Chip
Zwierzoamator
|
Obiecany pokaz mody - Trojka była bardzo niezadowolona, co wyraźnie widać
Całkiem gustowne wdzuanko, zupełnie nie rozumiem dlaczego Trojeczka taka nieukontentowana |
||||||||||||||
|
Chip
Zwierzoamator
|
No i jeszcze trochę zdjęć psich zabaw z jesieni.
Zagryzamy wujka Chipa Taniec w układzie trójkowym Trochę niewyraźne, ale to była psia narada No dawaj mi tę pytę A tu czekamy na spacerek |
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Wdzianko może i gustowne, ale w czyim guście ?
Na pewno nie trojkowym, sądząc z jej spojrzenia. Może makijaż byłby odpowiednią przeciwwagą do tego militarnego stylu ? |
||||||||||||||
|
Edyta
Zwierzomistrz
|
Zdecydowanie popieram Trojeczkę Ja też nie lubię moro i pewnie Trojka uważa,że jej w tym nie do pyska...
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
Nie no - Trojka morowa cuuudna Chip, nie słuchaj dziewczyn, nie patrz w oczy obrażonego bullika i twarda bądź! Ludzie na ulicy będą zmykać na Wasz widok - w końcu nie przyjdzie im do łebków, że moro jest po to by doopka psia nie zmarzła, tylko... no właśnie - ciekawe co przerażony ludzki umysł może wymyślić
O matko. A my nie pomyśleliśmy, że ostatecznie to nam-ludziom może się kiedyś źle wstawać Mamy właśnie od lat duży materac (ale zaledwie 160x200) w drewnianym "stelażu" na podłodze - zwierzakom faktycznie wygodnie, ale nam - ludzkim bidulkom z coraz starszymi stawami? No ale. Mamy stracić możliwość budzenia się nos w nos (usmarkany zazwyczaj) z goldenem, co se łóżko jako podgłówek traktuje? i skakania po nas zwierzów podekscytowanych, co łóżko w gonitwie z podłoga pomyliły?
Wow! Ale fajne określenie takiej... niefajnej sprawy Mieliśmy ten problem z Dianką - była mamą Supła i początkowo jej zachowanie było logiczne, sprzątała przecież po szczeniaczkach. Jednak gdy Supeł miał pół roku i więcej - widok jej pyska ustawionego pod supłową doopką budził jedynie obrzydzenie Próbowałam temu zaradzić na różne sposoby, uzupełniać barki w diecie, itp. i częściowo się udało - jednak do końca jej życia zdarzały się jej takie "wpadki", musieliśmy po prostu uważać. |
||||||||||||||||||
|
Chip
Zwierzoamator
|
Babcia Rona trochę przychorzała - połamało staruszkę, ta wilgoć w powietrzu, to juz nie na babcine stawy. Wczoraj rano Ronka nie mogła wstać, trzeba było sunię znosić z łóżeczka, wykuśtykała na dwór za potrzebą i szybciutko wróciła, pojękiwała, kulała. Witek wylądował z nią u weta, no i diagnoza - stawy w tylnych łapach i to nie biodra tylko pięty. Jaśnie pani dostała zastzryk przeciwbólowy, prochy na stawy - ma je brać przez parę tygodni, do kontroli za tydzień. No i nagrzewać panią starszą poduszka elektryczną. Na szczęście właśnie wymieniliśmy kołderki na nowe (te są wełniane, zimowe, ale lekkie), więc starucha chętnie pod nie się wkopuje i grzeje. Dziś jest juz lepiej, ale jeszcze na harce z młodą i z Chipem pani starsza się nie nadaje. Tyle nowości u Ronki, aha pan doktor zalecił też że dobrze by było jakby Rona przy tych zużytych już wiekiem i schroniskowymi warunkami stawach troche schudła, choć gruba nie jest ale tak 1-2 kg to może by ... - chyba pan wet nie wie co to znaczy odchudzać łakomego bula .
