Karolina
Zwierzofan

Dołączył: 19 Maj 2006 |
Posty: 576 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Łódź |
|
 |
Wysłany: Nie 12:44, 29 Mar 2009 |
|
 |
|
 |
 |
Martusiu - ściskam Cię mocno.
Nie wiem, jak Ty, ale ja wierzę, że nasze zwierzęta nie odchodzą. Tylko zmieniają formę... materialno - energetyczną. Podobnie zresztą jak ludzie. Nie sądzę, aby nasz Stwórca aż tak się nami bawił, żeby zrobić z nas marionetyki i spokojnie obserwować, jak żyjemy, cierpimy, chorujemy, płaczemy, walczymy, zabijamy się itd. Musi mieć to wszystko głębszy sens. I jeśli w tej chwili nasz umysł nie jest w stanie ogarnąc tego sensu to nie znaczy, że go nie ma.
Martusiu - ja też z przerażeniem obserwuje starzenie się Smużynki. Niedawno odkryłam siwe włosy w jej brwiach i również jakieś mętnienie, ledwo zauważalne, w oczkach. Czas płynie nieubłaganie. Ale nie matrwy się tym, tylko korzystajmy ile się da w tej chwili ze wspólnie dzielonego czasy i przestrzeni 
|
|