Mam psa! Karolinowa Smużynka czyli nowy rozdział życia ;)

Dołączył: 26 Mar 2007

Karolinko zdjęcia super, całkowity luzik no i obie jesteście super foto

Karolina napisał:

Mirko, ona jest cudowna!! Ach, jak ja bym chciala, zeby Smuzyna chciala / akceptowala jeszcze jednego pieska u nas

Niestety Dziad jest zazdrosny do granic mozliwosci a ja nie chce jej na sile u(nie)szczesliwiac

A szczeniaka też by nie zaakceptowała

?

Koniecznie trzeba to przetestować. Na pewno instynkt macierzyński w suczynce tkwi

Doooobre

I prawdziwe.

A że kociaka by zaakceptowała to już chyba wiemy, nie?

Dziewczynki - testowaliśmy i szczeniaka i psa dorosłego i kota. Nici

Moi rodzice mają pieski, ostatnio pojawił się u nich szczenior. Smużyna nie ma cierpliwości do małego, który bardzo zabiega o jej względy i chce się bawić. Smużyna lubi się bawić ale tylko wtedy gdy sama tego chce. Nie lubi być na siłę zmuszana do zabawy przez innego pieska. Dlatego szczenior jest cały czas strofowany.Biedna Smugulska nie potrafi się od niego opędzić i pokazuje małemu zęby. O dużym psie już nie wspomne

O ile na neutralnym gruncie potrafi się bawić, o tyle na swoim terenie wprowadza terror. Tragedia się dzieje Smugulskiej kiedy przychodzi do głaskania innego pieska w jej obecności. Ostatnio na spacerze pogłaskałam małego rudaska a Smugulska pogoniła go na drugi koniec parku za to. Wstyd mi było za nią, ale cóż zrobić?
Ja po prosu nie chce wprowadzać do jej życia dodatkowego stresu w postaci konkurencyjnego ogona. I ze względu na nią i ze względu na "nowego", który musiałby konkurować ze Smugaczką na każdym kroku. Poza tym, w łóżku już się żadne zwierze nam nie zmieści dodatkowe

[link widoczny dla zalogowanych]

Niestety nie potrafię wstawić miniatury na forum, ale chciałam się pochwalić moją Gwiazdką: pierwsza z prawej

Ogłoszenie ukazało się w czwartkowym Echu Miasta w calusieńkiej Łodzi

Dołączył: 26 Mar 2007

No to mamy gwiazdę , na zdjęciu wyszła super a ja niestety gazetki nie dostałam a chcę się wybrać na czpowanie

Wszystkie informacje są we wklejonym przeze mnie ogłoszeniu, a gazetka nie jest potrzebna, żeby zaczipować pieska

Dołączył: 26 Mar 2007

Wiem że czipowanie bez gazetki tylko muszę odczytać drobny druczek

Kilka fotek dla cioć i wujków, z cyklu TZ z Suką wieczorową porą

jakie piękne zdjęcia

No całuśnica z niej wielka
Smużko głaski z Kraka leca do ciebie upomnij sie jak pancia zapomni cie wymyziac

A oto jak spędzamy Święta:

... fotka z cyklu: "tak bardzo się boję, schowaj mnie!"

Karolina, Wy to prawie same łóżkowe zdjęcia macie

Asia, to zapewne dlatego, ze mamy wyjątkowo lożkowego psa