Forum Wieluński Zwierzyniec Strona Główna


Wieluński Zwierzyniec
Forum dla przyjaciół i wolontariuszy Przytuliska "Zwierzyniec", wielbicieli zwierząt oraz mieszkańców Wielunia. www.schronisko.wielun.pl
Odpowiedz do tematu
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Dziewczyny ma ktos z was dobrego weta neurologa potrezbuje skonsultowac taszke i jesli to bedzie mozliwe pewnie na odleglosc bo taszka nie przepada za jazda samochodem.
Niestety dzis byl 3 atak padaczki musimy wkroczyc z leczeniem czekam az wroci Gawor lekarz z arki i zastanowimy sie z czym wkraczac bo ponoc obecnie nie koniecznie leczy sie tylko luminalem.
Tak jak stawialismy na cieplo i wilgotnosc tak dzis nie bylo ani goraco ani wilgotno a atak byl - dobrze ze w domu.
W sumie mam badania krwi taszki robione po drugim ataku i sa dobre nie ma tam widocznych przyczyn atakow
Prosze pomyslcie moze ktorys z waszych wetów jest dobrym neurologiem i moglby pomoc niedzwiedziczce
Zobacz profil autora
MałGośka
Adminka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 4611
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń-łódzkie

Jedyne czym mogę się podzielić to namiary na weta, który prowadzi Barnabę w jego nowym domu (mój koci tymczas sprzed roku, miał neurologiczne powikłania po panleukopenii), ale to Wrocław:
[link widoczny dla zalogowanych] - dr Tomasz Szczypka.
Może ewentualnie on kogoś bliżej Ciebie doradzi?
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Dzieki MałGoś jestem zalamana dzis rano okolo 5 Taszka miala kolejny atak.
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Jadę dziś do Gliwic, do naszej pani doktor i spytam o Waszą sprawę. Geba trzymaj się a w razie potrzeby nie miej oporów, pakuj Taszę do auta i jedź choćby na koniec swiata, byleby pomogli Waszej suni.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Wiata problem jest w tym ze Taszka nienawidzi jazdy samochodem w aucie jest bardzo nerwowa zieje dyszy jak nawet podroz jest na dzialke jazda samochodem ok 15 minut to cala guma w bagazniku jest mokra mimo tego ze obecnie w autku Taszka ma okienko ktore na czas jazdy jest otwarte tak wiec nie chce jej dostarczac jeszcze takich atrakcji jak jazda autem
Zobacz profil autora
bela51
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów


Wiata ma racje. Nikt nie zdiagnozuje psa na odległość.Daj Taszce cos na uspokojenie i jedź z nią chocby i na koniec Polski.
Trzymamy mocno kciuki za Was.Musi byc dobrze
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Bela w Kraku mam swoich wetów i nie powiem na nich zlego slowa w Klinice Arka na Chłopskiej jest 4 lekarzy ze specjalizacjami co prawda nie ma neurologa ale nie wierze ze gdy by potrezbowali to miedzy soba nie maja jakiegos znajomego zaufanego neurologa.
jak juz pisalam taszka nieznosi jazdy samochodem sa to dla niej traumatyczne przezycia a w jej stanie dostarczanie jej takich negatywnych bodzców nie jest wskazane.
Oczywiscie jesli moi weci rozloza rece wtedy nawet do samego diabla pojde by tylko ratowac niedzwiedzice.
Z tego co sie dowiedzialam to same objawy padaczki nietrudno sie leczy i raczej kazdy wet jest w stanie sobie z nimi poradzic gorzej jest z trafieniem w odpowiednia dawke leku ale metoda prob i bledów daje sie to zrobic
Ataki Taszki na cale szczescie sa krotkie i lekkie trfaja ok 30 sekund od poczatku do konca pozniej po lekach szybko sie uspokaja wiec to daje szanse na dawki podprogowe
Zobacz profil autora
wiata
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 691
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

Gebuś pytałam o Twoją sprawę mojej pani doktor i masz priva.
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

dziewczyny dzieki tasia od wczoraj na lekach i jest lepiej
Zobacz profil autora
Jola-Błękit
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rusiec woj.łódzkie

Nie mozemy w niczym pomóc ale
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Obecna dawka leku to rano i wieczór pół pastylki luminalu 100.
Taszka moze troszke bardziej spiacawa ale ona nigdy nie byla psem aktywnym nigdy nie lubiala jakis galopad po miszkaniu pileczka interesuje ja tylko na spacerze.
Ustawilismy to tak ze lak dostaje ok 9 i 21 czyli poranny spacerek jest aktywny i taki ja wiem 30-40 minut pozniej w domku dostaje leki i zaczyna faze podsypiania ale jak trzeba to potrafi drzec pyska z balkonu spacer ten poludniowy jest z uwagi na upaly raczej szybki siku troszke polazikujemy i do domku no i wieczorem pies w pelni aktywnosci idze czasem na 40 czasem na 1h i znow leki i spanko.
Zobaczymy jak to dalej bedzie po 14 dniach od rozpoczecia leczenia mamy zrobic krew i bedziemy szukac co z lekow padaczkowych jej podawac.
Zobacz profil autora
bela51
Zwierzolub
Zwierzolub

Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów


Biednia sunia. Czy to jest sprawa do wyleczenia, czy leki musi dostawać dożywotnio?
Zobacz profil autora
geba
Zwierzomistrz
Zwierzomistrz

Dołączył: 28 Cze 2005
Posty: 2675
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraków

Z padaczka trezba zyc mozna minimalizowac ataki ale wyleczyc sie tego nie da
Zobacz profil autora
Jola-Błękit
Zwierzofan
Zwierzofan

Dołączył: 11 Sie 2008
Posty: 701
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: rusiec woj.łódzkie

Geba tak jak pisałam wcześniej mój Adolfek żył z padaczką/leczoną/ 10 lat.U niego te ataki występowały raz - dwa razy w miesiącu przeważnie około godziny 4 nad ranem i trwały pół godziny.W tym czasie pies był nieprzytomny a pomoc z mojej strony w czasie ataku ograniczała się do jego trzymania bo atak przebiegał ze skurczami klonicznymi i tonicznymi.Jeśli dobrze pamiętam bo to już 30 lat temu otrzymywał Oxazepam.Trzymajcie się ciepło.
Zobacz profil autora
Maja
Moderator
Moderator

Dołączył: 06 Lut 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wieluń

Na szczęście psica ma właściwa opiekę, co rokuje bardzo pozytywnie na jej dalsze życie. Na jej długie dalsze życie.
Zobacz profil autora
Niedźwiadek Staszka :o) i maleńki Jorgos (od str.52)
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 58 z 60  

  
  
 Odpowiedz do tematu