Trojka skończyła ferie zimowe i wróciła do szkoły, ale stworzyliśmy ze znajomymi specjalna klasę dla inteligentnych inaczej czyli dla bulików, znależliśmy odpowiednio inteligentna (także inaczej) nauczycielkę o uroczym pseudonimie Żmija, no i teraz ona nas i nasze psy katuje i gania. Ponizej parę zdjęć ze szkolenia (zdjęcia autorstwa sajko) a to nasza Żmija - zobaczcia jak na nas krzyczy pod wiatr Trenujemy tez pilnie w domu no i wczoraj odkryłam co tak naprawdę nakręca Trojkę - no kto zgadnie ? To jest podłużne w kształcie, w przekroju poprzecznym okrągłe, moze byc długie a le tez moze byc nieco krótsze, ale zawsze dłuższe niż szersze, jest drewniane i nazwa tego czegoś zaczyna się na P. No i co to jest PA...TY...CZEK Dla patyczka Trojka zrobi siad, waruj, nawet trochę przy nodze pochodzi. A najbardziej interesujący jest patyczek co go pańcia ma w ręku za plecami. O mało nie spowodowałam wypadku na budowie. Wracaliśmy z psami ze spaceru, ja z Trojką, a Witek z Ronka i Chipem. Oni juz dawno dotarli do domu, a ja posatnowiłam, ze wrócimy na luźnej smyczy. No i tak wracałyśmy parę razy, jak Trojka ciagneła, to zgdonie z pokazana na szkoleniu metodą wracałam do wybranego punktu i zaczynałam iść spowrotem, jak ciągnęła w bok, to ja w drugą stronę i tak żeśmy sobie wracały. Całe te cwiczenia odbywały się tuż obok budującego się domku jednorodzinnego, na dach siedzieli faceci i usiłowali kłaść blachodachówkę, no izamiast kłaść ten dach to się na nas gapili, a mieli na co - wariatka z małym psem na smyczy lata w te i we w te, albo tam i nazad oraz na boki, co jakiś czas cieszy się nie wiadomo z czego i daje coś psu do pyska, a z kieszeni sterczą jej patyki, a pies wydaje się cały szczęśliwy. Faceci wisieli na brzegu dachu i pokazywali nas sobie palcami, a tak im się głowy obracały, że jeszcze moment a spadliby, ale na szczęście dotarłyśmy do naszej furtki (na luźnej smyczy) i na koniec Trojka zaprezentowała wzorowy siad, coby pańcia mogła furtke otworzyć. W nagrodę juz na terenie własnym dostała patyczek do zabawy . Taaaa - ciekawe czy jej zostanie cokolwiek z tego co załapała w czasie tego treningu. Po szkoleniu w sobotę bylismy tez na zlocie buli nad Wisłą. Był tez tatuś Trojki niejaki Drago. Przy okazji zlotu zdołaliśmy kilka fotek zrobić (autor - babcia sajko) to by wyjaśniało terenowanie przeszkód na trasie biegu... nigdy nie ufaj kobiecie... a później zaczęły się walki psów |
||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
Jeju...chcą mi zjeść Trojeczkę...ratunkuuuuu
|
||||||||||||||
|
Chip
Zwierzoamator
|
nie chcą, nie chcą - to sa typowe zabawy buli . Ona nie da się zjeść nikomu. |
||||||||||||||||
|
Szantina
Zwierzoświr
|
No chyba,że ciotka Szantina ją dopadnie to schrupanie ma zapewnione
|
||||||||||||||
|
MałGośka
Adminka
|
No to ja znów wrócę do mojej Dianki. Miała zwyrodnienia stawów biodrowych i to takie, że właśnie ledwo chodziła, a nie daj boże odgiąć jej, choćby i delikatnie, nogę Leczyliśmy ją na różne sposoby, ale najlepsze efekty - bo wiadomo, że przy zwyrodnieniach to już leczeniem nie cofnie się zmian, można jedynie ich dalszy rozwój przystopować - dawało podawanie Arthroflexu (w płynie). Drogie to jak cholera, ale już po tygodniu mieliśmy jakby nowego psa Dostawała więc tak gdzieś co 2 miesiące przez 2 tygodnie i to wystarczało by mieć psa radosnego i bez bólu, aż ją inne sprawy w końcu nam zabrały...
Ale Arthroflexem zaszkodzić nie można, zero skutków ubocznych (chyba, że dla kieszeni ), a efekty są. Do tego Dianka uwielbiała jego smak i traktowała go jak nagródkę Drago - ach Pozostanie na zawsze w mej pamięci jako pierwszy pies-morderca co mi się na kolana wpakował i kazał miziać Od tego momentu bulliki kocham (choć odkąd przeczytałam "Krainę Chichów" Carolla już do bulli miałam sentyment) i padam na kolana przed Tobą Chipku za reportaż z psiej walki Jak dla mnie to najpogodniejsze psie mordy - przecież one ciągle się śmieją, a do tego są tak pocieszne w tym swoim braku elastyczności i poruszaniu się jak kiełbaska na czterech łapkach A patyczek to doooobra rzecz Teraz i panowie robotnicy o tym wiedzą |
||||||||||||||
|
Mokka
Zwierzolub
|
Rany, jaka Trojka juz duża . Rosnie dziewczyna jak na drożdżach, cudowna jest .
A fotki z zabaw z tatusiem - zajefajne . |
||||||||||||||
|
Chip
Zwierzoamator
|
Wszyscy się chwalą to ja też . Wprawdzie nie zwyciężyliśmy na wystawie w Częstochowie, ale mamy ocenę doskonałą i II miejsce, jak na pierwszą poważną wystwę nieźle. Poza tym Trojka zrobiła furorę wśród innych wystwców, ogólnie bardzo się podobała. Puchnę z dumy z mojej miniutki
Wklejam wam zdjęcia miniutków z wystawy - wszystkie są piękne. WITCH od Rudej Wiedźmy - klasa szczeniory, płeć damska. Teraz klasa młodzieży, płeć też damska. Facetów nie było. JOLLY Ewimark Rakownia, zwycięzca klasy Trojka czyli SCHASTLIVAYA BULLDOM'KA iz Voiska Tammerlana, II miejsce TEKLA od Rudej Wiedźmy, III miejsce Klasa Championów, płeć męska, BOB Drago vel Seayess HOT LOVE Margins (tatuś Trojki) |
||||||||||||||
|
Anna
Moderator
|
Śliczności ...a wogóle to wstyd się przyznać, ale ja dopiero w Częstochowie odkryłam, że bulki są różnych gabarytów. Trochę byłam w szoku jak zobaczyłam duże...były ogromne
|
||||||||||||||
|
AnJa
Zwierzofan
|
Brawo dla miniutki Trojki i jej słusznie dumnej Opiekunki
|
||||||||||||||
|
CTR czyli Chip,Trojka,Rona |
|
||
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.