Stadko Szantiny - biało,czarno,rude

O mamo nawiedziła Was konkurencja?! Rozumiałan, że na zdjęciach jest ten jamnik co wygrał...teraz się odwiedziacie

Anna - my się z konkurencją nie spotykamy poza ringiem...
Koleżanka ma miniaturę Dropsa

( ten sam kolor).Kruszek jest troszkę starszy od Dropsa i o dziwo chłopaki całkiem fajnie ''zaprzyjaźnili'' się - bez pokazówek,fukania i tym podobnych akcentów.

Zdjęcia są juz u Geby....

Ano sa nie powiem bym cos lepiej z oczkiem sie czula no ale obiecalam ze wstawie wiec .........
Wizyta Super_Gosi w stadku black&white i na pierwszy ogien caluski z jezyczkiem

Martusia tez pozazdroscila ciotce mycia twarzy i......

Jak widac an zalaczonych obrazkach u Szantiny sie tylko caluja. A moze Szantinka na wodzie oszczedza??

c.d

No a teraz troche zejdziemy do parteru i..............
Tak mi dobrze tak mi rób

Słuchaj no jak juz sie wepchalas na moj fotel to chociaz pomyziaj mnie czule

Ty masz moja pileczke - DAWAJJJJJJJ

dama z łasiczką o przepraszam z parowka

Ciociu glaskaj tak nam dobrze

Na wodzie to ja przy ogonach nie zaoszczędzę

bo po takim ''myciu'' to dopiero trzeba się umyć

Ciociu Gebo - nic prostrzego jak sprawdzisz osobiście jak takie mycie wygląda......

No juz wiem ze mam starac sie pojawic w stolicy w maju ale cicho sza nie zapeszac

Jakby nie patrzeć - to Drops miał rację

Po co Ci Szantinka fotele i meble w ogóle? Przecież i tak goście lądują na... podłodze

Drops - się nic nie przejmuj, a na wystawach tylko troszkę się postaraj - medale same będą się o Ciebie biły

Asterku - urodzinowe cmok prosto w nosek

Wiecie jakie będą modne w tym roku dodatki do zimowego ubrania?
Szal z czarno-podpalanego,długiego,...złośliwego faceta

Wróciłam z pracy i....całe mieszkanie ''ustrojone''było tym co sofa ukrywała w sobie.A ja głupia i naiwna cieszyłam się,ze małemu padalcowi już przeszło

.O ja naiwna.Dzisiejsza ''akcja'' to 20-30 min samotnego pobytu ogonów w domu.
I niech mnie ktoś ''znielubi''nakrzyczy czy cokolwiek innego powie lub zrobi to i tak Drops wyląduje w domu w klatce( oczywiście pod naszą nieobecność)
W pracy jest aniołem.Od razu wchodzi do klatki ,zakopuje się w kołdrę i śpi do czasu spacerku.Później grzecznie wraca na miejsce i czeka aż przyjdzie po niego Marek.

No to jutro Drops ma poranną niespodzianke....zostaje w klatce......

phi ...od razu była mowa, że powinien mieszkać w katce

Wiesz Anno tyle ze klatka w przypadku Szantiny to cokolwiek znecanie sie nad tym malym czarnym padalcem bo biale sa luzno i on to oczywiscie bedzie widzial.
Szantina wiem ze jestem monotematyczna ale w tym jest jakis jego bunt wyczajcie o co w tym chodzi. Mnie wydaje sie ze Drops tak reaguje na to jak Ty go zostawiasz czuje sie odrzucony i sflustrowany i dostaje niszczycielskich zapedow inaczej tego nie umiem sobie wytlumaczyc.
Drops jest inny jak Jurek Juras nic nie zniszczyl no oprocz tego co mu zostawialismy czyli patyczki pozniej kong nie wiem naprawde nei potrafie faceta zrozumiec.

Geba - ty go nie rozumiesz a co ja mam powiedzieć? On fazy niszczycielskie ma najczęściej jak ja znikam z pola widzenia,ale często jak Marek wychodzi dzieje się podobnie.

Młody został dzisiaj w klatce i...nic się nie działo.Jak wróciliśmy odbył się dziki szał radości,tańce i próba latania przy pomocy uszu.

Melduję

że czarny grzecznie czeka na nas w klatce i nawet za bardzo nie jojczy( no ...tylko chwilkę)Za to na spacerkach....ratunku....cieczki

.
Młody jak się''zatnie''przy jakiejś trawce to....

Za to Aster ....no cóż chłopak mi dorasta i zaczęły się ostre pyskówki z kilkoma psimi kolegami

.
W związku z chęcią ''pożarcia''przeciwnika z jednoczesnym wyrwaniem ręki Marka z barku wezwaliśmy na pomoc naszą koleżankę.
Część z Was ją zna z DG - to Doddy.
I...

ciotka znalazła sposób na padalca.Teraz Marek wychodzi z 2-ma.....owieczkami.Aster na widok ''wrogów'' jedynie zabulgocze ale grzecznie( bez szarpania) idzie do przodu.
Ten cud stał się przy pomocy...kantaru.Teraz wystarczy poprostu mieć go na pysiu( nie koniecznie przypięty do smyczy

)....

Dziaiaj byliśmy z Dropsem na wystawie i ...przegraliśmy...hihihi
Wysłałam zdjęcia do Geby( na resztę czekam - koleżanka robiła)

Dorota, a co za różnica, przecież i tak go kochasz

A może parę słów więcej - co znaczy przegrana, jaka wystawa, jaka konkurencja itp.
Jakoś ta wystawa tajemniczo się objawiła