 |
 | Smakołyki i przysmaki |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Pią 12:31, 29 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Na temat żywienia mamy wiele pomysłów,wypróbowanych metod i chętnie poznamy nowe.Ania zainspirowała mnie do pisania na temat żarełka,zaciekawiona ciastkami wątrobowymi.Oczywiście ja z petycją do ciotki Amie i mamy kategorie!Dzięki Amie!.
Na początek zgodnie z życzeniem Ani podaję przepis na ciasteczka wątrobowe:
pół kilo wątroby wołowej
dwie szklanki mąki,
pół szklanki oleju,
dwa zabki czosnku.
Wątrobę zmielić przez maszynkę,dodac pozostałe składniki,wymieszać,rozlozyć na blachę i upiec.Pieczemy krótko:15.20 minut.
Po wyjeciu studzimy,kroimy ciasto na małe kostki i wkładamy do pojemnika.Potem do lodówki.
Ot i cała filozofia.
Psy przepadają za nimi,dosłownie gryza mi palce kiedy daję ciastka.Az im oczy wychodza,tak je lubią.Wszystkie psy znajomych reagują tak samo.Oczywiście na razie głównie ja zajmuję się wypiekami dla swoich i znajomych psiaków.teoretycznie ciasteczka starczają na kilka dni.U mnie dokładnie na dwa! Za wiele nie mozna dac ich psu,bo wątroba może spowodowac rozwolnienie.
polecam,spróbujcie!
Jesli jakies pytania czekam!
W psiej kuchni jestem mocno wprawiona,przerózna wytwarzam potrawy.Żadnych sztucznych smakołyków i ciastek nie daję.To chemia i paskudztwo.
|
|
 |
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Sob 12:33, 30 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Szczerze mówiąc Joasiu,pierwszy raz słyszę takie stanowisko weterynarza.Owszem,cebula i czosnek na surowo odpadają.Zresztą który pies by je chcial jeśc?Chociaż czytałam gdzieś na owczarku,że sa takie.Cebuli nie dodaję,natomiast czosnek dodaję w niewielkich ilościach do kazdego jedzenia.Przecież to naturalny sposób na uodpornienie,odrobaczanie.Mnóstwo osób dodaje czosnek do pozywienia i psy nie tylko zyją,ale mają się znakomicie.Zima dodaję tez do jedzenia olej winogronowy:dobry na jelita i sierśc.I mnóstwo innych produktów,które zdaniem weta maja zabić psa..To po prostu sprawa doświadczenia i obserwacji,a na dodatek indywidualnej reakcji psa.
W ciastkach wątrobowych czosnek jest zawsze,a psy zyja i to dobrze.
|
|
 |
 | |  |
MałGośka
Adminka

Dołączył: 28 Cze 2005 |
Posty: 4611 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Wieluń-łódzkie |
|
 |
Wysłany: Sob 12:49, 30 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Edytka - zgodzę się z jednym: podając różne pokarmy trzeba zawsze psa obserwować - bo to co jednemu smakuje drugiemu może zaszkodzić...
Moja Mira uwielbia czosnek, zwłaszcza z grilla, cebulką też nie pogardzi. Jednak dostaje to raz na jakis czas i to w ilościach minimalnych, żeby tylko sprawić jej przyjemność.
A dlatego, że podobnie jak Joasia - od lat słyszę i czytam, że i czosnek i cebula są szkodliwe.
A na potwierdzenie tego znalazłam chociażby takie krótkie opracowanie:
Cebula i czosnek nie koniecznie pomogą na wszystko
Niektórzy właściciele wiążą z podawaniem czosnku wiele korzyści. Uważa się powszechnie, że czosnek podnosi naturalną odporność, zaś przez wytwarzanie odpowiedniego zapachu odstrasza pchły, a u kotów i w mniejszym stopniu u psów powoduje większe spożycie wody i częstsze oddawanie moczu. Podobne cechy przypisywane są cebuli. Wiele z tych opinii jest częściowo słusznych, jak chociażby ta, że podawanie czosnku działa przeciwbakteryjnie oraz że u kotów czosnek zwiększa spożycie wody i częstotliwość oddawanego moczu. Cebula z kolei w opinii właścicieli zawiera dużą ilość witaminy C (spostrzeżenia więzienne z okresu caratu, galery, historia szkorbutu). Podstawowym składnikiem o działaniu toksycznym w cebuli są pochodne fenolowe, a także, chociaż opinie nie są w tym przypadku zgodne, dwusiarczek n-propylowy. Zarówno czosnek, jak i cebula są chętnie zjadane przez psy, u kotów zatrucie jest najczęściej spowodowane podawaniem przez właścicieli i to przede wszystkim czosnku. Podstawowym niebezpieczeństwem w przypadku przyjmowania czosnku lub cebuli jest wystąpienie, i to już po kilku dniach, niedokrwistości hemolitycznej. Pierwszym objawem jest pojawienie się ciałek Heinza. U psa o masie około l5 kg spożycie 30 g czosnku przez 3 dni powoduje wystąpienie niedokrwistości i hemoglobinurii /niedokrwistość hemolityczna/. Objawy kliniczne obejmują wystąpienie biegunki, wymiotów, gorączki oraz hemoglobinurii. Wymioty i biegunka mogą wystąpić bardzo szybko po zjedzeniu, natomiast inne objawy rozwijają się w ciągu 2-4 dni. U kotów i w mniejszym stopniu u psów spożywanie czosnku prowadzi już po 2-3 dniach do silnej reakcji skórnej typowej dla alergii pokarmowej. Zmiany zlokalizowane są na szyi, policzkach i są silnie swędzące. Zarówno w przypadku czosnku, jak i cebuli korzyści nie są tak duże, żeby zrekompensować potencjalne niebezpieczeństwa, dlatego powinno się ich unikać.
/wykłady Prof. dr hab. Roman Lechowski, prof. dr hab. Piotr Ostaszewski/ |

