- szefowa, chyba niedlugo bedzie zdetronizowana przez Pusiaczka

Szluri- to nasz galgan

Toyota ukochana powsinoga

rodzinka prawie w komplecie, ale brakuje Rexa no i ...

wlasnie Pusiaczka

No ciekawa jestem, czy mi sie udalo.
Jezeli tak, to hurra i caluje was wszystkich
Zobacz profil autora
Pusia - malutka, cudna, czarna sunia
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 4 z 11  

  
  
 Odpowiedz do tematu