Mam psa! Karolinowa Smużynka czyli nowy rozdział życia ;)

Hejka, witamy ze Smuzynka po dlugieeeejjj przerwie. Troche dolkow, troche gorek, troche wzotow i upadkow zaliczylysy... chociaz Smuzyna raczej w tym ukladzie jest pocieszaczka

Koniec koncow zadomawiamy sie na dobre a futrzak wlasnie odzwyczaja sie od spania z panstwem. I musze Wam sie pochwalic, ze odnieslismy sukces wychowawczy, bo Malpka juz tylko rano przychodzi sprawdzic czy spimy a cala noc spedza w swoim kojczyku

Oczywiscie ne stalo sie to z dnia na dzien, jezcze mesiac temu spalam z jednym otwartym okie i jednym nadsluchujacym uchem czy aby psina sie w nocy nie wpakowuje do naszego wyrka... o niestety w polowie nocy zazwyczaj kapitulowalam a rano i tak rudzielca znajdywalismy w swoim lozku

Ale powolutku byly postepy i teraz juz nawet w dzien spotykamy Smuzyne we wlasnym kojcu

A druga nowosc jest taka, ze mam hobby - niepsie

Tylko Smuga nie umie zrozumiec, ze to czynnosc ludzka i bardzo chce pomagac

Zreszta zobaczcie sami

Acha... wyjasniam - robie bizuterie

A Smugalska asystuje, szczegolnie przy robieniu fotek

No bo odslaniam okno balkonowe zeby miec swiatlo... a to bardzo fascynujace jest

A za pomoc nalezy sie mizianko

Alez śliczna pomocnica.
Pasja świetna.Czy to tylko dla siebie,czy też będziesz rozprowadzać?Bardzo proszę o więcej fotek biżuterii

Edytko - pasja niestety dosc kosztowna, dlatego co zrobie to staram sie opylic, zeby miec kaske na nastepne koraliki

Na prv wysle Ci moja stronke

Zrobilam nawet cos dla Smugalskiej, ale drapiac sie rozerwala :/ Chociaz cale walentynki chodzila w tym czerownym lancuszku z serduszkami i na spacerku robila furrore

Musze tylko opracowac dla niej mocniejsza konstrukcje

W pełni zgadzam się z przedmówczynią, piękna biżuteria i piękna pomocnica

Karolina napisał:

Na prv wysle Ci moja stronke

A ja też mogę poprosić?

Generalnie to zadna tajemnica, bo adres mam rowniez w stopce

Za wszystkie komplementy dziekuje, w szczegolnosci te dla Pomagierki

Karolina napisał:

Generalnie to zadna tajemnica, bo adres mam rowniez w stopce

ślepota ze mnie

śliczne rzeczy robisz tylko czemu wszystko siostrze oddajesz

Rudy Fossil - takie to bym sobie kupiła ....

jak nie siostrze to koleżance
i jak Ty chcesz zarobic na następne ...

irma, hahaha

Bo ja taka "dobra dusza" jestem (przynajmniej w kwesti rozdawania bizu) ze jak sie komus cos podoba, to albo daje, albo jak ktos cos kupuje to dokladam jeszcze cos w ramach gratisu, albo wymieniam na bublerze... byle tylko miejsce w skrzyneczce zrobic na nastepne koraliki. A na bankructwo juz sie psychicznie nastawilam

Dawno nas nie bylo, ale nadrabiamy foteckami

Smugalska poddanczo fiknieta na grzbiecik

A oto znudzona Smugulina podczas MOJEJ "sesji" fotograficznej

"A tu sie zaniepokoilam, bo jakis wilczur chodzi po moim trawniku!!"

I to bylo na tyle na dzis

Kurcze, czy Wy tez jestescie tacy sfiksowani na pukncie psow? Bo na mnie zanjomi juz dziwnie patrza a jak zaczynam mowic o psie to szybko zmieniaja temat, zebym sie aby nie rozpedzila

Na spacerach z polowa napotkanych psiazy rozmawiamy o swoich psach (jakie to maja usposobienie, jaki charakterek, jakie sliczne futerko, co jadaja itd.)... maz jak dzwoni z pracy do domu to najpierw pyta jak bylo na spacerku, co u psa.... Jak Smuzyna jest u rodzicow to dzwonie co godzine i pytam jak sie miewa. Czy to poczatek fiksacji?? :O
Pocieszcie, ze wszystko ze mna OK.

Wszystko OK

Jak najbardziej ok.

Nie,to normalka.To ci bez psów są szurnięci

nie tylko szurnięci ale żal mi ich bo ubodzy duchem ...