Diavoli + Filip

Łaaa.....ta ostatnia fota.....zupełnie mnie powaliła.....

No i gdzie ta opowieść i reszta fot?

Hmm... ktoś sie lubi kamolami bawić?

diavoli napisał:

A czy zdjęcie Filipa z kiciami z piwnicy - to za duże wymaganie? Wogóle realne?

Opowieść wkrótce, więcej fotek wkrótce (JEDNAK NIKON d50 !

)

Zdjęcia Filipa z kiciami z piwnicy KOMPLETNIE NIE-RE-AL-NE

JEDNO zdjęcie gdzieś mam

, ale zrobione niemalże cudem i już dawno

Poszukam i wrzucę

Filip za pół roku skończy 12 lat !
Powiedzcie proszę, że tego po nim NIE WIDAĆ

Pewnie,że nie widać!

troszkę siwa mordka,ale...siwizna ponoc w modzie.Mój Bill w tym samym czasie też skończy 12 lat!I co może widac po nim?

Wymiziaj Filipa za uszkiem od ciotki Edyty.

No ja bym mu tyle nei dala a siwa mordka dodaje mu tylko uroku. I to niemozliwe by on mial tyle lat i jeszcze takie pileczkowe swiry mu byly w glowie

No to jakoś trzeba będzie żyć z ta myślą o braku fot

A na tę jedną - czekam niecierpliwie

Filip - tak trzymaj! To polecenie od Kacpra

A wie co mówi - mój najbardziej zabawowy pies w wieku 13,5 roku

Diavoli

witamy z Misiem i przyłączamy się do frontu oczekujących niecierpliwie na kolejne foty Filipka oraz (najbardziej) na Jego historię

Merdanko od Misiaka

pozdrowienia

Misiowaty

Filip merda do wszystkich

Filip z moim TZ

MałGośka, SPECJALNIE dla Ciebie

"Ej.. no... co ona robi??"
(chwilę później Filip został zaatakowany przeze mnie hihi

)

Chwilkę po tym zdjęciu dostałam mokrego buziaka

A tu oboje zzielenieliśmy hihi

Obaj faceci przystojni

Zdjęcia jak zwykle genialne.

Diavoli,jestem wielbicielką Twojego talentu i z przyjemnościa oglądam wszelkie fotografie,jakie umieszczasz.Tylko czemu tak mało?

Ojojoj....dziękuję za dedykację

Ale warto było poczekać, praktycznie leżą na sobie - taaaka to bliskość

Ale to nie jest to zdjęcie, o którym pisałam wyżej

Zdjęcie, o którym pisałam wyżej jest gdzieś na starym dysku, poszukam, znajdę, umieszczę

Tam SĄ bliżej siebie

, praktycznie chyba faktycznie jeden z kotów siedzi na Filipie, o ile dobrze pamiętam

To nie to?

Jeszcze bliżej mogą być?

Na Filipie?!?!?

Aaaaaaaaaa!

Byłam podła, wstrętna i w ogóle, i wsadziłam przestraszoną, malutką koteczkę, mojemu równie wystraszonemu i nieszczęśliwemu z tej okazji, psu, na kark

Czekamy z niecierpliwością