|
|
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Sob 13:21, 30 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Wiesz małgosiu,ja nadal twierdzę,że trzeba indywidulanie.Nie chce nikogo obrażąć,ale jak widze pod opracowanie"profesory',to jakos tak nieufnie podchodze..To w większosci teoretycy,naukowcy, swoje teorie opierają na doświadczeniach na zwierzetach,o których wolę nie wspominać,bo mnie rusza.Wiem,że są potrzebne,ale...wolę opierać się na doświadczeniach hodowców,trenerów,np.Zofii i doswiadczonych właścicieli.Żadnemu z moich psów czosnek nie zaszkodził.A kot?Kot jeśli czegoś nie lubi,to nie tknie,a jak lubi to mu słuzy.Nigdy nie przesadzam ze smakołykami czy dodatkami,ale tez wiem,że im nie szkodzą.
A opinie weta?Ot przykład:daję psom sporo rapek kurzych.To wprost wspaniałe źródło kolagenu,są kleiste i wspaniałe dla stawów.Wszystkie psy mają sline kości i mięśnie,nawet Bill,który miał ogromne już problemy jest w lepszej formie.Oczywiście dostaje tez glukozamine i żeńszeń.Wspomniałam kiedyś o tym przypadkowo weterynarzowi,naszemu znajomemu,nie temu u którego psy są prowadzone.Stwierdził,że to"bezwartościowy produkt,jedynie smakowy".Nie skomentowaliśmy tego,ale potem mój mąz pokiwał i pokręcił głowa co do wiedzy weta.Jest chirurgiem i wie doskonale,co jest w czym wartościowe a,co szkodliwe.Wszystkim ,którzy mają problemy ze stawami czy koścmi poleca własnie jedzenie kleistych mięs,m.in.rapek.My sami jemy kleiste mięsa i kosci mamy mocne.Żadnych bóli stawów,żadnych złamań nigdy.a przecież wiek już ..pełnoletni..
|
|
 |
 | |  |
 |
 | |  |
Edyta
Zwierzomistrz

Dołączył: 04 Lip 2005 |
Posty: 2688 |
Przeczytał: 0 tematów
|
|
Skąd: Sosnowiec |
|
 |
Wysłany: Sob 20:03, 30 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Własnie Małgosiu,poczytać można,a doświadczenia wymieniac między sobą.Wiem,że dyskutując na te tematy możemy wiele się nawzajem nauczyć i czasem przelamac stare przesądy.Wiele juz nauczyłam się od owczarkowych forumowiczów(m.in,ciasteczka).Publikacje dobrze poczytac i mieć swoje zdanie.Ciekawe co by powiedzieli wspomniani profesorowie,gdyby zobaczyli moje psiska karmione od lat z umiarem czosnkiem?
Wyczytałam tez kiedyś madry artykuł o żywieniu,w którym stało czarno na białym,że rodzynki psom szkodzą,wręcz są zabójcze,nawet w niewielkich ilościach ,moga prowadzić nawet do zgonu.Spojrzałam na mojego Billa i stwierdziłam,że nie wiem jakim cudem jeszcze żyje.Bill Rodzynki uwielbia,Bartek też.Pamiętam,ze swego czasu robiłam sernik,otworzyłam woreczek z rodzinkami 20 dkg,tak niefortunnie,że wszystkie rozsypały mi się po kuchni.Zanim cokolwiek zrobiłam,Bill posprzątał wszystko,uszy mu się trzesły z zadowolenia ,oblizał się zadowolony..i ma się dobrze do dziś.A od tego czasi wiele razy jeszcze jadał rodzynki,oczywiście z umiarem.Czasem to się zastanawiam,skąd ci naukowcy tak naprawdę czerpią ta wiedze?
|
|
 |
 | |  |
Gość
|
 |
Wysłany: Nie 22:31, 31 Lip 2005 |
|
 |
|
 |
 |
Tym gościem jest Ania od Rufika i Maksia. Muszę pisać od Mikołaja bo coś mi głupieje komp.
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 3
|
|
|
|  |